Jak napisać CV? Przybywam z pomocą. Wczoraj, swoją oficjalną premierę miał szablon CV, który możecie otrzymać w podziękowaniu za zapisanie się na bezeceński Newsletter. Do czego oczywiście gorąco zachęcam. Dzisiaj jednak postanowiłam udowodnić wam, że jest nie tylko ładny, ale także mądry. Wystarczy mądrze go uzupełnić.
dla kogo?
Niezależnie od tego czy możesz pochwalić się bardzo bogatym doświadczeniem i gruntownym wykształceniem, czy też dopiero rozpoczynasz swoją karierę zawodową ten szablon jest dla ciebie.
Mówią, że w dokumentach aplikacyjnych najważniejsza jest treść. Ja mam odmienne zdanie. Jest ważna. Owszem. Ale biorąc pod uwagę setki nadsyłanych aplikacji uwierzcie, że warto się również wyróżnić. Ładnym opakowaniem.
Jeżeli pomyślisz teraz [mam nadzieję, że jednak tak nie pomyślisz], że to puste, próżne i powierzchowne, przypominam. Twoim zadaniem jest się sprzedać. SPRZEDAĆ czyli również zadbać o swoją markę osobistą. A dobra marka powinna się wyróżniać.
Dlatego twoje CV oprócz funkcji informacyjnej ma również za zadanie:
- przykuć uwagę rekrutera po samym jego otwarciu,
- wyróżnić cię spośród setek innych aplikacji,
- uporządkować najważniejsze elementy w czytelnych modułach.
Dopiero rozpoczynasz karierę zawodową? Mój szablon na pewno ci pomoże. Zatuszować „niedostatki” w treści. Bo od razu zaznaczę, że nie znam i nie wierzę aby istniała osoba która „nie ma co wpisać do CV”. Ale na pewno istnieje osoba która nie potrafi swoich doświadczeń i osiągnięć ubrać w słowa. Stąd też m.in. koncepcja wykorzystania ikon.
Posiadasz wieloletnie doświadczenie? Mój szablon na pewno ci nie zaszkodzi. Wręcz pomoże wyeksponować najważniejsze elementy, dzięki czemu HRabina skanując tekst od razu dostrzeże sedno. Zaufaj mi. Będzie ci za to wdzięczna.
jak napisać CV
zalecenia ogólne
A, B, C PISZ KRÓTKO, ZWIĘŹLE I NA TEMAT
Na wstępie obalam mit. Nie jest prawdą, że im dłuższe CV, tym lepsze. Wręcz przeciwnie. CV ma stanowić esencję twoich dotychczasowych doświadczeń zawodowych. Ty piszesz, a ktoś czyta. Gdzie tu logika przemawiająca za tworzeniem „im więcej, tym lepiej”? Nie jest to w interesie żadnej ze stron więc zaprzestań tych praktyk. Twoje CV powinno mieścić się na max. 2 stronach. Naucz się selekcjonować treści.
D. LICZY SIĘ STAN FAKTYCZNY, NIE TWOJE WYOBRAŻENIE NA SWÓJ TEMAT
Nie bez kozery mówi się, że najbardziej idealni jesteśmy we własnym CV. Lubimy koloryzować i czarować rzeczywistość. Ja jednak zachęcam. Nie kłam. Sprawny rekruter całkiem niepostrzeżenie zweryfikuje twoją prawdomówność. Jeżeli okaże się, że z prawdą się minąłeś stracisz wiarygodność w oczach…potencjalnego pracodawcy. Czy muszę podkreślać, że filarem każdej relacji jest zaufanie?
E. JEYZK PLOSKI NIE BYC TURDNY
Nie chodzi mi tutaj o kwestie związane z brakiem szacunku dla adresata, niedbałością etc. Naprawdę nie interesują mnie konwenanse, urażona duma i napompowane EGO rekrutera. Uwierz, wszelkie literówki, brak polskich znaków i błędy ortograficzne po prostu męczą. Męczą czytającego. Purystę językowego, przyprawią nawet o ból głowy. Na pewno chcesz zmęczyć rekrutera swoją osobą już na starcie? Tyle w temacie.
