magda ostrowska

Cześć! Mam na imię Magda. Jestem zwykłą, chociaż multipotencjalną dziewczyną, a moją supermocą jest „ponadludzki głód wiedzy”. Odkrywam, sprawdzam, testuję, nieustannie się uczę i kręci mnie ogrom randomowych tematów. Ta mnogość zainteresowań spowodowała, że w życiu robiłam już bardzo wiele, a wszystko to w pogoni za satysfakcją z pracy i zawodowym spełnieniem.

Obecnie jestem szefową Klubu PSC, prowadzę też butikową agencje kreatywną, w której robimy fajne strony, blogi, sklepy i platformy kursowe dla twórców internetowych.

Chociaż Przedsiębiorczość to moje drugie imię, na pierwsze mam Magda. Bądźmy w kontakcie.

NAPISZ DO MNIE!

magda@dopracowani.pl

Follow
  • HOME
  • ZACZNIJ TUTAJ
  • BLOG
  • PODCAST
  • #LubięWiedzieć
  • BLOGOMETAMORFOZA 4.0
  • PREZENTY
  • BIZNES UP!
  • NARZĘDZIA
  • FAJNE BLOGI
  • KURS ONLINE
  • E-BOOK
  • WSPÓŁPRACA
  • PRACOWITY SKLEP
Follow
  • HOME
  • O MNIE
  • BLOG
  • PODCAST
  • #LubięWiedzieć
  • PREZENTY
  • WSPÓŁPRACA
  • MNKB.PL
  • SKLEP

Tego nie ucz się na starcie swojej działalności od Google, Apple i Facebooka

-
DLA PRZEDSIĘBIORCZYCH
-
33 komentarze
4 MIN READ

Jaka jest różnica między jednoosobową działalnością gospodarczą, a Google, Apple czy Facebookiem? Że nie jest żadną z wyżej wymienionych. Dlatego.

Czerpanie dobrych wzorców od bezpośredniej konkurencji to wręcz doskonały pomysł – dlatego też zawsze powtarzam, że lepiej być konkurencyjnym na tle konkurencji, niż bezkonkurencyjnym bez niej. Ale.
To o czym często zapominamy to uwzględnienie etapu na którym jesteśmy. Naprawdę nie jest dobrym pomysłem inspirowanie się marką z kilkudziesięcioletnim doświadczeniem, gdy sama działasz od kilku lat lub dopiero startujesz. To może przynieść więcej szkody niż pożytku.

Czego zatem nie warto uczyć się na starcie od gigantów typu Google, Apple czy Facebook? Już wyjaśniam.

jednoosobowa działalność gospodarcza

generowane koszty

jednoosobowa działalność gospodarcza
Tak. Polski odział Google ma bardzo fajne biuro w Warszawie, któż takiego by nie chciał. Tak. Allegro ma zapewne ogromne budżety reklamowe. Tak. Deloitte zatrudnia wielu pracowników. Tak. Ty na starcie nie musisz tego robić.
jednoosobowa działalność gospodarcza
biznes plan
jednoosobowa działalność gospodarcza
Oczywiście to zależy od branży więc dla stacjonarnego sklepu lokal jest niezbędny, ale to koszt uzasadniony. Jeżeli jednak prowadzisz biznes online, uwierz, że bardzo dużo można osiągnąć pracując w domu, a zaoszczędzone pieniądze wykorzystaj w inny sposób.
jednoosobowa działalność gospodarcza

Źródło: ARTivism

Zwłaszcza na początku działalności, każdy koszt powinien mieć swoje realne uzasadnienie, najlepiej wyrażone w wygenerowanym zysku. Nie wynajmuj od razu wielkiego biura, nie wydawaj pieniędzy na nowy samochód. Skup się na produkcie/usłudze i to totalnie w wersji basic. Sprawdź zapotrzebowanie i sprzedaj. A gdy sprzedaż będzie na odpowiednim poziomie – inwestuj. Nigdy odwrotnie. Uwierz nawet najlepsi zaczynali w garażach. Dosłownie.

