magda ostrowska

Cześć! Mam na imię Magda. Jestem zwykłą, chociaż multipotencjalną dziewczyną, a moją supermocą jest „ponadludzki głód wiedzy”. Odkrywam, sprawdzam, testuję, nieustannie się uczę i kręci mnie ogrom randomowych tematów. Ta mnogość zainteresowań spowodowała, że w życiu robiłam już bardzo wiele, a wszystko to w pogoni za satysfakcją z pracy i zawodowym spełnieniem.

Obecnie jestem szefową Klubu PSC, prowadzę też butikową agencje kreatywną, w której robimy fajne strony, blogi, sklepy i platformy kursowe dla twórców internetowych.

Chociaż Przedsiębiorczość to moje drugie imię, na pierwsze mam Magda. Bądźmy w kontakcie.

NAPISZ DO MNIE!

magda@dopracowani.pl

Follow
  • HOME
  • ZACZNIJ TUTAJ
  • BLOG
  • PODCAST
  • #LubięWiedzieć
  • BLOGOMETAMORFOZA 4.0
  • PREZENTY
  • BIZNES UP!
  • NARZĘDZIA
  • FAJNE BLOGI
  • KURS ONLINE
  • E-BOOK
  • WSPÓŁPRACA
  • PRACOWITY SKLEP
Follow
  • HOME
  • O MNIE
  • BLOG
  • PODCAST
  • #LubięWiedzieć
  • PREZENTY
  • WSPÓŁPRACA
  • MNKB.PL
  • SKLEP

Po co ci grupa docelowa

-
DLA PRZEDSIĘBIORCZYCH
-
5 komentarzy
7 MIN READ

Gdy masz już pomysł na biznes czyli wiesz co chcesz sprzedawać warto odpowiedzieć sobie również na pytanie: Komu chcę to sprzedawać? Pytanie o grupę docelową jest w każdym prawidłowo skonstruowanym biznesplanie i oczywiście, nie bez kozery. Bo jasna sprawa. Chcemy by tych klientów było jak najwięcej. I zapewne będzie, jeśli odpowiednio przygotujesz sam produkt/usługę, dostosujesz przekaz/sposób komunikacji i opakujesz brandem dostosowanym, nie do każdego, oj nie. Dostosowanym do tego jednego. Klienta docelowego. 

po co?

Odwołam się tutaj do swoich doświadczeń zawodowych związanych z prowadzoną przeze mnie firmą. Jak wiecie jest to agencja kreatywna i najczęściej zajmujemy się właśnie tworzeniem marek od podstaw – może nie najczęściej ale to nas najbardziej raduje. W skrócie. Klient przychodzi do nas ze swoją ofertą, a my wymyślamy nazwę dla firmy i/lub produktu, projektujemy logo i inne elementy identyfikacji wizualnej, tworzymy stronę internetową, treści i materiały mikromarketingowe wspierające sprzedaż, a później dobieramy najlepszy kanał promocji. Inaczej mówiąc tam gdzie potencjalni klienci, tam i marka, którą tworzymy w ramach zlecenia. To naprawdę skrót.

Tak czy inaczej aby to zrobić klient powinien odpowiedzieć na kilka pytań zawartych w tzw. briefie kreatywnym. I chociaż sama nazwa sugeruje, że dopytujemy np. o preferencje kolorystyczne (a i owszem ale dopiero na końcu), pytaniem nr 2, zaraz po zakresie działalności, jest pytanie właśnie o grupę docelową czyli do kogo skierowany jest produkt/usługa. Co więcej bez tego nie ruszymy. Dlaczego? Właśnie dlatego, że bez grupy docelowej stworzymy jedynie „sztukę, dla sztuki”. Jak kulą w płot, zamiast w sedno. Dlatego przestrzegam. I ty bez tego nie startuj ze swoim biznesem. Poniżej kilka argumentów.

1. Produkt

Jaki jest sens używania najwyższej jakości materiałów do stworzenia kolekcji sukienek skoro za grupę docelową obrałaś sobie licealistki ze średnich miast, których rodzice zarabiają minimalną krajową. Nie będzie ich stać na zakup sukienki za 300-500 zł więc tak czy inaczej musisz obniżyć cenę bo dosyć szybko pójdziesz z tzw. torbą.

