magda ostrowska

Cześć, mam na imię Magda, jestem zwykłą, chociaż multipotencjalną dziewczyną. Nie lubię się ograniczać, dlatego tego nie robię, a zamiast jednego zawodu – mam co najmniej pięć. Hmm. Hmm. Mhm.

Jestem graficzką, blogerką, menadżerką projektów, HRabiną i trenerką biznesu. Zawodowo robię fajne blogi dla fajnych blogerek i strony www dla freelancerek, a od 13 lat prowadzę szkolenia dla firm z obszaru zarządzania zespołem, standardów sprzedaży, organizacji i zarządzania projektami. 

Na pracowitym blogu, dzielę się swoją wiedzą, doświadczeniem i pokazuje na własnym przykładzie, że naprawdę można czerpać przyjemność z pracy, biznesu i realizacji własnych projektów. Ale. Znajdziesz tu także prorozwojowe bezeceństwa i uwielbienie dla nicnierobienia.

Chociaż Przedsiębiorczość to moje drugie imię, na pierwsze mam Magda. Bądźmy w kontakcie.

NAPISZ DO MNIE!

magda@dopracowani.pl

Follow
  • HOME
  • ZACZNIJ TUTAJ
  • BLOG
  • NARZĘDZIA
  • RAPORTY $
  • FAJNE BLOGI
  • DO POBRANIA
  • BLOGOMETAMORFOZA 4.0
  • KURS ONLINE
  • E-BOOK
  • WSPÓŁPRACA
  • PRACOWITY SKLEP
Follow
  • HOME
  • ZACZNIJ TUTAJ
  • BLOG
  • RAPORTY $
  • PREZENTY
    • BLOGOMETAMORFOZA 4.0
    • DO POBRANIA
    • NARZĘDZIA
  • E-BOOK
  • KURS
  • WSPÓŁPRACA
  • SKLEP

Ładny blog | Jacek Kłosiński

-
DLA BLOGEREK, DLA PRZEDSIĘBIORCZYCH
-
116 komentarzy
15 MIN READ

Najwyższa pora powiedzieć to wprost, tak jak oceniamy książki po okładce, tak blogi i strony www po ich wyglądzie. Dopiero gdy oko nacieszymy zaczynamy czytać i analizować ofertę.

.spójrzmy prawdzie w oko

Prawda jest taka, że na tym etapie chyba więcej osób ogląda mój blog niż go czyta, a jeśli już czyta to zachęconych wyglądem bloga. Nie oburza mnie to, ani nie bulwersuje jest nawet zrozumiałe bo sama też raczej nie czytam blogów brzydkich,  a i porównując ofertę kilku firm, biorę pod uwagę aspekty estetyczno-wizualne.

OK. Zgodzę się z tobą. Może to być zgubne ale naprawdę nie potrafię inaczej. I wiesz co? Nie jestem w takim podejściu odoosobniona.

.nowy cykl

Gdybym miała po tych 17 miesiącach blogowania podsumować o co czytelniczki pytają mnie najczęściej (a nawet nie tylko czytelniczki ale też osoby w ramach grup Fb do których należę) to najczęściej prosicie o ocenę bloga, rzut oka na stronę swojej firmy i rekomendacje, co najszybciej zmienić żeby wizualnie zyskać jak najwięcej.

Staram się na wszystkie takie wiadomości odpisywać ale zauważyłam, że bardzo często się powtarzam bo i obszary do ew. poprawy są w zasadzie takie same. Dlatego i oto myśl złota mnie naszła. Postanowiłam, że w ramach artykułów dla przedsiębiorczych raz na czas, w zależności od zainteresowania, przedstawię na przykładzie najładniejszych blogów i stron www co robić i jak robić, żeby twoje miejsce w sieci było przyjemne w odbiorze i co najważniejsze pełniło swoją funkcję.