jednoosobowa działalność gospodarcza

segmenty klientów

jednoosobowa działalność gospodarcza
Absolutnie to chyba największy błąd mikroprzedsiębiorców. Nie chcą się ograniczać więc tworzą ofertę niedopasowaną do grupy docelowej. Pff. Wielu nawet takiej grupy nie definiuje lub definiuje zbyt ogólnie. Pisałam o tym w osobnym artykule więc zapraszam – sprawdź po co ci grupa docelowa i jak to wygląda w praktyce na przykładzie marki Monkey Business | mnkb.
Segmentowanie klientów to również nie jest dobry pomysł na start, bo wiąże się z szeroką ofertą (dodatkowe produkty i warianty), a ta z dużymi kosztami. Skup się na jednym, sprzedaj go, stwórz kolejny, ponownie sprzedaj i tak krok po kroku w odpowiedzi na potrzeby klientów, poszerzaj swoją ofertę.
jednoosobowa działalność gospodarcza

procedury

jednoosobowa działalność gospodarcza
Korporacyjne procedury jedni lubią, inni nienawidzą. Prawda jest taka, że w tak dużych organizacjach o bardzo rozbudowanych strukturach, wiele porządkują i ułatwiają, bo nie dają przestrzeni na domysły oraz nadinterpretację. I ja wiem, że przez to proces decyzyjny trwa w nieskończoność, bo np. opinia działu prawnego i zebranie podpisów na umowie trwa zdecydowanie zbyt długo, ale osobiście dostrzegam w procedurach więcej dobrego, niż złego.
Natomiast wygląda to bardzo sztucznie, żeby nie napisać zabawnie (a jednak napisałam), gdy podobne procedury obowiązują w  mikro firmie. Bo one naprawdę mają czemuś służyć, a czemu służą w jednoosobowej działalności? Tego nie wiem.
Klasyczny przerost formy nad treścią.
jednoosobowa działalność gospodarcza

struktura organizacyjna i nazwy stanowisk

jednoosobowa działalność gospodarcza
Mam takie „hobby”, że lubię czytać wizytówki. Moja ulubiona, którą dostałam od właścicielki jednoosobowej firmy to:
mgr Anna Przykładowa
Founder & Owner
Account Manager
Nie powielaj tych nazw, nie twórz sztucznych struktur, bo to praktyka, która wprowadza w błąd i powoduje delikatne zażenowanie u kontrahenta.
jednoosobowa działalność gospodarcza

.

jednoosobowa działalność gospodarcza
Och! Kto nie chciałby być w miejscu, w którym jest Google, Facebook czy Apple? W tych marzeniach naprawdę nie ma nic złego. Póki jednak jesteś na etapie „garażu”, zaparkuj swoje ambicje i dopasuj oczekiwania do realnych możliwości. Po prostu przekłuj ten balon nadęcia i sprzedaj. A dopiero później inwestuj w rozbudowę firmy.
Dokładnie tak to robią najwięksi.
with L O V Ę
magda

zarządzanie projektami
151

FacebookTwitterBEZECEŃSKIE MAILE

Tagi
BIZNES
FIRMA
KORPORACJA
PIENIĄDZE
SPRZEDAŻ
START-UP
← WCZEŚNIEJSZE
Jak wyróżnić się na rynku pracy? Część 2: Rozmowa kwalifikacyjna
PÓŹNIEJSZE →
Jak rozprawić się z zalegającymi mailami w pracy, biznesie i blogowaniu?

Magda Ostrowska

Mam na imię Magda, jestem zwykłą, chociaż multipotencjalną dziewczyną. Nie lubię się ograniczać, dlatego tego nie robię, a zamiast jednego zawodu – mam, co najmniej pięć. Jestem graficzką, blogerką, menadżerką projektów, HRabiną i trenerką biznesu, dałam więc sobie prawo do mądrowania i pokazuję, że naprawdę można, czerpać przyjemność z wykonywanej pracy. Hmm. Hmm. Mhm.

33 Komentarze

on Tego nie ucz się na starcie swojej działalności od Google, Apple i Facebooka.
  1. wesellerka
    26 czerwca 2018 @ 18:20
    -
    Odpowiedz

    Bardzo trafne uwagi. Otwierają oczy. Zastosuję się do nich, bo mam pewne plany biznesowe, a uwielbiam mieć wszystko przygotowane w stu procentach zanim wystartuję, ale faktycznie lepiej sprawdzić, czy pomysł się sprzeda, niż ma się utopić kilka ładnych tysięcy złotych.

