magda ostrowska

Cześć! Mam na imię Magda. Jestem zwykłą, chociaż multipotencjalną dziewczyną, a moją supermocą jest „ponadludzki głód wiedzy”. Odkrywam, sprawdzam, testuję, nieustannie się uczę i kręci mnie ogrom randomowych tematów. Ta mnogość zainteresowań spowodowała, że w życiu robiłam już bardzo wiele, a wszystko to w pogoni za satysfakcją z pracy i zawodowym spełnieniem.

Obecnie jestem szefową Klubu PSC, prowadzę też butikową agencje kreatywną, w której robimy fajne strony, blogi, sklepy i platformy kursowe dla twórców internetowych.

Chociaż Przedsiębiorczość to moje drugie imię, na pierwsze mam Magda. Bądźmy w kontakcie.

NAPISZ DO MNIE!

magda@dopracowani.pl

Follow
  • HOME
  • ZACZNIJ TUTAJ
  • BLOG
  • PODCAST
  • #LubięWiedzieć
  • BLOGOMETAMORFOZA 4.0
  • PREZENTY
  • BIZNES UP!
  • NARZĘDZIA
  • FAJNE BLOGI
  • KURS ONLINE
  • E-BOOK
  • WSPÓŁPRACA
  • PRACOWITY SKLEP
Follow
  • HOME
  • O MNIE
  • BLOG
  • PODCAST
  • #LubięWiedzieć
  • PREZENTY
  • WSPÓŁPRACA
  • MNKB.PL
  • SKLEP

Dziewczyny! Odpuśćcie.

-
DLA BLOGEREK, MĄDROŚCI
-
91 komentarzy
3 MIN READ

Lubię czytać blogi i komentarze pod postami. Wiesz co jest chyba najczęstszym powodem do wbijania szpili różnym blogerkom? Z moich obserwacji wynika, że ich czas.

Czas, którym swobodnie dysponują i przeznaczają na inne rzeczy niż praca, pranie, gotowanie i wychowywanie dzieci. Zaobserwowałam, że najsilniejsze reakcje wywołują prace tzw. kreatywne i te z kategorii beauty. Szydełkowanie to niemal przestępstwo, brush lettering – rozbój w biały dzień.
Sama odkąd zaczęłam pisać o swoim bullet journalu zauważyłam, że to co najczęściej jest solą w oku bardzo wielu czytelniczek to właśnie czas. Mój czas. Pomimo, że i tak stawiam na wersję lazy więc nie poświęcam go nazbyt dużo, co zawsze podkreślam.
złośliwe kobiety
Kto ma czas na rysowanie tych wszystkich tabelek, skoro można skorzystać z gotowego planera? Fajnie, że możesz sobie na to pozwolić.
złośliwe kobiety
Po takich komentarzach nie wiem co powinnam o sobie myśleć. Bo faktycznie mam czas na pracę, rozwój firmy, obsługę klientów, prowadzenie bloga, planowanie w Bullet Journalu i aktywne życie osobiste. Piff. Paff. Pfff. Nawet książki czytam codziennie i oglądam seriale na Netflixie.
złośliwe kobiety

odpuść

złośliwe kobiety
Skoro nie masz na coś czasu – odpuść. Dlaczego tak bardzo boli, że ktoś ma czas i przeznacza go na coś innego niż codzienne obowiązki? Nie masz czasu? Po prostu tego nie rób. Skup się na tym co dla CIEBIE najważniejsze. Ja mam czas na wszystko, co dla MNIE priorytetowe, a absolutnie nie zamierzam się przejmować tym, co nie ma dla mnie znaczenia.
Gdy wchodzę na blog kulinarny, nie piszę w komentarzu: „…a kto ma czas na gotowanie – lepszy jest catering”. Nie mam czasu to nie gotuję, ale nie muszę o tym pisać, wbijając jednocześnie szpilę, typu „fajnie ci, że możesz sobie pozwolić na takie błahostki”.
złośliwe kobiety

efektywność

złośliwe kobiety
Nie wiem czy też się z tym spotkałaś, ale to takie dziwne. Przecież jeżeli udaje mi się skutecznie łączyć kilka obszarów, a komuś nie, to chyba powinien przyjrzeć się swojemu planowi dnia i organizacji, a nie mojemu. Mój działa. Działa dokładnie tak jak JA tego chcę. Oczywiście najprościej w życiu, czasami mi się nie chce, wówczas nie działa, ale czy mam wtedy pretensje do kogoś kto działa skuteczniej?
Oczywiście, że nie.
Jestem w tej komfortowej sytuacji, że piszę o pracy więc poza wspomnianym tematem bullet journalingu i kilku złośliwości, że jednak powinnam poświęcić więcej czasu rodzinie niż pracy – aż tak mnie te szpile nie dotykają. Ale jak wpadam do zaprzyjaźnionych blogerek z kategorii DIY, beauty, fitness to po prostu mi przykro. Bo „…kto ma czas na regularne treningi? Chyba ktoś kto nie ma dzieci.”, „Piękny, ale kiedy mam wykonać taki makijaż, jeśli nie mam nawet czasu się wykąpać?”, „Zazdroszczę, że masz czas na takie wycinanki, ja wolę kupić gotową kartkę?”, „…fajnie, że możesz sobie na to pozwolić…”.
Dlaczego my kobiety bywamy dla siebie takie wredne? Dlaczego nie potrafimy przybić piątki, pogratulować, nawet się zainspirować tylko skrzydła sobie podcinamy? Nie rozumiem i już chyba nie zrozumiem.
Aż strach pomyśleć, co może się stać gdy napiszę, że dwa razy dziennie marnuję czas na koreańską pielęgnację w 10 krokach.
with L O V Ę
magda

A jeżeli chcesz poznać moje wyniki finansowe i kulisy (około)blogowej działalności, weź udział w projekcie Biznes Up! dla wszystkich przedsiębiorczych i/lub blogujących dziewczyn!
1.1k

FacebookTwitterBEZECEŃSKIE MAILE

Tagi
EFEKTYWNOŚĆ
KALENDARZ
KOBIETA
PERSONALNE
PLANOWANIE
ZARZĄDZANIE CZASEM
← WCZEŚNIEJSZE
Płacisz? Zaufaj!
PÓŹNIEJSZE →
Jak zacząć prowadzić Bullet Journal?

Magda Ostrowska

Mam na imię Magda, jestem zwykłą, chociaż multipotencjalną dziewczyną. Nie lubię się ograniczać, dlatego tego nie robię, a zamiast jednego zawodu – mam, co najmniej pięć. Jestem graficzką, blogerką, menadżerką projektów, HRabiną i trenerką biznesu, dałam więc sobie prawo do mądrowania i pokazuję, że naprawdę można, czerpać przyjemność z wykonywanej pracy. Hmm. Hmm. Mhm.