A ta funkcja to w przypadku:

  • blogów – zainteresowanie i zatrzymanie na dłużej czytelników,
  • sklepów – wyeksponowanie produktów i sprzedaż,
  • stron www – zainteresowanie ofertą i zachęcenie do kontaktu.

Jeżeli myślisz w tym miejscu: „Oho! Zapewne zaraz zacznie mnie namawiać na swoje usługi” wiedz, że bynajmniej.

Gdy wpadłam na pomysł tego cyklu najbardziej zależało mi na takich wskazówkach i rekomendacjach (również od moich gości) aby większość z czytelniczek mogła samodzielnie czyt. bez pomocy specjalistów dokonać metamorfozy wizualnej swojego bloga, strony czy sklepu. Jeżeli natomiast finalnie stwierdzisz, że potrzebujesz więcej niż jesteś w stanie sama zdziałać to oczywiście zapraszam, wiadomo.

Każda odsłona cyklu to nowy blog/sklep/strona www i nowy gość, którego poproszę o słowo komentarza. Będę oczywiście starała się dobierać strony reprezentujące różne style, a zaczynam chyba od najpopularniejszego, chociaż całkiem odmiennego od tego w jakim stworzyłam własny blog.

Tak czy inaczej piękno i profesjonalizm zawsze docenię więc startujemy. Dzisiaj na tapet biorę blog ładny i mądry, dopracowany w każdym milimetrze. Ale. Po kolei.

.minimalizm

Na początku przygody z własnoręcznym stawianiem bloga czy strony www minimalizm wydaje się pozornie najłatwiejszym rozwiązaniem więc i wybierany jest najczęściej. Niestety. W większości przypadków minimalizm to wymówka.

Wiele osób, które nie mają pomysłu na wizualną koncepcję bloga/strony/sklepu tłumaczą ten fakt słowami „bo ja lubię minimalizm”. Otóż tak to nie działa.

Minimalizm nie sprowadza się do białego tła. To strona w której nie ma zbędnych elementów, z naciskiem na słowo zbędnych. Inaczej mówiąc te które są, w 100% mają swoje zastosowanie czy to wizualne, czy funkcjonalne. Co więcej całość ma surowy ale bardzo nowoczesny wygląd i charakteryzuje się brakiem wszelkich nadmiarów. 

Piękny przykład minimalistycznego bloga na najwyższym poziomie to blog Jacka Kłosińskiego, bohatera pierwszej odsłony cyklu. Polecam oto udać się na zwiedzenie. Poczekam. Tylko wróć.

To jak myślisz dlaczego blog Jacka wyróżnia się spośród setek innych minimalistycznych blogów? Podpowiem. Bo ma doskonałą typografię, funkcjonalne smaczki i zdjęcia dobierane wg. jednego klucza.

Typografia i formatowanie

Temat typografii to temat bardzo szeroki dlatego z każdą odsłoną tego cyklu będę pogłębiała zagadnienie. Po prostu nie chcę cię informacjami zasypać bo wtedy to tylko smutek i rozżalenie. Zaczynam od podstaw bo od czego innego.

Oto 4 zasady, basic absolutny, must read każdego kto chce aby jego blog miał czytelników, a strona www dumnie przedstawiała ofertę.

1. Najlepiej dobrać max. 2 kroje pisma i konsekwentnie się ich trzymać. Osobiście wyznaję następującą zasadę: blog minimalistyczny jak Jacka – dwa kroje, blog bardziej ozdobny, choćby zdjęciem czy doborem kolorów jak mój – jeden krój. Oczywiście jeden krój ale z uwzględnieniem różnych odmian typu light, regular, semibold etc.

2. Przy ozdobnych krojach pisma tzw. pisankach unikaj jaskrawych kolorów bo często właśnie z uwagi na źle dobrane kolory takie kroje pisma tracą na czytelności, co powinno być ogólnie priorytetem.

3. A skoro już uderzyłam w stół to i niech nożyce się odezwą. Najlepiej pisz zawsze czarno na białym, unikaj biało na czarnym, chyba, że w bardzo marginalnym zakresie.