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      26 czerwca 2018 @ 20:21
      -
      Odpowiedz

      Bo utopić to nie sztuka, ale zamienić w realny zysk, owszem 🙂

  2. FoscorLady
    26 czerwca 2018 @ 18:55
    -
    Odpowiedz

    Bardzo fajnie napisane. U nas chyba w mentalności jest przyjęte, że najpierw trzeba wydać bardzo dużo, zaopatrzyć się we wszystko co może kiedyś będzie potrzebne, a dopiero potem można zacząć działać. I nie dość, że to błędne rozumowanie to często prowadzi to wycofania się z pomysłu, bo nie ma się środków lub niestety do wydania tych pieniędzy bez osiągnięcia efektu, bo nie przemyślało się wszystkiego dokładnie.

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      26 czerwca 2018 @ 20:20
      -
      Odpowiedz

      Otóż w punkt.

    • Martyna Pazera
      26 czerwca 2018 @ 21:28
      -
      Odpowiedz

      Dokładnie! W dodatku rozciągamy to także na inne dziedziny życia. Dom – jeśli już budować to taki, żeby wystarczył na 3 pokolenia. Dzieci? Dopiero, kiedy uzbieramy na ich studia. Festiwal paradoksów, ale co ja tam wiem. Sama mam ten problem, żeby przestać udoskonalać i ruszyć z własnym projektem 😉

      • Magda Ostrowska | Dopracowani
        27 czerwca 2018 @ 20:13
        -
        Odpowiedz

        Martyna, zrób to! Przestań udoskonalać i startuj <3 A nad czym pracujesz?

        • Martyna Pazera
          29 czerwca 2018 @ 10:19
          -
          Odpowiedz

          Magdo, a kojarzysz może, jak Ci kiedyś pisałam, że pracuję od pół roku nad swoim portfolio? No. To nadal nad nim pracuję. 😉 Ale już tak bardziej poważnie, to mimo wszystko nie czuję, żebym marnowała ten czas. Jak porównam pierwszy zamysł z obecnym, to są zupełnie dwa bieguny. I nie chodzi wcale o kwestie wizualne. Moje portfolio będzie tylko elementem większej machiny społecznej. I żeby to wszystko miało ręce i nogi, musiałam sobie odpowiedzieć na fundamentalne pytania: po co? dla kogo? co ja z tego będę miała? gdzie to ma prowadzić i jak się nie wypalić? Paradoksalnie musiałam cofnąć się o kilka kroków, żeby lepiej poznać siebie 🙂 Teraz mogę ruszać dalej. Trzymaj za mnie kciuki, żeby się udało!

          • Magda Ostrowska | Dopracowani
            4 lipca 2018 @ 21:31
            -

            Brzmi na bardzo przemyślaną koncepcję więc trzymam kciuk za sukces. Nie może być inaczej <3

  3. Monika | Konfabula.pl
    26 czerwca 2018 @ 20:08
    -
    Odpowiedz

    Wszystko ma swoje plusy i minusy. Najtrudniejszy chyba jest ten krok, który musi przejść mała firma, by stać się gigantem: pierwsza zatrudniona osboa, pierwsze zlecenie zewnętrznej firmie itd.

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      26 czerwca 2018 @ 20:19
      -
      Odpowiedz

      Ogólnie pierwsze kroki – najczęściej w nieznane – są najtrudniejsze.

  4. Monime.pl - o mandze i anime
    26 czerwca 2018 @ 20:16
    -
    Odpowiedz

    Niby do odważnych świat należy, ale widzimy tylko tych, którym się udało, a całe rzesze nieudanych startupów czy projektów już nie.

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      26 czerwca 2018 @ 20:19
      -
      Odpowiedz

      Zgadza się do odważnych, nie do lekkomyślnych 😉

      • Bookendorfina Izabela Pycio
        26 czerwca 2018 @ 21:48
        -
        Odpowiedz

        W biznesie nie ma miejsca na lekkomyślność, za dużo się traci, a wielu strat nie można później odrobić. 🙂

        • Monika | Konfabula.pl
          27 czerwca 2018 @ 21:51
          -
          Odpowiedz

          Ale to chyba typowo polskie podejście, bo mało kto ma poduszkę finansową. W USA częste są bankructwa, później nowe firmy i w końcu udaje się. U nas jedna plajta i koniec, już się z długów nie można wykaraskać.

          • Magda Ostrowska | Dopracowani
            4 lipca 2018 @ 21:32
            -

            To akurat prawda, nie ma jak nabywać doświadczeń (również tych zw. z nieudanym biznesem), bo konsekwencje są zbyt miażdżące.