91 Komentarze

on Dziewczyny! Odpuśćcie..
  1. Asia
    16 sierpnia 2018 @ 15:04
    -
    Odpowiedz

    „uwielbiam” tego typu komentarze. Na szczęście osoby do mnie zaglądające wywodzą się z podobnych zainteresowań, więc nie trafiają mi się zbyt często. Cieszę się, że potrafię sobie tak wszystko poukładać, że po pracy nam czas na druty czy szydełko, bieganie, a i na Netflix rzucę okiem 🙂 Pozdrawiam

    • Magda Ostrowska
      18 sierpnia 2018 @ 09:14
      -
      Odpowiedz

      Bo to jest moim zdaniem ogromna zaleta, a nie powód do krytyki, zawiści czy innych takich.

  2. sabina
    16 sierpnia 2018 @ 15:17
    -
    Odpowiedz

    Też się zastanawiam, dlaczego kobiety potrafią być dla siebie takie wredne. Faktycznie dziwne te stwierdzenia o czasie na blogu taki jak Twój, czy kulinarnych. W końcu jeśli się prowadzi bloga, to ma się na to czas. Nie dziwię się, że Cię to irytuje. Mnie też.

  3. Justyna
    16 sierpnia 2018 @ 15:18
    -
    Odpowiedz

    To jest zwyczajny ból dupska, czyli najgorsza dolegliwość z możliwych! Nienawidzę, gdy ktoś rozlicza drugą osobę z jej wolnego czasu i próbuje układać życie – najlepiej tak jak własne.

  4. Justyna
    16 sierpnia 2018 @ 15:25
    -
    Odpowiedz

    Dobrze napisane 🙂 więcej luzu i życie będzie łatwiejsze

  5. okiem mamusi
    16 sierpnia 2018 @ 15:31
    -
    Odpowiedz

    Artykuł trafiony w punkt. Sama nie mam na wiele rzeczy czasu bo zajmuję się innymi rzeczami które dla kogoś mogą być bzdetami i marnowaniem czasu ale to każdego osobisty wybór więc po co wbijać szpile. Albo… to może zazdrość … że ktos może sobie na takie „marnowanie czasu” pozwolić.

  6. Kinga Kulczycka
    16 sierpnia 2018 @ 15:47
    -
    Odpowiedz

    Magda, znam i to bardzo dobrze te „szpile”.
    Staram się za każdym razem być ponadto i łapać dystans do nich. Bo przecież każdy ma prawo do swojej opinii. Poza tym, jeśli komuś coś nie odpowiada, to jego problem. Wydaje mi się, że niektórzy to robią z takiej mini zawiści, którą nie można nazwać hejtem, bo przecież w komentarzu było też coś „miłego”. Niemniej swoje, bezcenne 3grosiki- bez których świat by legł w gruzach- TRZEBA BYŁO DODAĆ. Smutne. Dziękuję Ci za ten wpis i to nawet nie wiesz jak bardzo!

    • Magda Ostrowska
      16 sierpnia 2018 @ 16:28
      -
      Odpowiedz

      Tylko, że to nawet nie jest opinia, to jest taki komentarz „niewiadomoco”.

  7. Ania
    16 sierpnia 2018 @ 16:00
    -
    Odpowiedz

    Ja też stosuję koreańską pielęgnację dwa razy dziennie, i prowadzę Bujo, i czytam książki i nawet jakiś serial obejrzę jak mnie zainteresuje 😃 A w „między czasie” pracuję, zajmuję się dziećmi i domem. Grunt to dobra organizacja, której można się nauczyć jeśli tylko się chce. A niektórym się nie chce. Łatwiej pisać złośliwe komentarze. Pozdrawiam słodko z nad kawy z pączkiem 😃

    • Magda Ostrowska
      16 sierpnia 2018 @ 16:28
      -
      Odpowiedz

      O nie! Teraz to ja Ci muszę pozazdrościć tego pączka <3

  8. Ola
    16 sierpnia 2018 @ 16:06
    -
    Odpowiedz

    A ja myślę, że to jest też kwiestia priorytetów. Doba każdego z nas ma tyle samo godzin. I to czy będziemy mieć czas na wypełnianie bullet journal, na sprzątanie czy inne przyjemności, jest w 100% zależne od nas i przede wszystkim od naszej organizacji. Wiele z tych kobiet piszących takie komentarze nie ma w świadomości, że swój czas tracą na… pisanie „fajnie że masz czas…” w takiej sytuacji warto by było odpisać „szkoda, że Ty swój marnujesz, na np. Bezsensowne komentarze” czyż nie?

    • Magda Ostrowska
      16 sierpnia 2018 @ 16:30
      -
      Odpowiedz

      Absolutnie w punkt, dlatego też właśnie gdyby to było zgodne z priorytetem to jeszcze mogłabym zrozumieć, a tutaj szczerze wątpię stąd jest dla mnie takie zachowanie po prostu niezrozumiałe.

  9. Karolina
    16 sierpnia 2018 @ 16:47
    -
    Odpowiedz

    Masakra! Masz rację. Sama się z tym spotykam bardzo często i też zadaję sobie to pytanie, skąd ta zawiść i zazdrość? Ja takimi ludźmi się inspiruję, uwielbiam, kiedy ktoś zarabia na swojej pasji lub kiedy ma czas na swoją pasję- bo potrafi nim zagospodarować. Pozdrawiam!

  10. Bookendorfina Izabela Pycio
    16 sierpnia 2018 @ 16:56
    -
    Odpowiedz

    Teraz już nie, ale na początku blogowania nie rozumiałam komentarzy typu „kiedy ty znajdujesz czas na czytanie tylu książek”, wydawało mi się, że prowadząc bloga poświęconego promocji czytelnictwa, znajdę zrozumienie dla pełnego oddania pasji przeżywania przygód książkowych. Teraz przekonałam się, że jeśli wyciskamy z naszego życia każdą wolną chwilę na pasję, u niektórych wzbudza to zwykłą zazdrość, bo sami tego nie potrafią. 🙂

    • Bookendorfina Izabela Pycio
      16 sierpnia 2018 @ 17:15
      -
      Odpowiedz

      A swoją drogą, gdybym tak zaczęła na bloga wstawiać posty o przeczytanych książkach naukowych, relacje z nauki języków obcych czy działalności charytatywnej, dopiero bym zebrała komentarze. 😉 Owszem, kiedy dzieci były małe ciężko było mi połączyć opiekę nad nimi, tym bardziej, że rok po roku, pracę naukową, prowadzenie firmy, ale i tak udawało się, choć w minimalnym zakresie, poświęcić pasji podróżowania. 🙂