4. Czy w tym miejscu powinnam wspomnieć o polskich znakach? Powinnam zatem wspominam. Sprawdź milion razy czy polskie znaki zaczytują się właściwie, a jeśli nie, zamiast szukać rozwiązania poszukaj innego kroju pisma. Wybór jest tak ogromny, że chyba nie chcesz tracić czasu na walkę o ogonki?

A jak to wygląda u Jacka? Mówiąc wprost, wygląda cudnie. 

Ogólnie mam wrażenia, że posty Jacka jakby same się czytają, w sensie bez najmniejszego wysiłku. Dla przykładu po prostu odeślę cię do ostatniego wpisu, swoją drogą doskonałego kompendium stanowiącego odpowiedź na bardzo częste pytanie Jak wybrać dobry motyw WP?

Na blogu znajdziesz dwa kroje pisma, jeden bezszeryfowy, drugi szeryfowy i to też taka fajna zasada łączenia różnych rodzin pisma na zasadzie kontrastu. Zwróć też uwagę na nagłówki, wielkość kroju pisma i bardzo charakterystyczne bo krótkie akapity.

Ogólnie mam wrażenie, że ten blog swoją estetykę zawdzięcza w bardzo dużym stopniu właśnie doskonałej typografii, a czytelność – formatowaniu tekstu. A skoro o tym mowa włożę kij w mrowisko i zapytam. Zauważyłaś, że teksty na blogu Jacka nie są wyjustowane? Oczywiście nie bez kozery ale do tego tematu wrócę w następnym artykule z tego cyklu.

Zdjęcia

Na blogu klosinski.net zdjęcia są zdecydowanie tłem dla treści, nigdy odwrotnie. Taki moment oddechu pomiędzy blokami tekstu żeby nie zmęczyć się czytaniem, a jednocześnie zaakcentowanie najistotniejszych obszarów tematycznych w obszarze danego artykułu. Przynajmniej ja to tak interpretuję.

Dominuje jedna kolorystyka, a barwy są bardzo przygaszone. Nie ma ich też w nadmiarze, dzięki czemu każde przykuwa uwagę i nie ginie w tłumie innych. Ma to swoje uzasadnienie jeżeli nie prowadzimy fotobloga lub nie jesteśmy fotografami, których strona www to po prostu portfolio obrazujące estetykę i możliwości.

Jacek, o ile się nie mylę, korzysta z banków zdjęć, co muszę dodatkowo skomentować bo już od jakiegoś czasu obserwuje ciśnienie związane z koniecznością wykorzystywania na blogu zdjęć własnego autorstwa. Nie wiem skąd taka presja ale chciałabym trochę ją złagodzić, a nawet wskazać na pewien szkodliwy aspekt. A mianowicie.

Otóż ten blog, (który tak podoba się czytelnikom, a ufam bo wielu z was zgłasza się do mnie z tekstem „też chcę taki”) ma dokładnie dwa zdjęcia mojego autorstwa. Nie jestem super fotografem i na takiego się nie kreuję więc ten blog zyskuje +500 (eheś!) do fajności właśnie dlatego, że nie wciskam tutaj na siłę swoich zdjęć. Wszystkie zdjęcia dobieram pod kątem kolorystyki, na zasadzie bardzo luźnych skojarzeń i po prostu korzystam z banków zdjęć. Ot i cały sekret.

W ten sposób ukrywam pewne braki (fotograficzne) na rzecz podkreślenia walorów (merytoryki). Ty też tak możesz.

Oczywiście z banków zdjęć też trzeba umieć korzystać bo urocza Pani z zimnym ogniem w dłoni naprawdę jest już mocno wyeksploatowana – jeśli wiesz które zdjęcie mam na myśli.

