magda ostrowska

Cześć! Mam na imię Magda. Jestem zwykłą, chociaż multipotencjalną dziewczyną, a moją supermocą jest „ponadludzki głód wiedzy”. Odkrywam, sprawdzam, testuję, nieustannie się uczę i kręci mnie ogrom randomowych tematów. Ta mnogość zainteresowań spowodowała, że w życiu robiłam już bardzo wiele, a wszystko to w pogoni za satysfakcją z pracy i zawodowym spełnieniem.

Obecnie jestem szefową Klubu PSC, prowadzę też butikową agencje kreatywną, w której robimy fajne strony, blogi, sklepy i platformy kursowe dla twórców internetowych.

Chociaż Przedsiębiorczość to moje drugie imię, na pierwsze mam Magda. Bądźmy w kontakcie.

NAPISZ DO MNIE!

magda@dopracowani.pl

Follow
  • HOME
  • ZACZNIJ TUTAJ
  • BLOG
  • PODCAST
  • #LubięWiedzieć
  • BLOGOMETAMORFOZA 4.0
  • PREZENTY
  • BIZNES UP!
  • NARZĘDZIA
  • FAJNE BLOGI
  • KURS ONLINE
  • E-BOOK
  • WSPÓŁPRACA
  • PRACOWITY SKLEP
Follow
  • HOME
  • O MNIE
  • BLOG
  • PODCAST
  • #LubięWiedzieć
  • PREZENTY
  • WSPÓŁPRACA
  • MNKB.PL
  • SKLEP

Kiedy i jak odmówić klientowi realizacji zlecenia?

-
DLA PRZEDSIĘBIORCZYCH
-
44 komentarze
5 MIN READ

Prowadzisz własną firmę? Zdarzyła ci się kiedyś sytuacja, w której nie chciałaś podjąć się zlecenia, ale nie potrafiłaś odmówić? Przybywam z pomocą.

Kluczem do sukcesu w biznesie jest pozyskanie wartościowych klientów. Dlatego czasami o wiele bardziej opłaca się odmówić realizacji zlecenia, niż brnąć i w konsekwencji tracić czas na nieowocną współpracę.
Aby jednak nie mieć poczucia utraconej szansy, po pierwsze, bezwzględnie warto wybrać swoje kryteria doboru zleceń, a po drugie zdefiniować jaki klient nie jest dobrym klientem dla naszego biznesu, bo zamiast wymiernych korzyści, masz tylko poczucie straty czasu i/lub uszczerbku na zdrowiu psychicznym. Tylko w ten sposób będziesz mogła w pełni, zaangażować się w projekty dla docelowych klientów, którzy pomagają ci rozwijać firmę. Ot cały sekret.
Ale skąd mam wiedzieć, że dana osoba nie jest właściwym klientem dla mojego biznesu? – możesz teraz zapytać. I słusznie. Dlatego. Pomijając kwestię zgodności z twoją grupą docelową, oto moje propozycje i jednocześnie powody, dla których sama czasami ze współpracy rezygnuję.
jak odmówić klientowi

komu lepiej odmówić współpracy?

jak odmówić klientowi

1. Osobom niepłacącym w terminie

Oczywiście nie wyczytasz tego z oczu, dlatego dotyczy klientów powracających. I ja wyznaję prostą zasadę. Nie podejmuję się ponownych współprac z osobą, która już raz spóźniła się z płatnością. Najprościej w świecie szkoda mi czasu na dochodzenie swoich roszczeń, a i firmą windykacyjną nie jestem. Oczywiście wszystko w granicach zdrowego rozsądku i gdy opóźnienie jest niewielkie, a wraz z wpływem na konto przychodzą przeprosiny – temat jest do ogarnięcia. Jednak osoby, które mają do mnie choć cień pretensji, że dopominam się o rozliczenie faktury – nie mają szansy na ponowną współpracę.