  5. monika
    26 czerwca 2018 @ 20:59
    -
    Odpowiedz

    świetny wpis ,

  6. Bookendorfina Izabela Pycio
    26 czerwca 2018 @ 21:46
    -
    Odpowiedz

    Z sentymentem wspominam początki swojej firmy, jak stopniowo wdrażałam się w samodzielne biznesowe reguły, pierwsze kampanie promocyjne, pierwsze zatrudnianie osób. 🙂

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      27 czerwca 2018 @ 09:50
      -
      Odpowiedz

      Oj tak, ja też lubię czasami wrócić myślą do początków, tylko bardziej w chwili zwątpienia, bo miałam na początku kilka „przygód”, z którymi sobie poradziłam, co jest dla mnie takim potwierdzeniem, że z każdego kryzysu jest wyjście 🙂

  7. Olga Dąbrowska
    26 czerwca 2018 @ 22:03
    -
    Odpowiedz

    Pierwsze kroki są zawsze trudne, ale lepiej pokonywać bariery dobrze przygotowanym, niż skakać na głęboką wodę.

  8. Ewa Wróblewska
    27 czerwca 2018 @ 19:46
    -
    Odpowiedz

    Trafne porady.
    Jeśli zapragnęła własnego biznesu, to wrócę do tego wpisu.
    Dzięki

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      27 czerwca 2018 @ 20:14
      -
      Odpowiedz

      Nawet jak nie zapragniesz, a jesteś aktywna zawodowo to wróć po tematy dot. pracy na etacie 🙂

  9. Klaudyna Maciąg
    28 czerwca 2018 @ 20:37
    -
    Odpowiedz

    Wstydziłabym się napisać sobie na wizytówce mgr, owner, ceo, manager i jeszcze jakieś inne dziwo – co to za komiczna praktyka?

    Zgadzam się, że nie ma sensu inwestować na start wielkich pieniędzy – szczególnie w niepotrzebne rzeczy, takie jak wielkie biuro. Dodałabym też do tego, że nie warto startować bez żadnego zaplecza. Sama np. nie zdecydowałabym się na założenie działalności, gdybym nie miała pewności, że będzie mnie stać na utrzymanie firmy. Ale to może takie moje halo 🙂

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      4 lipca 2018 @ 21:32
      -
      Odpowiedz

      Myślę, że to całkiem rozsądne podejście, niestety sama na starcie nie byłam taka rozważna 🙂

  10. Rety Kobiety
    28 czerwca 2018 @ 22:17
    -
    Odpowiedz

    Przydatne dla małych biznesów, zoś samoś i zwolenników szybkiego wzrostu firmy bez odpowiedniej strategii. Coś na zasadzie: mam wszystko kupione, taaaki sprzęt, no to gdzie są klienci? 😉 A tu zawsze trzeba skupić się na sprzedaży, a ego zostawić w szafie:)

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      4 lipca 2018 @ 21:33
      -
      Odpowiedz

      Złota zasada: ego zostawiamy w szafie <3

  11. Vai Bewitched
    29 czerwca 2018 @ 08:34
    -
    Odpowiedz

    Bardzo ciekawy artykuł! Takiego podejścia jeszcze w blogosferze nie widziałam 🙂

  12. Hanna Joanna
    29 czerwca 2018 @ 13:58
    -
    Odpowiedz

    Bardzo fajny tekst, szkoda, że tak dużo jest firm, które na siłę chcą wzorować się na korporacjach. Mnie jeszcze denerwują niektóre ofertowe mailowe, w których specjalista z oczywiście angielską nazwą stanowiska wysyła do mnie długi, korporacyjny list, z ofertą, która nijak nie pasuje do tego, co robię, a na początku zwraca się do mnie per pan…

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      4 lipca 2018 @ 21:34
      -
      Odpowiedz

      O to, to, też mam alergię na takie zagrywki, gdzie jestem traktowana jak rekord w bazie, a nie człowiek :/

  13. Ola K.
    30 czerwca 2018 @ 11:12
    -
    Odpowiedz

    Inspirująco. Kiedyś, po studiach, chciałabym pracować na swoim, więc wtedy z pewnością przeczytam Twój blog od deski do deski.