F. TO NE JEST KRAJ DLA SKROMNYCH LUDZI
O ile masz czym, chwal się. CV to twoja wizytówka. Nie ma w nim miejsca na fałszywą skromność. Ale pamiętaj – i będę powtarzała jak mantrę – nie ma w nim również miejsca na fałszywe przekonania i kłamstwa. Patrz pkt. D.
jak napisać CV
jak napisać CV?
Projekt przewiduje dwie wersje nagłówka [i nie mam tutaj na myśli wersji kolorystycznych]. W projekcie Stefana oprócz imienia i nazwiska pojawia się moduł w którym możesz dodatkowo wyeksponować główne obszary twojej specjalizacji. W projekcie Marioli natomiast – cytat.
Jeżeli w swoim życiu kierujesz się konkretnym mottem, sentencją, myślą lub jedno zdanie wypowiedziane przez kogoś innego, potrafi cię zdefiniować i dookreślić twoje jestestwo. Napisz. W przeciwnym razie zastosuj moduł specjalizacji.
W obu wersjach możesz również w nagłówku wpisać adres swojej strony internetowej, bloga, portfolio, wizytówki. W praktyce jeżeli rekruter zainteresuje się twoja aplikacją i tak cię „prześwietli” w internecie. Może trafić na różne treści dlatego skup jego uwagę na tym co faktycznie chcesz pokazać i napisz wprost.
Główne zastosowanie stopki to zamieszczenie zgody na przetwarzanie danych osobowych na potrzeby procesu rekrutacyjnego. Jest to wymóg formalny więc po prostu nie pomiń.
To wbrew pozorom, jeden z trudniejszych elementów CV.
Oczywiście nie mam tutaj na myśli historii twojego życia. Nie wątpię. Na pewno jest pasjonująca. Skup się jednak na swojej notce z naciskiem na doświadczenia zawodowe, mocne strony, inspiracje. Dla ocieplenia wizerunku możesz wspomnieć też o zainteresowaniach pozazawodowych ale pamiętaj, że całość powinna zmieścić się w kilku zdaniach. I to nie wielokrotnie złożonych.
Jako przykład mogę podać moją notkę na tym blogu. Jeżeli miałabym szukać teraz pracy, na pewno wykorzystałabym ją w CV [no może z pominięciem wątku miłosnego].
jak napisać CV
jak napisać CV
Jak już wspominałam w CV liczy się konkret. Napisz więc słowem-kluczem co jest twoją mocną stroną, co stanowi twoją przewagę nad konkurencją, w czym czujesz się ekspertem.
Przykłady jakie przychodzą mi do głowy to: doświadczenie we współpracy B2B, ukierunkowanie na cel, zadaniowy tryb pracy, efektywne zarządzanie czasem, łatwość nawiązywania kontaktów, wielozadaniowość, łatwość przyswajania wiedzy lub inne specjalistyczne obszary z twojej branży, które szczególnie cię pasjonują i które nieustannie doskonalisz.
Tylko uwaga. Nie wpadnij we własne sidła. W CV podajesz słowa-klucze. Ale im bardziej oryginalne i wyróżniające cię z tłumu, tym większe prawdopodobieństwo że rekruter dopyta „co ma Pan/Pani na myśli twierdząc, że…?”. Przygotuj się na to pytanie i patrz pkt. D
Pominę kwestię danych teleadresowych bo traktuje to jako standard, standardów. Zwróć jednak uwagę, że w szablonie zamieściłam również profile w Social Media [dla przykładu Facebook i LinkedIn]. Temat ten opisałam w osobnym artykule bo rekruterzy coraz częściej „prześwietlają” kandydatów w portalach społecznościowych, również na profilach prywatnych. Moja rada na teraz, bez wchodzenia w szczegół. Jeżeli posiadasz profil w serwisach typu Facebook, Twitter, Instagram, Pinterest itd. miej kontrolę i świadomość co publikujesz. A jeżeli z różnych względów treści nie nadają się do wglądu dla twojego przyszłego pracodawcy, po prostu ogranicz dostęp.