2. Osobom napastliwym i atakującym jeszcze na etapie ustaleń

Najczęściej ma to miejsce w jednym z dwóch „krytycznych” momentów: gdy przedstawiam wycenę i wysyłam draft umowy. Że jak śmiem tak drogo. Że za kogo się uważam. Że u Waldka taniej. Że chyba zgłupiałam skoro myślę, że ktoś mi tyle zapłaci. Że jakim prawem chcę zamieścić link w stopce strony. Że jak to dwie tury uwag. I tak dalej.
Doświadczenie nauczyło mnie, że skoro na tym etapie jest już niemiło, później będzie tylko gorzej.

3. Osobom namawiającym nas do czegoś, co nie jest zgodne z naszymi wartościami

Do swoich klientów, współpracowników i Urzędu Skarbowego podchodzę na poważnie i w pełni profesjonalnie. Jeżeli więc klient namawia mnie do np. skopiowanie projektu konkurencji „chcę tak jak X” lub współpracy na czarno „policz mi taniej bez FV”, definitywnie odmawiam.

4. Osobom oczekującym więcej w tej samej cenie

Lubię być pomocna i uczynna, ale nie lubię być wykorzystywana. Często w ramach współpracy daję coś extra jak np. dodatkowa koncepcja czy wskazówki marketingowe, ale jeżeli ktoś nadużywa życzliwości i jest w tym bardzo męczący – realizuję zlecenie zgodnie ze specyfikacją i już wiem, że do kolejnej współpracy na pewno nie dojdzie.
zarządzanie projektami

5. Osobom aroganckim w typie „płacę więc wymagam”

Na co najchętniej odpowiedziałabym Płacisz? Zaufaj!  albo odejdź. Nigdy nie zgadzałam się z twierdzeniem, że klient nasz pan – w końcu płaci za kompetencje, których sam nie posiada, więc gdzie tu logika? Nie dostrzegam. Zatem. W trosce o swoje zdrowie psychiczne, polecam i rekomenduję – takich klientów odpuść, jak i ja odpuszczam.
jak odmówić klientowi

jak odmówić klientowi?

jak odmówić klientowi
Oczywiście nie namawiam cię do chamstwa i arogancji, co więcej już teraz chcę podkreślić, że nie warto zamykać za sobą furtek. Dlatego. Odmawiając nie wdawaj się w szczegóły tylko w pełni asertywnie, podziękuj za zapytanie i poinformuj o braku możliwości podjęcia współpracy. Oczywiście możesz zaprosić do kontaktu w przyszłości, ale nie musisz. Ważne abyś zrobiła to na spokojnie i jak najbardziej neutralnie, choćby klient sam w sobie był mocno napastliwy.
jak odmówić klientowi

.

jak odmówić klientowi
Prawda jest taka, że twoja firma nie musi, a nawet nie powinna być dla wszystkich. Im szybciej to zrozumiesz, tym szybciej zaczniesz pozyskiwać klientów, którzy są dla twojego biznesu najcenniejsi. Tych, którym w największym stopniu jesteś w stanie pomóc w rozwiązaniu problemu.
Bo właśnie oni, w rewanżu, pomogą ci realizować, twoje cele biznesowe. I niech dzieje się magia.
with L O V Ę
magda

A jeżeli chcesz poznać wyniki finansowe mojej firmy i masz ochotę na więcej biznesowych ciekawostek, przydatnych w rozwoju własnej marki – weź udział w projekcie Biznes Up! dla wszystkich przedsiębiorczych i/lub blogujących dziewczyn.

785

FacebookTwitterBEZECEŃSKIE MAILE

Tagi
BIZNES
EFEKTYWNOŚĆ
FIRMA
KLIENCI
PIENIĄDZE
SPRZEDAŻ
← WCZEŚNIEJSZE
Zbuduję własną korporację
PÓŹNIEJSZE →
Jedna myśl złota, dzięki której nie wróciłam na etat w pierwszych miesiącach prowadzenia własnej firmy

Magda Ostrowska

Mam na imię Magda, jestem zwykłą, chociaż multipotencjalną dziewczyną. Nie lubię się ograniczać, dlatego tego nie robię, a zamiast jednego zawodu – mam, co najmniej pięć. Jestem graficzką, blogerką, menadżerką projektów, HRabiną i trenerką biznesu, dałam więc sobie prawo do mądrowania i pokazuję, że naprawdę można, czerpać przyjemność z wykonywanej pracy. Hmm. Hmm. Mhm.