[!] Jeżeli piętnujesz mnie teraz myślą „po co miałabym ustalać taką grupę docelową skoro mogę uderzać w licealistki, których rodzice zarabiają powyżej 10 tyś. zł?” wiedz, że obie grupy mają uzasadnienie. Jeżeli bardziej idziesz w ilość sprzedanych sukienek, a nie w ich jakość to oto i sens. W bardzo dużym uproszczeniu bo czynników przemawiających za taką grupą jest o wiele więcej. Prawda jest taka, że to z jakich materiałów szyjesz i dla kogo musi być spójne z filozofią twojej marki i twoimi wartościami. Kropka.

2. Nazwa, identyfikacja wizualna i strona internetowa

A. Każda firma ma swoją nazwę. Może być inna (nawet rekomenduję aby była inna) dla firmy jako podmiotu gospodarczego, a inna dla marki w ramach której oferujesz dany produkt/usługę. Krótkie ćwiczenie. Jak myślisz? Gdybym stworzyła szkolenie on-line dedykowane menadżerom wyższego szczebla w wieku 50+ to która nazwa byłaby bardziej adekwatna? Rozviyak czy Create Your Life? No właśnie. Określenie grupy docelowej pomaga nam też adekwatnie nazwać markę, co jest niewątpliwie punktem wyjścia do tworzenia dalszych elementów identyfikacji wizualnej.

B. Każda firma powinna mieć swoją identyfikację wizualną w tym logo/logotyp i stronę internetową [możesz się z tym nie zgadzać ale ja uważam, że każda]. Krótkie ćwiczenie. Jeżeli swoje usługi adresuję do kobiet to co lepiej do nich trafi? Logo z florystycznym akcentem czy takie w którym skrzyżujemy sierp i młot? Jeżeli natomiast twoją grupę docelową stanowią osoby aktywne fizycznie w tym sportowcy to identyfikacja wizualna/strona www będzie w stylu romantycznym w pastelowych kolorach czy postawisz na wszystkie motywy związane z dynamiką i barwy nasycone? No dokładnie. Mam wrażenie, że się rozumiemy.

3. Content i sposób komunikacji

Jeżeli twoją grupą docelową są właściciele start-upów z branży kreatywnej to zapewne inaczej będziesz się z nimi komunikowała niż z prezesami średnich firm, powstałych w latach 90-tych. Naprawdę sformułowanie: Cześć, cieszę się, że mogę cię gościć na mojej stronie – nie jest oznaką braku szacunku. Po prostu jest adresowane do innych klientów niż sformułowanie: Szanowni Państwo. Serdecznie witamy na stronie firmy Y.

To samo tyczy się treści materiałów mikromarketingowych, a nawet całych przekazów reklamowych. Bo wyobraź sobie czy taki chłopak w trampkach, który lubi nowoczesny design i nowe technologie będzie chciał słuchać wydumanego Szanowny Panie? Z poważaniem. Nie, no nie. Może i wysłucha ale od razu zorientuje się, że właściciel takiej firmy może nie do końca zrozumieć jego potrzeby (choćby nawet nie było to prawdą, wrażenie to wrażenie). I po prostu wybierze inną firmę.

4. Kanały komunikacji

Powiem wprost. Jeżeli twoja grupa docelowa jest na Snapchacie, a ty nim gardzisz to istnieje ryzyko, że rekinem biznesu nie zostaniesz. Może warto się przemóc lub ponownie zdefiniować grupę docelową? W końcu chyba prowadząc firmę zależy ci na sprzedaży? A może się mylę? Naprawdę inny klient jest obecny na Facebooku, inny na Instagramie, a jeszcze inny na Snapchacie. Rozważ to.