      • Magda Ostrowska
        16 sierpnia 2018 @ 17:22
        -
        Odpowiedz

        A ja Iza to właśnie bardzo chętnie bym o tym poczytała. Myślałaś nad rozszerzeniem tematyki bloga? <3

        • Bookendorfina Izabela Pycio
          17 sierpnia 2018 @ 13:46
          -
          Odpowiedz

          Przyznam, że nie, ale to pewnie wynika z tego, że blog powstał jako mobilizacja do systematycznego czytania, i zadziałało. 🙂 Może jak będę potrzebować takiej stabilizacji w innych dziedzinach, to skuszę się na rozszerzenie bloga lub stworzenie nowego. 🙂

  11. Goga
    16 sierpnia 2018 @ 17:00
    -
    Odpowiedz

    Mam identycznie. Jak napisałam o bullet journal i o tym, ile czasu na to poświęcam to zaczęło się, oj zaczęło 😉 Że wprowadzam w błąd, że przecież te wszystkie tabelki to tyle czasu zajmują, że to nie jest tak, jak napisałam, a zupełnie inaczej.

    I tak sobie myślę, że masz dużo racji, w tym, że największe przytyki są o czas. Tylko niezmiernie mnie zastanawia dlaczego ludzie nie skupia się na swoim czasie tylko wypominają innym, ile go mają i na co przeznaczają? 😉

    • Magda Ostrowska
      16 sierpnia 2018 @ 17:23
      -
      Odpowiedz

      Otóż, otóż. Wychodzi na to, że lubimy ludziom zaglądać do portfela i w zegarek 😉

  12. Kwadrans dla Ciebie
    16 sierpnia 2018 @ 17:23
    -
    Odpowiedz

    Uważam, że to co robimy z czasem to jest tylko i wyłącznie nasza sprawa. Nikt nie powinien mieć do nas o to pretensji.
    Bardzo podoba mi się Twój wpis 🙂

    • Magda Ostrowska
      16 sierpnia 2018 @ 17:25
      -
      Odpowiedz

      Też tak uważam. Dziękuję <3

  13. Patrycja
    16 sierpnia 2018 @ 17:34
    -
    Odpowiedz

    Wspomniałas o wyznaczaniu priorytetów. Właśnie wtedy kiedy wiemy, co jest dla nas tu i teraz wazne możemy odpowiednio zorganizowac czas, kalendarz, zarządzać zadaniami.Dopóki nie będziemy wiedzieć, co ma dla nas wartośći czego chcemy, czego potrzebujemy, pzwolimy decydowac chwili, innym lub przypadkowi i tym, co dzieje się z naszym czasem. Mocne artykuły piszesz.

    • Magda Ostrowska
      16 sierpnia 2018 @ 19:28
      -
      Odpowiedz

      W punkt. Trudno nam zmierzać w jakimś kierunku skoro go nie wyznaczyłyśmy.

  14. Guess What/ Klaudia
    16 sierpnia 2018 @ 17:44
    -
    Odpowiedz

    Według mnie to kwestia naszych priorytetów i zorganizowania, czy możemy sobie pozwolić na luz, czy zapieprzamy jak przysłowiowe mróweczki. Wszystko zależy od nas samych, a komentarze… cóż były, są i będą. I wątpię by któreś z nas z tego zrezygnowały, to nieodłączny element blogosfery, zawsze się znajdzie ktoś niezadowolony 🙂

  15. Sady
    16 sierpnia 2018 @ 17:53
    -
    Odpowiedz

    Nikt nie ma czasu nikt nie ma czasu a kazdy potrafi się przez dwie godziny gapić w ekran telefonu/komputera czytając na co inni mają czas i marudząc :p Zamiast narzekać niektórzy mogliby jakoś sobie ten czas rozplanować. Wiadomo dzieciaki często plany zaburzają ale czy to taki problem np razem z dzieckiem poszydelkować. Jak to zozwija takie pokazanie maluchowi, że mamusia też ma pasje a nie tylko przy garach siedzi. Odpuszczenie tak jak piszesz też jest ważne. Jak za dużo danego dnia jest pracy to odpuścić starcie kurzu i zamówić coś na obiad.

    • Magda Ostrowska
      16 sierpnia 2018 @ 19:29
      -
      Odpowiedz

      I to jest piękny głos rozsądku. Dziękuję <3

  16. Baśka
    16 sierpnia 2018 @ 18:35
    -
    Odpowiedz

    Coś w tym jest. Ja się z tym spotykam nie tyle na blogu (ale po rozkręceniu się blogowym pewnie też mnie to czeka), ile na co dzień. I tak, jestem przekonana, że to kwestia zazdrości – a raczej zawiści, bo zazdrość jest konstruktywna i nakręca do zajęcia się sobą, a zawiść pozwala na wygodne „ona ma coś, co ja też bym chciała, ale nie mam, więc uznaję, że ona jest głupia / nieformalna/ puszczalaka / gorsza i nie muszę się zastanawiać nad sobą, mogę dalej pielęgnować wewnętrznego focha na świat”. I jeszcze coś – my nie mamy etosu pracy, który w innych krajach wykształcił się a to przez protestanckie widzenie świata, a to przez rozwijający się kapitalizm i istnienie prawdziwej klasy średniej. My mamy w głowie spadek postkomunistyczny, smarkaty rozwój kapitalizmu cwaniaczków po ’89 i postszlacheckie (a może nawet pseudopostszlacheckie) pogardliwe nastawienie do ciężkiej pracy i do efektywnego w niej działania. Plus – nadal modne jest bycie zarobionym po łokcie bez efektów. Jeśli nie masz na nic czasu i tylko jojczysz „ile ja mam pracy, roboty i zero czasu dla siebie” = naprawdę ciężko pracujesz. A brak efektów tylko to potwierdza, bo przecież efekty mają tylko ci, co robią na odwal. Ale jeśli, nie dajcie bogowie, potrafisz zarządzać sobą w czasie, pracować z efektami, osiągać sukcesy i mieć czas na inne działania – jesteś podejrzana, gorsza, obrażasz innych, którzy tego nie potrafią.
    I oczywiście jest jeszcze podział na tych, co znają prawdziwe życie i na tych, co nie znają. Ci pierwsi mają coś, czego Ty nie masz i można tego użyć przeciwko Tobie – dzieci, zepsuty samochód, kredyt. Na to, ile ci drudzy włożyli pracy w nauczenie się czegoś, wypracowanie, wycwiczenie czy zorganizowanie, pierwsi nie patrzą. To się nie liczy. Liczy się tylko efekt końcowy, czyli: masz czas na swoje hobby, a ja nie, więc muszę Ci pokazać, że masz czas, bo jesteś gorsza, głupsza, wygodniejsza albo brudniejsza ode mnie. Bo inaczej – nie daj boże – będę musiała uznać, że sama jestem sobie winna (bo nie pracuję nad sobą) albo tak się akurat złożyły okoliczności (I wtedy musiałabym się napracować nad szukaniem możliwego w tej sytuacji rozwiazania). I tak źle, i tak niedobrze.
    Rozpisałam się trochę dookoła tematu, ale to mnie od jakiegoś czasu też dręczy. I – bądźmy szczere – też mnie to paskudne podejście czasem dopada. Ale przynajmniej nie napadam na ludzi w Internecie (albo poza) z awanturą „jak śmiesz mieć na coś czas, gdy ja nie mam!”. Albo szukam sposobu na polepszenie swojej sytuacji – albo uciekam z danego miejsca w sieci, żeby sobie i innym nie psuć humoru.