44 Komentarze

on Kiedy i jak odmówić klientowi realizacji zlecenia?.
  1. Świat Toli
    7 września 2018 @ 11:33
    -
    Odpowiedz

    Niestety, miałam do czynienia z każdym z tych typów ludzi. Ciężka sprawa, najłatwiej chyba odmówić niepłacącym.

    • Magda Ostrowska
      7 września 2018 @ 12:21
      -
      Odpowiedz

      To bardziej kwestia wprawy. Ja ogólnie nie mam problemu z odmawianiem w każdej z ww. sytuacji.

  2. Świat Toli
    7 września 2018 @ 11:35
    -
    Odpowiedz

    Miałam do czynienia z wszystkimi typami, a najłatwiej odmówić tym niepłacącym.

  3. Bookendorfina Izabela Pycio
    7 września 2018 @ 11:36
    -
    Odpowiedz

    Grzeczne odmawianie, wsparte szczerymi argumentami, to też sztuka w biznesie. Warto się tego nauczyć i od początku działalności firmy wdrożyć w jej funkcjonowanie.

    • Magda Ostrowska
      7 września 2018 @ 12:18
      -
      Odpowiedz

      Otóż dokładnie.

  4. Barbara
    7 września 2018 @ 12:06
    -
    Odpowiedz

    To mniej lub bardziej jawna dyskryminacja ze względu na cechy charakteru. Ale możemy bronić się tym, że takie współprace są często mało owocne, a przecież zależy nam na satysfakcji klienta 😊 Popieram jak najbardziej taką rozsądną selekcję. Dbamy o swoje nerwy.

    • Magda Ostrowska
      7 września 2018 @ 12:17
      -
      Odpowiedz

      Muszę przyznać, że dawno nie słyszałam takiej abstrakcji jak dyskryminacja z powodu cech charakteru. W takim razie cała zasada swobody zawierania umów wynikająca z prawa zobowiązań jest jej przejawem. Co więcej nawet w codziennym życiu, gdy z kimś mi nie po drodze i nie zamierzam z nim spędzać czasu to też dyskryminuję, bo nie lubię?

  5. Paulina K
    7 września 2018 @ 12:22
    -
    Odpowiedz

    To deformacji chyba trzeba dojrzeć, że własne nerwy niezszargane rozczeniowymi klientami są ważniejsze od pieniędzy. Oczywiście nie zawsze, bo za coś żyć trzeba. Czasem jednak to gra nie warta świeczki.

    • Magda Ostrowska
      7 września 2018 @ 14:15
      -
      Odpowiedz

      Fakt faktem, że mądrości te nabyłam dzięki doświadczeniu i kilku zszarganym nerwom 🙂

  6. wielopokoleniowo
    7 września 2018 @ 12:31
    -
    Odpowiedz

    Póki co własnej firmy nie mam, ale rady przydadzą się i w codziennym życiu i w kontaktach z drugim człowiekiem 😉

  7. Aneta
    7 września 2018 @ 12:52
    -
    Odpowiedz

    Wartościowy klient, czy też kontrahent to prawdziwy skarb. Z kolei w stosunku do innych warto być asertywnym, choć to niekiedy nie jest proste. Jednak przecież dana firma nie musi być dla każdego tak jak trafnie to podkreśla Twój artykuł.

    • Magda Ostrowska
      7 września 2018 @ 14:12
      -
      Odpowiedz

      Asertywność to ogólnie trudny temat, również w temacie życia codziennego.