Ponadto w portalach typu GoldenLine i LinkedIn zadbaj o to by treści w CV były spójne z tymi profilowymi. Czyli aktualizuj na bieżąco i patrz pkt. D
W tym obszarze zwrócę twoją uwagę na trzy rzeczy.
a. Jest to obszar który u osób z bogatym doświadczeniem zajmuje najwięcej przestrzeni, co oczywiście jest uzasadnione. Pamiętaj jednak, że naprawdę nie musisz wymieniać każdego miejsca w którym byłeś zatrudniony. Skup się na tych, w których zajmowałeś stanowisko podobne do tego na które obecnie aplikujesz i/lub takie w których wykorzystywałeś kompetencje wymagane również na nowym stanowisku. Dla przykładu. Jeżeli na studiach pracowałam w kinie [faktycznie, tak było] to nijak ma się to do aplikacji na stanowisko HR Business Partnera. Ale fakt, że miałam tam kontakt z klientem, odpowiadałam za system rezerwacji może być znaczący w aplikacji do pracy w innym kinie lub na stanowisko np. sprzedawcy.
b. Oprócz samych pracodawców i stanowisk pamiętaj również o wymienieniu zakresu obowiązków. I ponownie. Nie chodzi o listę zgodną z zakresem obowiązków stanowiących integralną część umowy o pracę. Skup się na tych które mogą być przydatne i/lub tożsame ze stanwiskiem na które aplikujesz. Powtórzę. Krótko, zwięźle i na temat. Na rozmowie rekrutacyjnej na pewno zostaniesz poproszony o rozwinięcie tematu, a jeżeli teraz napiszesz wszystko, to o czym do diabła będziecie rozmawiali?
c. Jeżeli nie masz jeszcze doświadczenia zawodowego nic straconego. Pisząc o doświadczeniu nie musisz uwzględniać jedynie działalności za którą otrzymywałaś wynagrodzenie. Równie dobrze mogą to być staże, praktyki, koła zainteresowań, stowarzyszenia , wolontariaty i wszystko to co wykonywałeś w dłuższej perspektywie czasowej [czyt. nie-okazjonalnie lub jednorazowo], a przy czym wykorzystywałeś kompetencje przydatne na stanowisku na które aplikujesz.
Nie ograniczaj się do wymienienia samych szkół, uczelni, instytutów. Napisz również kierunek, specjalizację, może nawet tytuł pracy dyplomowej? Pochwal się również swoimi osiągnięciami naukowymi, dyplomami, stypendiami zagranicznymi. To wszystko jest naprawdę „bardzo w cenie”. Po prostu pokaż, że byłeś aktywnym studentem.
Dzięki tym informacjom rekruter ma szansę poznać twoje dodatkowe kompetencje. Te które miałeś szansę nabyć w trakcie szkoleń i kursów. Dostaje również bardzo ważny komunikat: „Drodzy Państwo oto kandydat który ciągle się rozwija, dokształca i trzyma rękę na pulsie”. Uzupełniając ten moduł dowiedziesz, że jesteś na bieżąco i traktujesz swój zawód poważnie.
Jeżeli natomiast bardzo lubisz się dokształcać i lista twoich kursów dodatkowych zajęłaby więcej niż 5-7 pozycji, myśl selektywnie. I znowu apaluję do twojego zdrowego rozsądku. Skup się na tych szkoleniach które bezpośrednio dot. branży/stanowiska na które obecnie aplikujesz.
Powinno znaleźć się tutaj wszystko, o czym nie wspominałeś wcześniej, a co może być przydatne z punktu widzenia twojego nowego pracodawcy. Najczęściej wymieniane to:
– poziom znajomości języków obcych – tylko proszę wymień te w których jesteś w stanie powiedzieć coś więcej niż „Dzień dobry. Mam na imię Magda. Mieszkam w Warszawie.”