    • Magda Ostrowska
      16 sierpnia 2018 @ 19:37
      -
      Odpowiedz

      Bardzo dziękuję Basia za ten komentarz, bo tu tyle mądrości, że osobny post można napisać. Faktycznie jest tak i to bardzo widać np. w korporacjach, że ludzie specjalnie chodzą z telefonem przy uchu aby pokazać jak są zarobieni, przy czym efektywność jest na poziomie kilku (kilku!) procent. Z tym akurat miałam spory problem, bo jestem mocno zadaniowa.

      Natomiast wracając do brzegu. Mnie to osobiście nieco boli. Bo robię wiele dla samych kobiet (kursy, szkolenia w UP, ten blog), bo bardzo w nie wierzę i nie mogę znieść tej dyskryminacji ze względu na płeć, ale sama wiem ile mnie to kosztowało (czasu i pieniędzy) aby pewne kompetencje posiąść i jak mi później z całego morza merytoryki ktoś wyciąga „literówkę lub brak przecinka”, a później jeszcze powie, że mi fajnie, bo mogę sobie pozwolić i mam czas, bo nie mam dzieci to trochę ręce mi jednak opadają. Na szczęście szybko się odcinam, bo wiem, że to co robię nie musi podobać się każdemu.

      • Baśka
        16 sierpnia 2018 @ 20:41
        -
        Odpowiedz

        Dzięki za miłe słowa 😉
        Swoją drogą, argument o dzieciach zawsze mnie denerwuje, bo jest taką sugestią, że dzieci MUSISZ mieć, a jeśli nie masz (jeszcze lub w ogóle), to uchylasz się od obowiązku i tego „prawdziwego życia”, a to, co poza dziećmi, nie liczy się i jest tylko na niby.

        • Magda Ostrowska
          18 sierpnia 2018 @ 09:15
          -
          Odpowiedz

          Niestety, ale zgadzam się w 100%, bo sama doświadczyłam niejednokrotnie.

    • Ewelina
      16 sierpnia 2018 @ 19:50
      -
      Odpowiedz

      Dobry komentarz. Zgadzam się chyba ze wszystkim co napisałaś. W naszym społeczeństwie zbyt często wartością bywa przepracowywanie się, a nie sama praca i jej owoce.

  17. Baśka
    16 sierpnia 2018 @ 18:42
    -
    Odpowiedz

    PS Przepraszam za kilka literówek, na komórce zdecydowanie gorzej się sprawdza napisany komentarz niż na komputerze.
    PPS Kocham Bullet Journal! Witam współwyznawczynię 🙂

    • Magda Ostrowska
      16 sierpnia 2018 @ 19:27
      -
      Odpowiedz

      W świetle tak ważnego komentarza, literówki nie mają dla mnie znaczenia <3

  18. Ciekawska Magdalena
    16 sierpnia 2018 @ 19:13
    -
    Odpowiedz

    Myślę że piszemy dla siebie a.komentarze to druga sprawa

    • Magda Ostrowska
      16 sierpnia 2018 @ 19:26
      -
      Odpowiedz

      Ja akurat zdecydowanie nie piszę dla siebie i zależy mi aby zarażać ideą przedsiębiorczego stylu życia, jak największą liczbę dziewczyn.

  19. Nowosadzik
    16 sierpnia 2018 @ 19:48
    -
    Odpowiedz

    Wszystko się zgadza 🙂

  20. Katrina
    16 sierpnia 2018 @ 20:02
    -
    Odpowiedz

    Faktycznie, tego typu komentarze nie są ani miłe, ani potrzebne. Mnie przy takich postach w stylu DIY co najwyżej bierze zazdrość, ale raczej w sensie – no chciałabym, tylko nie umiem, brakuje mi zdolności manualnych i jednak po prostu raczej kupię gotowca. Ale zawsze miło jest popatrzeć na czyjąś pracę.

  21. Anna
    16 sierpnia 2018 @ 20:02
    -
    Odpowiedz

    Moim zdaniem to zawsze zazdrość. Ludzie tak lubią pisać żeby poczuć się lepiej. Niestety, chybanic się z tym nie da zrobić. Trzeba patrzeć na siebie i nie przejmować się innymi 🙂

  22. Aga
    16 sierpnia 2018 @ 21:35
    -
    Odpowiedz

    Myślę sobie, że dużo w tym najprawdziwszej prawdy 🙂

  23. włóczykijka
    16 sierpnia 2018 @ 21:53
    -
    Odpowiedz

    Ja osobiście tego typu komentarzami bym się nie przejęła, ale również nie rozumiem osób, które są w stanie taki komentarz wystosować. Co to ma na celu? Nie wiem…ale wiem, że zamiast wylewać żale i komentować coś, co tylko wzbudza zazdrość i frustrację można poświęcić ten czas na bullet journal, prada? 🙂
    Pozdrowienie!

    • Magda Ostrowska
      18 sierpnia 2018 @ 09:17
      -
      Odpowiedz

      Najprawdziwsza prawda <3

  24. Czytam i znikam
    16 sierpnia 2018 @ 21:56
    -
    Odpowiedz

    Przybijam piątkę☺
    Ja czytam książki i piszę o książkach. I choćby nie wiem co, znajduję na to czas.