  8. Goga
    7 września 2018 @ 13:03
    -
    Odpowiedz

    Świetny tekst Magda, kawał dobrej roboty 🙂 Udostępniłam u siebie w grupie, może więcej osób skorzysta z Twoich rad 🙂

    • Magda Ostrowska
      7 września 2018 @ 14:16
      -
      Odpowiedz

      Doskonale, dziękuję Goga najpiękniej 🙂

  9. Jaga
    7 września 2018 @ 13:47
    -
    Odpowiedz

    Dodaj jeszcze niesłownych i lista kompletna 🙂 brak słowności u klientów jest irytująca

    • Magda Ostrowska
      7 września 2018 @ 14:14
      -
      Odpowiedz

      I u ludzi również <3

  10. Partyzantka
    7 września 2018 @ 13:51
    -
    Odpowiedz

    Ostatnio Twój blog jest jedynym, który czytam regularnie. 😀 Pisanie tych 300 słów dziennie(?) bardzo Ci służy! I piszesz naprawdę świetne rady. Czytałam też na grupach copy, żeby takim nieciekawym klientom po prostu podnieść cenę – jeśli się zgodzą, to przynajmniej warto będzie się męczyć. 😉
    Pozdrawiam 🙂

    • Magda Ostrowska
      7 września 2018 @ 14:14
      -
      Odpowiedz

      Oh dziękuję, dziękuję to najmilej.

      A przyznam szczerze, że również stosuję tę taktykę ale nie względem nieciekawych klientów, a nietypowych zleceń. I to bardzo fajna opcja, zdecydowanie polecam. Oczywiście podejrzewam, że przy „trudnym kliencie” też pięknie spełni swoją funkcję motywacyjną 🙂

  11. Kasia
    7 września 2018 @ 13:51
    -
    Odpowiedz

    Ciekawy artykuł, chociaż jestem na etapie szukania klientów aby zarabiać. Bardzo podoba mi się wygląd
    twojego tekstu i wypunktowanie tego co jest najważniejsze.

    • Magda Ostrowska
      7 września 2018 @ 14:19
      -
      Odpowiedz

      Dziękuję, wszystko po to aby lepiej się go czytało. A jeżeli temat Cię interesuje to może zainteresuje Cię również udział w Blogometamorfozie, w której opowiadam o UX i pracujemy nad wizualnymi aspektami naszych blogów >> https://dopracowani.pl/blogometamorfoza/

  12. Magdalena
    7 września 2018 @ 15:32
    -
    Odpowiedz

    Rzadko kiedy odmawiamy, mamy sprawdzonych klientów:) Ale post bardzo dobrze napisany i mam nadzieję, że przyda się innym.

  13. Zamki i warownie Polski
    7 września 2018 @ 15:59
    -
    Odpowiedz

    Muszę zgodzić się z Twoim podejściem do niektórych klientów. Lepiej odmówić niż „męczyć się” przy współpracy z nimi. Po moich dotychczasowych doświadczeniach stworzyłem (jak narazie niedużą) „czarną” listę marek, które nie mają jakichkolwiek szans na jakąkolwiek współpracę. Nie chodzi nawet o wynagrodzenie, lecz o ich podejście.

    • Magda Ostrowska
      9 września 2018 @ 19:26
      -
      Odpowiedz

      A zdradzisz nieco więcej szczegół odnośnie kryteriów wpisania kogoś na Twoją czarną listę?

  14. Renata
    7 września 2018 @ 22:26
    -
    Odpowiedz

    Najważniejsze to się cenić i szanować. Jeżeli propozycja lub ewentualny klient nam nie odpowiada, to zwyczajnie ją odrzucić. Jak nie ta to będzie inna, nie ma co sobie nerwów strzępić 🙂

  15. ArFeN
    8 września 2018 @ 01:12
    -
    Odpowiedz

    Niestety klientów, którym trzeba odmawiać jest dość sporo, nawet większość

    • Magda Ostrowska
      9 września 2018 @ 19:23
      -
      Odpowiedz

      Zdecydowanie ie mogę się zgodzić. To zazwyczaj mocno przypadkowe osoby, pojedyncze przypadki, które nijak nie wpisują się w naszą grupę docelową. I to właśnie chyba sedno tych rozważań. Grupa docelowa i odpowiedni komunikat, który ją przyciągnie.