– posiadane prawo jazdy lub inne uprawnienia „kierowcy/operatora” – pod warunkiem, że twoja mobilność jest ważna z punktu widzenia nowego pracodawcy, a ty jesteś czynnym kierowcą,
– znajomość programów/aplikacji/systemów – wymień wszystkie którymi posługujesz się sprawnie. Poza pakietem Office i Adobe może to być również konkretny CRM, baza e-learningowa i inne. Ważne aby były to programy przydatne z punktu widzenia nowego stanwiska pracy.
I to po notce biograficznej kolejny punkt zapalny. Wiele osób uważa, że nie wypada się chwalić. Wiele osób nie ma nawet świadomości czym mogłaby się pochwalić. Dlatego powiem wprost. Nie wypada być fałszywie skromnym i nie mieć świadomości swoich sukcesów. Jeśli masz czym, chwal się [patrz pkt. F]. Wymień wszystkie nagrody, wyróżnienia, osiągnięcia, tytuły, publikacje. Wszystko, wszystko, wszystko co definiujesz jako swój sukces. Zawodowy, rzecz jasna.
Jak myślisz? Co się stanie jeśli pominiesz ten element w swoim CV?
Pomyśl. Jeszcze chwilę.
Absolutnie nic się nie stanie. Jeżeli masz „na siłę” napisać coś w stylu film, muzyka, sport to nie pisz w ogóle. Wymień tylko te pasje, które są twoimi…pasjami. Te o których możesz rozmawiać godzinami. Które są twoją faktyczną zajawką, a rozmawiając o nich można dostrzec u ciebie prawdziwy błysk w oku. Masz takie?
jak napisać CV
na zakończenie
Nie lada wyzwanie przed tobą. Ale nie byłabym sobą gdybym nie zostawiła najlepszego na koniec czyli WIŚNIA. Składam ci bowiem propozycję. Oczywiście nie do odrzucenia.
jak napisać CV
Kto pierwszy, ten lepszy. Czas start.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Jak dostosować CV pod konkretne ogłoszenie czyli Istota etapu selekcji aplikacji → SŁOWA-KLUCZE
jak napisać CV
6 Komentarze
POROZMAWIAJMY
[…] jak? Większość zasad pokrywa się z wymogami dotyczącymi tworzenia CV o których pisałam tutaj. Jeżeli nadal czujesz, że czegoś brakuje chętnie ci pomogę po prostu napisz wiadomość na […]
[…] jak? Większość zasad pokrywa się z wymogami dotyczącymi tworzenia CV o których pisałam tutaj. Jeżeli nadal czujesz, że czegoś brakuje chętnie ci pomogę po prostu napisz wiadomość na […]
[…] to pominęłaś, dopisz. Możesz też wykorzystać przestrzeń w części podsumowania zawodowego [O MNIE] lub moduł z kluczowymi kompetencjami. Ważne aby w twoim CV znalazło się jak najwięcej słów […]
[…] a nie jedynie dopisać kolejny certyfikat do listy ukończonych szkoleń i kursów w swoim CV. […]
Jestem filologiem, literaturoznawcą i nauczycielem. Posiadam ponad dziesięć lat doświadczenia, zdobytego podczas pracy w państwowych gimnazjach i prywatnych szkołach językowych. Przez pięć lat prowadziłam własną szkołę językową, ucząc dzieci, młodzież i dorosłych. Współpracowałam w tym czasie z lokalnymi firmami, zatrudniałam i nadzorowałam lektorów. Byłam współorganizatorem Miejskiego Konkursu Języka Angielskiego w Tczewie. Właśnie rozpoczynam studia doktoranckie z zakresu kulturoznawstwa, a w wolnym czasie uczę się języka duńskiego.
Nie wiem co, ale coś mi tak nie do końca gra. Halp pls? 😉
Saszka, fajnie streściłaś swoje doświadczenie, ale faktycznie czegoś tutaj brakuje. Mianowicie „z naciskiem na […] mocne strony”.
Oczywiście można wiele z tego wydedukować, tylko, że w takiej notce chodzi o to abyś podała rekruterowi „na tacy” to co najlepsze i najmocniejsze w Tobie. Także, działaj i podsyłaj 🙂