  14. Edyta
    30 czerwca 2018 @ 16:30
    -
    Odpowiedz

    Nie sztuką jest porwać się z motyką na słońce i wydać wszystkie pieniądze, bo „tamta firma też to ma”. Tak jak napisałaś, każdy koszt musi mieć uzasadnienie, powinien być przemyślany, czy na pewno jest konieczny u nas. A co do zaczynających dosłownie w garażach, też znam takie przykłady i to z najbliższego otoczenia, więc zacząć można w dowolny sposób, byle mieć dobry plan! 🙂

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      4 lipca 2018 @ 21:35
      -
      Odpowiedz

      Bo ludzie za dużo wagi przykładają do miejsca, podczas gdy to co najważniejsze jest w głowie, a nie w biurze 🙂

  15. Joanna Kołpak
    30 czerwca 2018 @ 17:41
    -
    Odpowiedz

    Dokładne tak. Znam jeden przypadek gdzie ambicje i dążenie do prestiżu ponad miarę położyło firmę na plecy.

  16. Kamila | Uważniej.pl
    9 lipca 2018 @ 20:52
    -
    Odpowiedz

    Myślę, że zamieszczone zdjęcie z „garażami” – najbardziej pokazuje, że tak naprawdę najważniejszy na początku jest pomysł, idea – a nie to gdzie i w jakich okolicznościach pracujemy.

POROZMAWIAJMY

Bardzo najbardziej chcę poznać Twoje zdanie w temacie. Zostaw komentarz.

Click here to cancel reply

Poczekaj...
Opublikuj

Polecam także

Tego nie możesz pominąć

Jedna myśl złota, dzięki której nie wróciłam na etat w pierwszych miesiącach prowadzenia własnej firmy

Posted by Magda Ostrowska

Kto nigdy nie poniósł porażki, niech pierwszy rzuci pąkiem w oko. To rzucam. Kiedy odeszłam z doskonałej posady w korporacji, z samodzielnym …

Czytaj →
DLA PRZEDSIĘBIORCZYCH, ROZWOJOWNIA
4 MIN READ

Pułapka zamrożonej konsekwencji cz. 1 | Biznes Up!

Posted by Magda Ostrowska

Ile razy słyszałaś, że kluczem do sukcesu jest konsekwencja i wytrwałość? Ja bardzo wiele razy i cały czas zmagam się z bolesnymi …

Czytaj →
DLA BLOGEREK, DLA PRZEDSIĘBIORCZYCH, ROZWOJOWNIA
5 MIN READ

Biznesowy powrót do przeszłości czyli witaj w latach 90.

Posted by Magda Ostrowska

Spodnie marmurki, oranżada w proszku, zestaw do gier Pegasus, ćwiczenia z Cindy Crawford, Tamagotchi. Tak, dobrze się domyślasz. Szykuj chusteczki aby otrzeć …

Czytaj →
DLA PRZEDSIĘBIORCZYCH
8 MIN READ

BEZECEŃSKI NEWSLETTER

ZAPISZ SIĘ I URUCHOM LAWINĘ BEZECEŃSKICH MAILI

Linki afiliacyjne

Niektóre linki na blogu, mogą być linkami afiliacyjnymi. Nie lubię ściemniać dlatego dotyczy to tylko produktów, które znam i gorąco polecam. Ich kliknięcie nie powoduje zakupu, a jedynie przenosi na stronę, gdzie możesz go dokonać – po cenie niższej lub regularnej, nigdy wyższej. Ku ogólnej szczęśliwości.

Prawa autorskie

Wszystkie teksty są mojego autorstwa – jeżeli zatem chcesz skorzystać, zapytaj. Jest szansa, że się nie zgodzę, ale pytać zawsze warto. Natomiast z grafik prezentowych możesz swobodnie korzystać na swój użytek czyt. nie są na sprzedaż. with L O V Ę


Mój blog korzysta z plików cookies. Sprawdź zasady korzystania i moją Politykę Prywatności.

 

©2016-2020 Dopracowani. Wszystkie prawa zastrzeżone. Projekt i wdrożenie: Monkey Business | mnkb

Tego nie ucz się na starcie działalności od Google, Apple czy Facebooka
Facebook
Online Reputation Management
X
Zamień swoje pomysły w realny plan działania i zrealizuj je – skutecznie! Teraz kupując mojego eBooka o zarządzaniu projektami, Audiobook otrzymasz w prezencie
ODBIERZ AUDIOBOOK W PREZENCIE
Kocham ciastka, pączki i inne słodkości więc i blog Dopracowani jest ich pełen. Inaczej mówiąc wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz na to zgodę. Więcej