  16. Anna
    8 września 2018 @ 13:54
    -
    Odpowiedz

    W pełni zgadzam się z Tobą. Lepiej mieć 10 klientów, z którymi bardzo dobrze mi sie pracuje i daje mi to ogromna satysfakcję i pieniądze niż 50, którzy narzekają, wydzwaniają i sami nie wiedzą czego chcą. Na początku określam sobie jakiego chce mieć klienta i z takim współpracuję

  17. Crumbs of Beauty
    8 września 2018 @ 14:30
    -
    Odpowiedz

    Niby oczywiste rzeczy a jednak bardzo dobrze, że wprost napisałaś co i jak. Czasami bardzo ciężko odmówić, choć z góry wiadomo, że nic dobrego z tego nie będzie.

    • Magda Ostrowska
      9 września 2018 @ 19:25
      -
      Odpowiedz

      Znasz z doświadczenia? Zdradzisz czym zajmuje się Twoja firma?

  18. Ewa
    8 września 2018 @ 17:03
    -
    Odpowiedz

    Oj tak, sama prawda. Jako freelancer spotykałam się z tego typu klientami. Z perspektywy czasu widzę, że harowałam po całych dniach, a pieniędzy było wciąż za mało. Na dodatek zdrowie psychicznie podupadało. Dlatego z całą mocą: NIE dla wymienionych przez Ciebie typów klientów. Pozdrawiam 🙂

    • Magda Ostrowska
      9 września 2018 @ 19:27
      -
      Odpowiedz

      To tutaj jeszcze dochodzi temat wyceny. Pisałam już o tym więc zapraszam 🙂

  19. Dominika
    9 września 2018 @ 21:05
    -
    Odpowiedz

    Ja się kiedyś dziwiłam mojemu mężowi, że odmawia zleceń, ale już sama doszłam do tego etapu i teraz go podziwiam a raz nawet i ja odmówiłam klientowi

  20. Michał
    10 września 2018 @ 05:25
    -
    Odpowiedz

    Jak na razie w moim korpo nie wykonanie czegoś jest niemożliwe 😉

    • Magda Ostrowska
      10 września 2018 @ 08:42
      -
      Odpowiedz

      Tekst dot. osób prowadzących własną firmę, ew. handlowców i dyrektorów działów sprzedaży w korporacji, którzy mają wpływ na portfel klientów.

  21. Po prostu MAMA
    10 września 2018 @ 08:55
    -
    Odpowiedz

    Nie mam problemu z odmawianiem współpracy. Wolę mniej a jakościowo lepiej niż byle co

  22. Doama
    10 września 2018 @ 09:23
    -
    Odpowiedz

    Myślę, że przeszkodą w odmawianiu klientom jest strach, że ominie nas biznesowa szansa (klasyczne FOMO), ale wiadomo – jeśli pracujemy dla klienta z tej listy, to blokujemy swój czas i potencjał.

    Ja też pracuję nad umiejętnością odmawiania 🙂

    • Magda Ostrowska
      10 września 2018 @ 10:22
      -
      Odpowiedz

      Słuszna uwaga, dlatego trzeba mieć świadomość, że na pewno ominie nas niepotrzebny stres i nerw zszargany 😉

  23. Carla
    10 września 2018 @ 09:56
    -
    Odpowiedz

    Asertywność przede wszystkim.

  24. Atrakcyjne wakacje z dzieckiem
    10 września 2018 @ 10:42
    -
    Odpowiedz

    Bardzo fajny i pomocny artykuł dla mniej asertywnych

  25. Karolina
    10 września 2018 @ 16:35
    -
    Odpowiedz

    Nigdy nie byłam w takiej sytuacji, ale dobrze jest mieć wiedzę na przyszłość 😉

  26. Ewa www.inaisewa.blogspot.com
    10 września 2018 @ 21:04
    -
    Odpowiedz

    Najlepiej postawić na kulturę i argumenty.

    • Magda Ostrowska
      10 września 2018 @ 21:50
      -
      Odpowiedz

      Kulturę to dobrze mieć nie tylko w biznesie, ale po prostu na życie.