Korzystać to nie znaczy brać pierwsze lepsze na hasło włosy, gdy piszesz o włosach lub dziecko, gdy prowadzisz blog parentingowy. Wysil się w skojarzeniach, a przede wszystkim sprawdź czy wybrane zdjęcie komponuje się z pozostałymi, a także z całą grafiką i kolorystyką bloga.

Osobiście zdjęcia wyszukuję głównie w Unsplash, a nieliczne kupuję na Fotolii. Więcej mi nie potrzeba. Tobie też powinno wystarczyć ale gdyby nie, to tych banków zdjęć jest naprawdę full – wystarczy poszukać.

Wszystkich pasjonatów fotografii w tym miejscu przepraszam jeśli dotknęłam ale co poradzę jak taka jest prawda. I ja naprawdę rozumiem, że to ogromna satysfakcja, sama cieszę się jak dziecko na każde zrobione przez siebie zdjęcie ale w trosce o wizualne aspekty mojego bloga czy strony www, wykorzystuję je tylko na Instagramie, gdzie też bardzo dużo eksperymentuję.

Funkcjonalne smaczki

W całym cyklu w ramach którego powstał ten tekst chodzi o to aby zwracać uwagę na te elementy, które możesz własnoręcznie poprawić czyt. bez angażowania specjalistów. Kwestie techniczne czy też właśnie te „smaczki” mogą wykraczać poza te założenia ale nie mogę o nich nie wspomnieć bo to właśnie takie niespodzianki świadczą o tym, że blog jest ciekawy i chce się go odwiedzać regularnie, a nie tylko wejść i wyjść. Dlatego.

Gdy wybierasz szablon oprócz rzecz jasna funkcjonalności, wyglądu, możliwości rozbudowy (wg. potrzeb) właśnie pod tym kątem szukaj motywu. Sama wybierając swój, po kilku tygodniach poszukiwań wybrałam 10 motywów, a ten przekonał mnie tym małym kwadracikiem na początku wpisu, który informuje ile czasu poświęcisz na przeczytanie tekstu. Dzisiaj pojawia się już taka opcja zdecydowanie częściej, wtedy była rzadkością.

I u Jacka, na tym bardzo minimalistycznym blogu można znaleźć subtelne animacje przy przewijaniu strony, bardzo czytelne i intuicyjne menu, pasek postępu wczytywania poszczególnych podstron i bardzo fajne rozwinięcie kategorii wpisów, bezpośrednio na stronie głównej pod napisem Blog. Do tego jeszcze podstrona z narzędziami, która jest już nie smaczkiem, a niezwykle łakomym kąskiem.

Powiem tyle. Takie blogi to ja czytam od deski do deski. I wracam.

Znalazłaś gdzieś zbędny element? Ja też nie. I to jest właśnie kwintesencja minimalizmu.

Jacek Kłosiński

.jacek kłosiński

Jacek, jak sam mówi pomaga innym w kreatywnej pracy. Prowadzi szkolenia, tworzy kursy, bloguje i doradza. Dzieli się tym co wie i tym co go inspiruje. Jest autorem bloga Kłosiński, który polecam każdemu kto chce pracować efektywniej i chce być na bieżąco ze wszystkimi narzędziami, które mogą mu tę pracę ułatwić i uprzyjemnić.

Mądrować się lubię to już powszechnie wiadomo, jednak na zakończenie postanowiłam zamilknąć i poprosiłam Jacka o odpowiedź na jedno, kluczowe pytanie: co było dla Ciebie priorytetem przy tworzeniu motywu bloga?

Jacek: Najważniejsza była dla mnie przyjemność czytania wpisu. Strona główna, nawigacja itp. były istotne, ale to wygląd artykułu jest dla czytelnika kluczowy. Zależało mi na elastyczności przy tworzeniu opisów – stąd pomysły na różne wyróżnienia, zdjęcia na całą szerokość, ramki, kilka stylów nagłówków itp. Moje teksty są dosyć różnorodne i chciałem mieć uniwersalne narzędzie.