5. Sprzedaż
Prawda jest taka, że sprzedajemy bazując na trzech głównych elementach. Nasz produkt czy też usługa będą chętnie kupowane, a klient będzie tym bardziej skłonny za niego zapłacić jeżeli:
A. Produkt trafi w jego bezpośrednie potrzeby i/lub pragnienia. Jeżeli nasz klient ma silną potrzebę uznania, zależy mu na prestiżu chętnie zapłaci za coś to ten prestiż zapewni. Jeżeli zależy mu na poczuciu bezpieczeństwa dla siebie i swojej rodziny, kupi produkt który mu to bezpieczeństwo zagwarantuje. Logiczne.
B. Produkt pomoże rozwiązać problemy klienta. Niezależnie od tego czy twój klient jest fotografem, lekarką, mamą, przedsiębiorcą, sportowcem, osobą w wieku 18 lat lub 40, zarabia najniższą krajową lub średnią, ma problemy. Po prostu. Rozwiąż jego problemy, a zyskasz klienta najcenniejszego bo lojalnego.
C. Produkt odnosi się do emocji. Coś budzi w kliencie radość, strach, frustrację. Jeżeli twój produkt potrafi zapobiegać negatywnym emocjom i/lub potęgować pozytywne. Bingo. Masz klienta. Jak myślisz dlaczego w tak wielu reklamach wykorzystywane są pulchniutkie, różowiutkie bobasy lub małe, słodkie, przeurocze szczenięta? Dokładnie. Dzieci i zwierzęta wywołują najwięcej pozytywnych emocji i to nie tylko u osób które dzieci lub zwierzęta posiadają.
I przechodząc do sedna tego punktu. Skąd będziesz wiedziała jakie potrzeby ma grupa twoich potencjalnych klientów, jeżeli wcześniej nie określiłaś kto tym klientam ma być? Korzyści z produktu też nie zaprezentujesz bo te wynikają z potrzeb, które ciężko przewidzieć stosując zasadę „kto kupi, ten kupi”. Możesz tylko bazować na zaletach, a te mają o wiele mniejszy zasięg działania. To samo tyczy się problemów i emocji. To naprawdę kluczowe dla sprzedaży.

.

Przemyśl to. Bo to nie jest tak, że nasz produkt jest uniwersalny więc fajnie, przekona większą liczbę osób. Nawet ten uniwersalny trafi tylko do wąskiego grona klientów, którym na tej uniwersalności akurat zależy.

with L O V Ę
magda

FacebookTwitterBEZECEŃSKIE MAILE

Tagi
FIRMA
KLIENCI
SPRZEDAŻ
START-UP
← WCZEŚNIEJSZE
CV: SŁOWA-KLUCZE
PÓŹNIEJSZE →
Coaching to po prostu manipulacja. Strzeż się.

Magda Ostrowska

Mam na imię Magda, jestem zwykłą, chociaż multipotencjalną dziewczyną. Nie lubię się ograniczać, dlatego tego nie robię, a zamiast jednego zawodu – mam, co najmniej pięć. Jestem graficzką, blogerką, menadżerką projektów, HRabiną i trenerką biznesu, dałam więc sobie prawo do mądrowania i pokazuję, że naprawdę można, czerpać przyjemność z wykonywanej pracy. Hmm. Hmm. Mhm.

5 Komentarze

on Po co ci grupa docelowa.
  1. Kobiecy biznes czy biznes zarządzany przez kobietę?
    30 października 2016 @ 10:53
    -
    Odpowiedz

    […] kobietę czy mężczyznę powinien być odpowiedzią na potrzeby klienta i rozwiązywać problemy grupy docelowej. Wyjątek stanowią firmy, których model biznesowy bazuje na akwizycji, nie na sprzedaży. A jak […]

  2. VAT, czy nie VAT? Czyli kolejne pytanie w ramach cyklu Q&A
    30 listopada 2016 @ 23:01
    -
    Odpowiedz

    […] Masz już pomysł na biznes. Cały biznesplan, grupę docelową, produkt. Wiesz co, komu i gdzie będziesz sprzedawała. Logo piękne, strona www wymiata, co […]

  3. Case study 1.0 - GRUPA DOCELOWA | Pracowity blog
    9 stycznia 2017 @ 16:49
    -
    Odpowiedz

    […] Zapytałam kiedyś klienta dlaczego nie ma doprecyzowanej grupy. Usłyszałam mniej więcej tyle, że w dzisiejszych czasach i tak trudno o klienta więc nie chce się ograniczać. To okropny, okropny błąd w myśleniu o grupie docelowej i powodach jej definiowania. […]