    • Bookendorfina Izabela Pycio
      19 sierpnia 2018 @ 19:12
      -
      Odpowiedz

      Dokładnie tak, czasem jest go mniej, kiedy indziej więcej, ale musi być. 🙂

  25. Emilia
    16 sierpnia 2018 @ 22:23
    -
    Odpowiedz

    Omg w ogóle stwierdzenie „nie mam czasu” to taki bullshit. Jak się chce, to się ma czas, chyba że się ma też dzieci… Ja nie mam i nie chcę mieć, bo słyszałam, że to właśnie bardzo dużo czasu zabiera, a ja wolę pisać bloga o książkę oraz rozwijać biznes. Ja się w ogóle w tym celu pozbylam pracy na etacie, bo przez 8h wolę pisac niż wysłuchiwac nonsensow ze strony szefa. Uważam też, że przykro bardzo, iz w szkole nie uczą zarządzania czasem. Barfzo dużo już go w zyciu stracilam, bo nie wiedzialam, ze mozna sie lepiej zorganizować. I myślałam tez, ze starszych trzeba sie sluchac. Kolejny błąd wyniesiony ze szkoły. Ech.

    • Magda Ostrowska
      18 sierpnia 2018 @ 09:19
      -
      Odpowiedz

      Bo czas się zawsze znajdzie, oby tylko zgodnie z priorytetem. I zgadzam się absolutnie w temacie braków edukacyjnych. Uważam, że takie tematy jak przedsiębiorczość, zarządzanie finansami osobistymi czy sobą w czasie to wręcz totalny niezbędnik, który dotyczy KAŻDEGO więc pojąć nie mogę, że nie ma tego w szkołach.

  26. Dicappo
    16 sierpnia 2018 @ 22:56
    -
    Odpowiedz

    Na szczęście u mnie nie zauważyłam dużej ilości takich komentarzy. Ja uważam, że jeśli nie mam nic ciekawego do napisania na dany temat to po prostu nie komentuję. Według mnie lepiej nic nie napisać niż pisać bez sensu, albo takie rzeczy, które sprawiają przykrość. Na pewno ktoś pisząc posta się postarał, a takie komentarze niestety nie motywują do dalszych działań.

  27. blogierka
    17 sierpnia 2018 @ 02:08
    -
    Odpowiedz

    Ktoś dogryza Tobie i to za to, że umiesz znalezc czas na bj? Słabe..Ale olej to i rób swoje MAdzia :*

  28. Akacja
    17 sierpnia 2018 @ 08:02
    -
    Odpowiedz

    Jakoś nigdy nie odbierałam takich komentarzy jako złośliwości, raczej jako zazdrość, że mogę sobie na to pozwolić. Mam czas, bo umiem go zorganizować, czyli jestem zorganizowana a to przecież komplement. Mam czas, bo ustawiam priorytety- mój dom nie przypomina sali wystawowej w dniu otwarcia, ale dzięki temu moge cały dzień poświęcić na zbieranie jagód w lesie i przygotowanie zapraw na zimę. A może ja po prostu wolę dostrzegać w ludziach dobro a nie zło? No nie wiem…

  29. sylwia skowyrska
    17 sierpnia 2018 @ 09:08
    -
    Odpowiedz

    Kobiety są niestety obłędnie zawistne, nie da się tego ukryć ;<

  30. Marta
    17 sierpnia 2018 @ 10:25
    -
    Odpowiedz

    Takie głupie komentowanie – to istne marnowanie swojego życia… Mi zawsze szkoda takich ludzi, bo muszą mieć smutne życie.

  31. MAŁGORZATA Sambor-Cao
    17 sierpnia 2018 @ 12:06
    -
    Odpowiedz

    No, nie jak możesz! Koreańska pielęgnacja! Ja nawet nie wiem co to jest 😀
    A tak poważniej to doskonale Cię rozumie. Kiedyś gdy słyszałam młodego człowieka zajętego tylko pracą lub studiami, narzekającego, że nie ma czasu na to co ja matka dwójki dzieci, pracownik etatowy, pisarka czyli dbanie o siebie, sport i chodzenie na randki, to próbowałam takiej osobie pokazać, że ma bardzo dużo czasu tylko priorytety inne. I wtedy następował foch tudzież obraza :D. Więc odpuściłam 🙂 Robię swoje, nie udzielam konsultacji bez zlecenia i tylko od czasu do czasu pozwalam sobie na takie zdziwienie jak ty 🙂
    Ty, ja i cała masa pozytywnych ludzi wiemy, że wszystko jest kwestią wyboru. I tylko czasami życie śmieje się z naszych planów, ale wtedy także mamy wybór – możemy biadolić lub śmiać się razem z nim i robić swoje 🙂

    • Magda Ostrowska
      18 sierpnia 2018 @ 09:21
      -
      Odpowiedz

      Otóż, otóż. Doskonale napisane, a jaki wybór, takie konsekwencje.

  32. Terenia Tekścik
    17 sierpnia 2018 @ 12:07
    -
    Odpowiedz

    Osobiście jeszcze nie doświadczyłam tego typu reakcji pod swoimi wpisami. W sieci widać jednak, jak często ludzie podcinają sobie nawzajem skrzydła. To smutne… Problem chyba pojawia się wtedy, gdy zaczyna się porównywanie z innymi: bo ona ma to i to, a ja nie. Bo ona ma czas, żeby coś zrobić – jakim cudem, przecież ja go nie mam?!

    Paradoksalnie – osoby, które piszą, że na nic nie mają czasu, poświęcają go na wbijanie szpili komuś innemu i niemiłe komentarze. Grunt to się nie porównywać. Każdy z nas ma swoje życie, realizuje swoje cele, więc krytykowanie w tej kwestii innych po prostu nie ma sensu. Lepiej przecież zająć się rozwijaniem swoich pasji. Pozdrawiam ciepło! 🙂

  33. Karla
    17 sierpnia 2018 @ 13:30
    -
    Odpowiedz

    A ja przyznam, że czasem zdarza mi w podobny sposób powiedzieć. Ale nie w złej intencji, ani nie ze szpilą. Raczej z szacunkiem. Podziwiam kobiety, które realizują swoje pasje i podziwiam to, jak znajdują na nie czas, bez uszczerbku dla innych dziedzin życia, na których im również zależy albo… nawet i z uszczerbkiem, ale mają w nosie, co tam inni sobie mówią. Koniec końców każdy dokonuje wyborów, co jest dla niego najważniejsze i temu poświęca czas. Krytykowanie i nazywanie „błahostkami” faktycznie podcina skrzydła. Ale skoro to taka błahostka, to skąd ta zazdrość, którą podszyty jest komentarz? Widocznie wcale to nie taka błahostka. 😉 Anyhow, ja niezmiennie zazdraszczam i podziwiam Twoją organizację, co już chyba nie raz mówiłam i sądzę, że kobiety stać by było na jeszcze więcej, gdyby zamiast sobie sadzić takie komentarze, dawały sobie wsparcie i kibicowały. Ale, zaryzykuję takie oto stwierdzenie, to się prędko nie wydarzy.