Jeśli miałbym dać jedną konkretną radę, to byłaby to zdecydowanie skupienie się na typografii. Zadbajcie o to, żeby wiersze były stosunkowo krótkie, maksymalnie 80 znaków oraz nie bójcie się dużego stopnia pisma. 16px to absolutne minimum. Ważne jest też dzielenie tekstu na małe bloki. Im dłuższy blok tekstu, tym mniej osób go przeczyta. W Internecie paragrafy mogą mieć nawet jedno zdanie.

.na zakończenie

Tak bardzo najbardziej to mam nadzieję, że ten artykuł zainspiruje cię do pracy nad wyglądem swojego bloga czy też strony internetowej. Przy odrobinie chęci możesz poczyniać zmiany choćby teraz. Czasami tak niewiele, daje wielki efekt.

W kolejnych odcinkach mojego cyklu pojawią się nowi goście, a wraz z nimi nowe tematy i zagadnienia takie jak kolorystyka, układ strony, typografia [II] etc. Oczywiście jeżeli znasz jakieś piękne miejsca w internetach i chcesz abym omówiła je w ramach cyklu, wrzuć nazwisko autora/nazwę firmy w komentarzu. Pamiętaj, że cały cykl będzie zawierał omówienie nie tylko blogów ale też stron www, sklepów i stron sprzedażowych.

Czy ta perspektywa ekscytuje cię równie mocno, jak i mnie?

with L ♥ V Ę

Psss doczytałaś do końca? Jeżeli tak wiedz, że już wkrótce startuje rekrutacja do projektu #blogometamorfoza, w ramach którego wybrane blogi przejdą, pod moim czujnym okiem, kompleksową metamorfozę wizualno-estetyczną. Aby nie przeoczyć startu zapisów, koniecznie polub pracowity fanpejdż. Myślę, że sądzę, że warto!

107

FacebookTwitterBEZECEŃSKIE MAILE

Tagi
BIZNES
BLOG
BLOGOMETAMORFOZA
FIRMA
METAMORFOZA
MINIMALIZM
START-UP
STRONA WWW
TIPS&TRICS
TYPOGRAFIA
← WCZEŚNIEJSZE
O szczęściu, intuicji i sztuce odpuszczania
PÓŹNIEJSZE →
Profesjonalny amator

Magda Ostrowska

Mam na imię Magda, jestem zwykłą, chociaż multipotencjalną dziewczyną. Nie lubię się ograniczać, dlatego tego nie robię, a zamiast jednego zawodu – mam, co najmniej pięć. Jestem graficzką, blogerką, menadżerką projektów, HRabiną i trenerką biznesu, dałam więc sobie prawo do mądrowania i pokazuję, że naprawdę można, czerpać przyjemność z wykonywanej pracy. Hmm. Hmm. Mhm.

116 Komentarze

on Ładny blog | Jacek Kłosiński.
  1. Chwila Spokoju
    6 lipca 2017 @ 21:12
    -
    Odpowiedz

    świetny pomysł na cykl 🙂 jest też odpowiedzią na naszą niedokończoną rozmowę , więc tym bardziej się cieszę. Panią z zimnym ogniem szybko ewakuowalam i wstawiłam swoje zdjęcie. Mój blog jednak ma zakładkę o moim uczeniu się robienia zdjęć więc myślę że moje foto może być (?);)
    Jak wygram w lotka albo przejdę na wyższy level blogowania to zgłoszę się do Ciebie po reanimacje wizualną 🙂 Teraz muszę się zadowolić tym co mam, ale pocieszam się, że nie mam migoczących brokatowych gifów 😀

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      6 lipca 2017 @ 21:15
      -
      Odpowiedz

      Tak! Mamy niedokończoną rozmowę. Pamiętam ale strasznie mnie pochłonął ten tekst nie mniej na pewno do Twojego bloga Asia wrócimy 🙂

      • Chwila Spokoju
        6 lipca 2017 @ 21:17
        -
        Odpowiedz

        spoko 😉 będę śledzić ten cykl a teraz lecę do Jacka nacieszyć oczy i poczytać co nowego 🙂