  27. Martyna Pazera
    14 września 2018 @ 12:53
    -
    Odpowiedz

    Uważam się za osobę asertywną i nie mam problemu z odmową. Nawet nie czuję tego żalu lub poczucia straty, jaka towarzyszyła na początku działalności, bo doskonale wiem, co jest dla mnie, ale też dla klienta (o którego dbam), najlepsze. Ale równocześnie mam olbrzymi problem, kiedy muszę rozstać się z klientem stałym, a ten nie chce przyjąć tego do wiadomości. Tu się zaczynają moje schody 🙂

    • Magda Ostrowska
      15 września 2018 @ 17:55
      -
      Odpowiedz

      U mnie taka decyzja to już naprawdę wypadkowa ewidentnych sytuacji kiedy jest nam nie-po-drodze więc raczej obie strony wiedzą o co chodzi. A zastanawia mnie bardziej, bo schody schodami, ale jak Martyna sobie radzisz w takiej sytuacji?

POROZMAWIAJMY

Bardzo najbardziej chcę poznać Twoje zdanie w temacie. Zostaw komentarz.

Click here to cancel reply

Poczekaj...
Opublikuj

Polecam także

Tego nie możesz pominąć

Jedno ważne pytanie, które warto zadać swoim klientom

Posted by Magda Ostrowska

Wiesz co wyróżnia twoją firmę na tle konkurencji? Nie? To czytaj dalej, aby dowiedzieć się jak to sprawdzić. Poniższy artykuł powstał w …

Czytaj →
DLA PRZEDSIĘBIORCZYCH
4 MIN READ

Lead magnet – pomysły na bezpłatny prezent dla twoich klientów oraz czytelników

Posted by Magda Ostrowska

Codziennie, na blogach (również tych firmowych), w Social Mediach czy na Youtubie powstaje mnóstwo bezpłatnych, wartościowych treści, z których możesz czerpać …

Czytaj →
DLA BLOGEREK, DLA PRZEDSIĘBIORCZYCH
6 MIN READ

Bezkonkurencyjnie bez konkurencji czy konkurencyjnie na jej tle, jak wolisz?

Posted by Magda Ostrowska

Konkurencja to punkt odniesienia dla twoich poczynań biznesowych. Wolisz zatem by twój biznes był bezkonkurencyjny bez konkurencji czy konkurencyjny na jej …

Czytaj →
DLA PRZEDSIĘBIORCZYCH
7 MIN READ

BEZECEŃSKI NEWSLETTER

ZAPISZ SIĘ I URUCHOM LAWINĘ BEZECEŃSKICH MAILI

Linki afiliacyjne

Niektóre linki na blogu, mogą być linkami afiliacyjnymi. Nie lubię ściemniać dlatego dotyczy to tylko produktów, które znam i gorąco polecam. Ich kliknięcie nie powoduje zakupu, a jedynie przenosi na stronę, gdzie możesz go dokonać – po cenie niższej lub regularnej, nigdy wyższej. Ku ogólnej szczęśliwości.

Prawa autorskie

Wszystkie teksty są mojego autorstwa – jeżeli zatem chcesz skorzystać, zapytaj. Jest szansa, że się nie zgodzę, ale pytać zawsze warto. Natomiast z grafik prezentowych możesz swobodnie korzystać na swój użytek czyt. nie są na sprzedaż. with L O V Ę


Mój blog korzysta z plików cookies. Sprawdź zasady korzystania i moją Politykę Prywatności.

 

©2016-2020 Dopracowani. Wszystkie prawa zastrzeżone. Projekt i wdrożenie: Monkey Business | mnkb

Jak odmówić klientowi realizacji zlecenia? | Przedsiębiorczy styl życia
Facebook
Online Reputation Management
X
Zamień swoje pomysły w realny plan działania i zrealizuj je – skutecznie! Teraz kupując mojego eBooka o zarządzaniu projektami, Audiobook otrzymasz w prezencie
ODBIERZ AUDIOBOOK W PREZENCIE
Kocham ciastka, pączki i inne słodkości więc i blog Dopracowani jest ich pełen. Inaczej mówiąc wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz na to zgodę. Więcej