    • Magda Ostrowska
      18 sierpnia 2018 @ 09:26
      -
      Odpowiedz

      Bo prawda jest też taka, że ja się z tą umiejętnością organizacji nie urodziłam. Nauczyłam się jej, bo wiem do czego zmierzam i jaki cel mi przyświeca, a bez umiejętności planowania i zarządzania projektami nijak nie byłoby opcji abym go osiągnęła. Ale jasna sprawa, nikomu życia nie będę układała, jeśli ktoś planować nie chce – nic na siłę, po prostu fajnie by było gdyby i w moje, przypadkowe osoby nie próbowały ingerować.

  34. Kamila | Testownisko
    17 sierpnia 2018 @ 14:26
    -
    Odpowiedz

    Świetny wpis i taki „realny”
    Że też Ci się chciało ! – oczywiście żart!

    Bardziej od martwienia się o takie komentarze martwiłabym się o ludzi je piszących. Być może potrzebują motywacyjnego kopniaka w d..tyłek, albo są zaślepieni zazdrością i zawiścią o Twój/Nasz czas. W tej sytuacji robi się to po prostu przykre…

    Sama zajmuję się rękodziełem i praktycznie przestałam się tym chwalić właśnie przez takie demotywujące komentarze „że też Ci się chciało, skąd na to czas” Wydawało mi się, że ja gorzej zajmuje się domem, zwierzętami, mniej przykładam się do pracy i inne takie, bo…. jakimś cudem znalazłam kilka godzin na szydełkowanie. A ktoś inny już nie ma tych godzin robiąc to samo. Wniosek był prosty, coś robię po łepkach… Na szczęście dotarło do mnie, że to nie ja jestem niedokładna, lecz osoby piszące takie komentarze są niezorganizowane i najczęściej trwonią czas na inne „przyjemności”

    • Magda Ostrowska
      18 sierpnia 2018 @ 09:28
      -
      Odpowiedz

      Kamila, o nie! Chwal się, pisz o tym i mów głośno. Ktoś Ci napisze złośliwość, ale jeszcze więcej osób zainspirujesz do działania. I to jest w tym wszystkim najpiękniejsze.

  35. Joanna
    17 sierpnia 2018 @ 14:27
    -
    Odpowiedz

    To chyba takie nasze polskie; ludzie lubią patrzeć na innych po to żeby skrytykować ; „wszystko co ktoś robi jest beznadziejne , a moje jest ok” to pewnego rodzaju forma terapii ~ może ktoś nie jest zadowolony ze swojego życia to dlaczego ktoś inny ma być zadowolony ?😃 i próbują takimi słowami trochę dopiec, rzucić złośliwości , a tak naprawdę nie wiedza jak to zrobić żeby być szczęśliwym ; ludzie nie wiedza co dla nich znaczy szczęście Nie definiują szczęścia 😕 wiec dlaczego ktoś inny ma byc szczęśliwy skoro ja nawet nie wiem co mnie może uszczęśliwić ?
    Myśle ze takim tokiem myślenia wielu podąża 😍

    • Magda Ostrowska
      18 sierpnia 2018 @ 09:33
      -
      Odpowiedz

      Bardzo słuszne spostrzeżenie <3

  36. Karola
    17 sierpnia 2018 @ 14:41
    -
    Odpowiedz

    Anonimowość internetu niestety sprawia, że z ludzi wychodzi to co najgorsze i wydaje im się, że jak komuś „pocisną” to im ulży. Smutne to…

  37. Partyzantka
    17 sierpnia 2018 @ 14:54
    -
    Odpowiedz

    Och, jak mnie denerwują ludzie, którzy zrobili sobie z wbijania szpili taki sport! Zazwyczaj mają sobie (podświadomie) bardzo wiele do zarzucenia więc wylewają żółć na innych. Nie mają odwagi (ani powodów) by atakować otwarcie, więc chociaż skrytykują, będą uszczypliwi i niemili. Bo mogą. Nie wiem skąd się to bierze w ludziach, ale masz rację, że sporo tego.

  38. Anna
    17 sierpnia 2018 @ 15:49
    -
    Odpowiedz

    Dobrze napisane – jeżeli nie mamy na coś czasu – odpuśćmy. To najlepsze wyjście 🙂

  39. Ewa
    17 sierpnia 2018 @ 18:30
    -
    Odpowiedz

    Wydaje mi się, że te osoby, które tak piszą, zwyczajnie zazdroszczą… Wystarczy trochę dyscypliny i dobrego rozplanowania zadań, a na wszystko można znaleźć czas!

  40. Hamak Life
    17 sierpnia 2018 @ 19:01
    -
    Odpowiedz

    A co powiesz o podróżach? 😉 Na to dopiero trzeba mieć czas! 😆 W przypadku tej tematyki dochodzi jeszcze wiele innych kwestii.

    • Magda Ostrowska
      18 sierpnia 2018 @ 09:32
      -
      Odpowiedz

      Domyślam się, że ludzie lubią Ci również zaglądać do portfela 🙂

  41. Monika Kilijańska
    17 sierpnia 2018 @ 22:07
    -
    Odpowiedz

    W sumie już na sali porodowej widać tą wredność kobiet. Jedna drugiej potrafi rzucić, że poród nie boli albo co to za matka, co po cesarce dziecka nie przewinie. Oj, nie wiem co z nami jest nie tak, że nie potrafimy sobie pomagać, zamiast dogryzać.

    • Magda Ostrowska
      18 sierpnia 2018 @ 09:31
      -
      Odpowiedz

      A to już jakiś koszmar, który w mojej głowie się absolutnie nie mieści.

  42. Hanna
    17 sierpnia 2018 @ 22:11
    -
    Odpowiedz

    Też miewam u siebie komentarze typu, że ludziom brakuje czasu na czytanie książek, ale w sumie mnie to nie rusza aż tak bardzo. Może to faktycznie kwestia priorytetów, a na pewno dobrego planowania. Czytam, bo lubię i jest to dla mnie ważne, bloguję, bo lubię i sprawia mi to przyjemność i tyle w temacie 😉 Nie warto przejmować się malkontentami.