  2. Madame Malonka
    6 lipca 2017 @ 21:34
    -
    Odpowiedz

    Zauważyłam, że tekst u Jacka nie jest wyjustowany, tak samo jak u Ciebie 🙂 Długo uważałam, że typowe formatowanie jest lepsze. Dziś jestem zdania, że justowanie lepiej się sprawdza. Wygląda to dla mnie porządniej. Co do minimalizmu, dziś jest na niego taka moda, że ludzie myślą, iż zastosują się do jednego z wielu elementów i efekt ten osiagają. No jednak tak jak piszesz, minimalizm to nie tylko białe tło. Ja lubię minimalizm, ale umiarkowany. Minimalizm, nie astecyzm. Przyglądam się swojej stronie i tak sobie myślę, że osiągnęłam to, co chciałam. Jednak często spotykam się na innych stronach z tym, co opisujesz, np. różne typy czcionek.

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      6 lipca 2017 @ 22:00
      -
      Odpowiedz

      „Przyglądam się swojej stronie i tak sobie myślę, że osiągnęłam to, co chciałam.” – a ja bardzo się cieszę bo najgorzej jest chyba wtedy, kiedy nawet sam autor swojej strony nie lubi. Fajnie, że do mnie zajrzałaś i zapraszam częściej 🙂

      • Madame Malonka
        8 lipca 2017 @ 13:18
        -
        Odpowiedz

        To prawda, choć warto napoknąć, że idealnie jakbym chciała też nie jest, ale to już kwestia techniczna, która nie jest w posiadaniu moich umiejętności 🙂

  3. Ja Zwykła Matkaa
    6 lipca 2017 @ 21:54
    -
    Odpowiedz

    Ja w przyszłym tygodniu biorę się za przekształcanie bloga, muszę tylko męża dogonić ( programista, grafik ). Bo jadę teraz na jakiejś darmówce. I bardzo mnie to irytuję. Super tekst, konkretny, rzeczowy I pomocny.

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      6 lipca 2017 @ 21:58
      -
      Odpowiedz

      Cieszę się i kciuk trzymam za piękne zmiany. Jak już wdrożycie nową odsłoną to koniecznie przyjdź się pochwalić <3

  4. Mama Tosiaczka
    6 lipca 2017 @ 22:07
    -
    Odpowiedz

    Bardzo ciekawy wpis, który naprawdę mnie zainteresował. Zdarzało się, że dostawałam od kilku osób wiadomość, że mój blok jest „w nieładzie”, ponieważ wszystko jest porozrzucane, zlewa się bo jest kolumna, która mieści 2 wyrazy i tak ciągle w dół. Hmmmm… u mnie na kompie jak i w telefonie wszystko jest wyjustowane, czytelnie i rozmieszczone jak należy. Poprosiłam by osoba wysłała mi screena i u niej wyglądało zupełnie inaczej niż u mnie. Byłam bardzo zdziwiona. Z czego to może wynikać? Inni natomiast pisali że u nich żadnego problemu nie ma. Chciałabym aby mój blog był jasny i jednakowy w odbiorze wizualnym dla wszystkich.

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      7 lipca 2017 @ 12:14
      -
      Odpowiedz

      Musiałabym zobaczyć tego screena żeby mieć pewność ale jeżeli chodzi o nienaturalne wielkie odstępy między wyrazami to właśnie efekt justowania. Ogólnie będę opisywała temat w następnej części cyklu natomiast, gdy justujesz tekst ważniejsze od czytelności i odstępów zgodnych z zamysłem autora fontu staje się wyrównanie obu stron tekstu przez co w samym tekście robią się „dziury”. Jest to najbardziej widoczne przy wyświetlaniu na telefonie czy tablecie. A że inaczej wygląda u Ciebie to dlatego, że jest wiele modeli telefonów o różnej rozdzielczości więc po prostu motyw bloga (responsywny) dostosowuje się do ekranu.