  4. Case study 3.0 - NAMING | Najbardziej pracowity blog w Polsce (!sic)
    20 czerwca 2017 @ 09:22
    -
    Odpowiedz

    […] chcę tą nazwą podkreślić, a następnie szukam najlepszego sposobu by to przekazać swojej grupie docelowej. Oczywiście nie wprost (patrz ctrl+alt+del >> Ctrl Alt […]

  5. Sprzedaż na emocjach czyli przekłuj ten balon nadęcia | Pracowity blog
    20 lipca 2017 @ 15:08
    -
    Odpowiedz

    […] do nadużyć, ale też piękną przestrzeń do uczciwej i etycznej sprzedaży. Nie powiem więc jak swoim klientem manipulować, bo szczerze tym pogardzam, ale powiem, jak sprzedać bazując na emocji. Pozytywnej […]

POROZMAWIAJMY

Bardzo najbardziej chcę poznać Twoje zdanie w temacie. Zostaw komentarz.

Click here to cancel reply

Poczekaj...
Opublikuj

Polecam także

Tego nie możesz pominąć

„Czarna wizja” czyli moja ulubiona strategia projektowa

Posted by Magda Ostrowska

Czarna wizja to strategia, która powinna ci towarzyszyć przed każdym nowym projektem. Chodź. Nauczę cię jak snuć wizję taką najczarniejszą z …

Czytaj →
DLA PRZEDSIĘBIORCZYCH
6 MIN READ

Sztuka odpuszczania to prawdziwa sztuka cz. 2 | Biznes Up!

Posted by Magda Ostrowska

Czas na drugą część wskazówek dotyczących pułapki zamrożonej konsekwencji. I tak. Dzisiaj podpowiem, jak odpuścić bez strachu, że być może coś nas …

Czytaj →
DLA BLOGEREK, DLA PRZEDSIĘBIORCZYCH, ROZWOJOWNIA
5 MIN READ

Podawać widełki wynagrodzenia w ogłoszeniu, czy nie podawać? – oto jest pytanie

Posted by Magda Ostrowska

Jawność wynagrodzeń to temat gorący. Chodź, dzisiaj przedstawię ci drugą stronę medalu czyli perspektywę pracodawcy. Prawdą jest, że w wielu krajach, podawanie …

Czytaj →
DLA PRZEDSIĘBIORCZYCH, NA ETACIE
7 MIN READ

BEZECEŃSKI NEWSLETTER

ZAPISZ SIĘ I URUCHOM LAWINĘ BEZECEŃSKICH MAILI

Linki afiliacyjne

Niektóre linki na blogu, mogą być linkami afiliacyjnymi. Nie lubię ściemniać dlatego dotyczy to tylko produktów, które znam i gorąco polecam. Ich kliknięcie nie powoduje zakupu, a jedynie przenosi na stronę, gdzie możesz go dokonać – po cenie niższej lub regularnej, nigdy wyższej. Ku ogólnej szczęśliwości.

Prawa autorskie

Wszystkie teksty są mojego autorstwa – jeżeli zatem chcesz skorzystać, zapytaj. Jest szansa, że się nie zgodzę, ale pytać zawsze warto. Natomiast z grafik prezentowych możesz swobodnie korzystać na swój użytek czyt. nie są na sprzedaż. with L O V Ę


Mój blog korzysta z plików cookies. Sprawdź zasady korzystania i moją Politykę Prywatności.

 

©2016-2020 Dopracowani. Wszystkie prawa zastrzeżone. Projekt i wdrożenie: Monkey Business | mnkb

Po co ci grupa docelowa czyli komu sprzedajesz swoje produkty/usługi?
Facebook
Online Reputation Management
X
Zamień swoje pomysły w realny plan działania i zrealizuj je – skutecznie! Teraz kupując mojego eBooka o zarządzaniu projektami, Audiobook otrzymasz w prezencie
ODBIERZ AUDIOBOOK W PREZENCIE
Kocham ciastka, pączki i inne słodkości więc i blog Dopracowani jest ich pełen. Inaczej mówiąc wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz na to zgodę. Więcej