  43. Aneta
    18 sierpnia 2018 @ 08:21
    -
    Odpowiedz

    Byłam kiedyś po drugiej stronie czasu. W wiecznym jego braku. W nieustannym niedoczasie. Sama się tam zapędziłam. Ja na szczęście z tych, co to szukają na wszystko rozwiązania 😉 Da się studiować 2 zupełnie rozbieżne kierunki, pracować, zaliczać różne kursy, mieć posprzątane w domu i żyć społecznie. Aaaa i jeszcze uprawiać sport. Recepta? Dobrze poobserwować siebie i usunąć dystraktory. To zwykle wystarcza. W okresie, gdy brakuje mi czasu, doskonale wiem, co się z nim dzieje: marnotrawię go na fb, instagram, inne internety, kiedyś tv, wszystko, co ma być na chwilę, a zajmuje godzinę. Kiedy naprawdę potrzeba mi czasu, odcinam się i nagle okazuje się, że jeszcze odpocząć zdążę. Nie mówię, że wszyscy wsiąkają w sieć, ale wiem, że każdy ma swój prywatny marnowacz czasu. Rozwiązaniem jest znalezienie go i opanowanie sztuki wyłączania. Tylko i aż tyle 😉

    • Magda Ostrowska
      18 sierpnia 2018 @ 09:30
      -
      Odpowiedz

      Bo nie sztuką nie popełniać błędów, sztuką jest znaleźć rozwiązanie by ich nie powtarzać w przyszłości. Piękna recepta na organizację.

  44. Sylwia z Moc Kobiet
    18 sierpnia 2018 @ 11:14
    -
    Odpowiedz

    Magdo, nigdy tego nie zrozumiem i gratuluję, że robisz piękne tabelki, bo mój notes jest w jednym kolorze. 😀
    Tradycyjne pączkowe uściski :*
    SC

  45. KAMILA
    18 sierpnia 2018 @ 11:34
    -
    Odpowiedz

    Szkoda marnować czas na to, co dla nas nieważne. Każdy by chciał mieć go dużo dla siebie, a tu rodzina, praca itp. Fajnie, że umiesz go wygospodarować na koreańskie zabiegi.

  46. Justyna
    18 sierpnia 2018 @ 20:54
    -
    Odpowiedz

    Moje ulubione: „Bo Ty masz takie ładne paznokcie, bo Ty w domu nic nie robisz!” 😀

    Ad1. Paznokcie obcięte i pomalowane, bez jakichś więcej cudów.
    Ad2. Nie mam armii pomagającej mi w domu.

    Pewnego dnia nauczę się po prostu odpowiadać: „Dziękuję, też mi się podobają” 🙂 Póki co jeszcze nad tym pracuję.

    • Magda Ostrowska
      19 sierpnia 2018 @ 19:17
      -
      Odpowiedz

      A komentarze o paznokciach to też widziałam na wielu blogach, w kontekście właśnie prac domowych. S Z O K.

  47. Joanna
    19 sierpnia 2018 @ 13:48
    -
    Odpowiedz

    To taka subtelna wersja hejtu 😀

  48. Elwira
    19 sierpnia 2018 @ 16:38
    -
    Odpowiedz

    Cieszę się, że przez 3 lata blogowania nie spotkałam się z tego typu komentarzami. Mam cudowną społeczność.

  49. Asia
    19 sierpnia 2018 @ 17:33
    -
    Odpowiedz

    Jak dla mnie każdy powinien skupić się na sobie. A jeśli nie mamy na coś czasu to nie jest wina kogoś innego, to nawet nie musi być nasza wina, ale np. złej organizacji naszego czasu. W końcu wszyscy mamy go tyle samo.

  50. Viola
    19 sierpnia 2018 @ 18:25
    -
    Odpowiedz

    Czasami się zastanawiam czy te wszystkie złośliwości i lekko ironiczne komentarze nie są jakimś podswiadomym wołaniem o pomoc. Zazdrość to fakt ale jak już zobaczą te 106 komentarzy i zostawią swój to pewnie liczą na wykazanie się oryginalnością. Może i się wyróżniają ale czy aby na pewno o takie wyróżnienie tu chodzi?

    • Magda Ostrowska
      19 sierpnia 2018 @ 19:19
      -
      Odpowiedz

      Faktycznie, jest to jakaś koncepcja. Tylko czy ogólnie jest sens wyróżniać się, umniejszając innym? Myślę, że sądzę, że wątpię.

  51. Agnieszka
    19 sierpnia 2018 @ 18:51
    -
    Odpowiedz

    Lubie to co robię i to najważniejsze. Oczywiście konstruktywna krytykę przujmuję do wiadomości ale złośliwe komentarze olejami i się nimi nie przejmuje.

  52. Ula
    19 sierpnia 2018 @ 21:13
    -
    Odpowiedz

    Jeśli coś nam sprawia przyjemność nie warto przejmować się krytyką – szydełkuję, biegam, czytam jestem ciekawa świata choć ludzi coraz mniej 😀

  53. Madaline
    19 sierpnia 2018 @ 21:42
    -
    Odpowiedz

    Konsturktywna krytynka jest widziana miło jak najbardziej, ale wypisywanie beznadzienych komentarzy tylko po to aby wyrzucić z siebie flustrację i zlość jest dla mnie zarazą XXI wieku. Ludzie czują się lepiej wtedy jak kolokwialnie mówiąc „dowalą” komuś komentarz w internecie. Chociaż sami nie zrobili by tego nawet w połowie tak dobrze jak osoba, którą hejtują. Pisać jest bardzo łatwo, ale zrobić coś samemu jest o wiele wiele ciężej.
    Pozdrawiam 🙂

    • Magda Ostrowska
      20 sierpnia 2018 @ 10:33
      -
      Odpowiedz

      Konstruktywną krytykę kieruje się nie w komentarzu, a bezpośrednio do osoby, której dotyczy – wszystko to właśnie kwestia intencji.

  54. Patrycja Czubak
    20 sierpnia 2018 @ 12:41
    -
    Odpowiedz

    Przykre jest to, że najczęściej kobieta kobiecie robi taką przykrość 🙁

  55. Katarzyna
    21 sierpnia 2018 @ 22:58
    -
    Odpowiedz

    Oj tak, baba babie wilkiem jak to mówią. Jeśli mi się coś nie podoba, albo mnie irytuje po prostu to wyłączam, nie piszę komuś tego, co myślę. Uważam, że to bez sensu. Szkoda mi czasu na uprzykrzanie innym życia 🙂

  56. Klaudia
    22 sierpnia 2018 @ 08:19
    -
    Odpowiedz

    O tak! Zgadzam się z Tobą w 100%. Niestety, wiele osób z zazdrości lubi wbijać szpilę, zamiast napisać pogratulować, zainspirować się lub nie pisać w ogóle.

  57. Karolina / Nasze Babelkowo
    23 sierpnia 2018 @ 04:43
    -
    Odpowiedz

    U mnie tez czasem zdarzaja sie takie komentarze – zwlaszcza kiedy pisze o jakichs pracach plastycznych wykonywanych z dzieckiem albo o pielegnacji urody. „Skad ty masz na to czas? Ja to nawet nie mam kiedy sie uczesac i zebow umyc! – bo dziecko ciagle na mnie wisi!” (ach, ten parenting! 😉 ) No to sorry, Twoj problem… Zawsze mozna sie jakos zorganizowac , wymyslic dziecku jakies kreatywne zajecie i wygospodarowac chwile dla siebie. Jak nasz synek byl maly to kiedy chcialam ogolic nogi bralam go ze soba do lazienki i udawalam , ze golarka to auto wyscigowe 😉 On mial radoche – a ja bylam zadbana i ogarnieta , co wspaniale poprawialo moj psychiczny komfort. Da sie – tylko trzeba chciec 😉

    • Magda Ostrowska
      23 sierpnia 2018 @ 06:44
      -
      Odpowiedz

      Jej jakie to jest doskonałe, cieszę się, że podajesz taki fajny przykład, bo gdy ja w rozmowie prezentuję podobne podejście to zawsze mi zarzucają, że życia nie znam, bo nie mam dzieci, a Ty Karolina jesteś takim pięknym, żywym przykładem, że jednak się da 🙂

  58. Olga
    23 sierpnia 2018 @ 07:05
    -
    Odpowiedz

    Kobiety powinny się wspierać. Prawdziwe kobiety wzmacniają się wzajemnie, dziewczynki rywalizują.

  59. Marta
    3 września 2018 @ 08:45
    -
    Odpowiedz

    Życie to ciągły wybór, ale mam wrażenie, że wszyscy o tym zapominają. Każdy wybór ma swoje konsekwencje i trzeba się z tym pogodzić. Ktoś decyduje się na dzieci, konsekwencją będzie mniej czasu dla siebie, inni dzieci odpuszczają konsekwencją będzie brak możliwości przelania swoich uczuć lub jakaś tam pustka. Musimy ciągle wybierać. Wstać czy jeszcze poleżeć. Zrobić makijaż czy przesadzić kwiatki, kupić gazetę czy przeczytać ją w internecie. Wszystko opiera się na wyborze, nie rozumie tylko dlaczego tak ludzie bardzo chcą wybierać za innych.
    Sama czasem nie wiem co wybrać, a gdybym jeszcze miała wybrać za kogoś i mówić mu że ma czas bo coś robi albo go nie ma bo nie robi to bym chyba zgłupiała.
    Dodajmy do tego, że każdy komentarz to także czas, który można spożytkować na coś innego.
    Ja np. mam teraz tak ogromne zaległości na Twoim blogu, bo po prostu nie miałam czasu go czytać i tyle. Nie winię Cię że pisałaś za dużo, a ja nie miałam czasu przeczytać.
    Ludzie już naprawdę nie mają co wymyślać, a przelewanie goryczy w internecie stało się wręcz modne mam wrażenie.

    Polecam zrobić czystkę w blogerach, obserwatorach, polubionych stronach i wszystkich innych miejscach gdzie w sieci spotyka się co najmniej dwoje ludzi. Ja się na to zdecydowałam, włożyłam dużo pracy i nie żałuję. Naprawdę. Pomaga. 🙂

    PS. Zdjęcie w tym wpisie wymiata! Kiedyś muszę sobie taki zrobić ! <3

    • Magda Ostrowska
      3 września 2018 @ 11:20
      -
      Odpowiedz

      Komentarz, jak zawsze w punkt, bo faktycznie ludzie często wpadają w paraliż decyzyjny względem siebie, ale za innych podejmowanie decyzji przychodzi im wybitnie łatwo.

POROZMAWIAJMY

Bardzo najbardziej chcę poznać Twoje zdanie w temacie. Zostaw komentarz.

Click here to cancel reply

Poczekaj...
Opublikuj

Polecam także

Tego nie możesz pominąć

Wdech. Wydech. Powtórz.

Posted by Magda Ostrowska

Gdybym teraz zapytała cię czy masz dystans do siebie i otaczającego świata, co byś odpowiedziała? Jeżeli TAK, to wiedz, że jesteś …

Czytaj →
MĄDROŚCI
4 MIN READ

Kalendarz publikacji & checklista postów blogowych

Posted by Magda Ostrowska

Kalendarz publikacji wraz z listą kontrolną tworzenia i promocji blogowych postów to wg mnie niezwykle pomocna BuJo – rozkładówka. Może przyda …

Czytaj →
DLA BLOGEREK, LAZY BUJO
8 MIN READ

Lider, czyli kto? | O talencie przywódczym, dylematach pracodawców i słabych menadżerach

Posted by Magda Ostrowska

Lider, czyli kto? To ciekawe pytanie, na które za chwilę postaram się odpowiedzieć. Ale. To nie będzie miły tekst, bo wielu czytającym …

Czytaj →
DLA PRZEDSIĘBIORCZYCH, MĄDROŚCI, NA ETACIE
6 MIN READ

BEZECEŃSKI NEWSLETTER

ZAPISZ SIĘ I URUCHOM LAWINĘ BEZECEŃSKICH MAILI

Linki afiliacyjne

Niektóre linki na blogu, mogą być linkami afiliacyjnymi. Nie lubię ściemniać dlatego dotyczy to tylko produktów, które znam i gorąco polecam. Ich kliknięcie nie powoduje zakupu, a jedynie przenosi na stronę, gdzie możesz go dokonać – po cenie niższej lub regularnej, nigdy wyższej. Ku ogólnej szczęśliwości.

Prawa autorskie

Wszystkie teksty są mojego autorstwa – jeżeli zatem chcesz skorzystać, zapytaj. Jest szansa, że się nie zgodzę, ale pytać zawsze warto. Natomiast z grafik prezentowych możesz swobodnie korzystać na swój użytek czyt. nie są na sprzedaż. with L O V Ę


Mój blog korzysta z plików cookies. Sprawdź zasady korzystania i moją Politykę Prywatności.

 

©2016-2020 Dopracowani. Wszystkie prawa zastrzeżone. Projekt i wdrożenie: Monkey Business | mnkb

Dziewczyny! Odpuśćcie | Blog o pracy i przedsiębiorczym stylu życia
Facebook
Online Reputation Management
X
Zamień swoje pomysły w realny plan działania i zrealizuj je – skutecznie! Teraz kupując mojego eBooka o zarządzaniu projektami, Audiobook otrzymasz w prezencie
ODBIERZ AUDIOBOOK W PREZENCIE
Kocham ciastka, pączki i inne słodkości więc i blog Dopracowani jest ich pełen. Inaczej mówiąc wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz na to zgodę. Więcej