      To tak w skrócie na teraz. Mam nadzieję, że dopomogłam 🙂

  5. Łukasz Ferenc
    7 lipca 2017 @ 00:14
    -
    Odpowiedz

    Na blogi takie jak Twój, Jacka Kłosińskiego i Pawła Tkaczyka to spoglądam z zazdrością. Swojego bloga się wstydzę i tkwię w impasie: kupować motyw czy znaleźć darmowy i próbować zmodyfikować.

    Super wpis!

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      7 lipca 2017 @ 12:21
      -
      Odpowiedz

      To tak naprawdę zależy od Twoich planów blogowych. Ja wybrałam płatny, który ma w zasadzie nieograniczone możliwości rozbudowy zgodne z moim zamysłem na rozwój tego miejsca. Jest więc i opcja stworzenia landing page i sklepu i platformy edukacyjnej pod kursy online, ma też portfolio pod opcję moich graficznych prezentów – wszystko czego potrzebowałam.

      Gdybym szła w stronę samego bloga najpewniej zaczęłabym poszukiwania od darmowych motywów z tym, że trzeba rzecz jasna sprawdzić czy darmowy jest wspierany nadal przez twórców i czy nie ma błędów żeby się nie okazało, że za kilka miesięcy będziesz znowu zmuszony szukać kolejnego.

      Jacek pięknie opisał na co zwracać uwagę wybierając motyw wp więc po prostu polecam i odsyłam do jego artykułu 🙂

      Psss dziękuję, cieszę się, że Ci się u mnie podoba <3

  6. Anna Kot
    7 lipca 2017 @ 10:47
    -
    Odpowiedz

    super pomysł! trzymam kciuki 🙂

  7. Dyrdymała
    7 lipca 2017 @ 10:51
    -
    Odpowiedz

    Czekam na kolejne wpisy z tego cyklu :). Też cały czas myślę nad zmianą/edycja szablonu mojego bloga (blogspot), ale jakoś nie mogę się do tego zabrać, a zmian bym chciała. Chociaż z drugiej strony nie jestem pewna czy sama sobie poradzę. No cóż, spróbować trzeba!

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      7 lipca 2017 @ 12:23
      -
      Odpowiedz

      Otóż właśnie, spróbować warto, a pieniądze wydać zawsze zdążysz <3

  8. Michalina Kotowicz
    7 lipca 2017 @ 11:41
    -
    Odpowiedz

    Świetnie ujęte! Ciekawe, że tyle się mówi o estetyce, a jednak nadal często spotyka się potworki 🙂

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      7 lipca 2017 @ 12:22
      -
      Odpowiedz

      Niestety trochę zbyt często ale się nie poddaję i niestrudzona walczę o piękną blogosferę <3 Zapraszam częściej :)

  9. Anielkowee
    7 lipca 2017 @ 15:41
    -
    Odpowiedz

    Kurcze, macie piękne strony. Aż Wam zazdroszczę. Ja korzystam z wersji premium dla bloggera, ale mój cieniutki blog jest niczym w porównaniu do waszych. Kiedyś, kiedyś… jak na mój blog będą zaglądać tysiące użytkowników, chciałabym dużo na nim zmienić. Podziwiam Was. Naprawdę

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      7 lipca 2017 @ 17:48
      -
      Odpowiedz

      No nie będę ukrywała, nie jestem fanką bloggera. Ale. Myślę, że spokojnie i na bloggerze możesz popracować na typografią, doborem zdjęć, rozkładem postów i boczną belką. Czasami naprawdę niewiele robi wielką różnicę. Gdybyś potrzebowała wsparcia, pisz 🙂

  10. Ania Ulanicka
    7 lipca 2017 @ 16:33
    -
    Odpowiedz

    Bardzo świetny pomysł z tą serią! Mój estetyczny radar ciągle działa i szuka nowości, więc czekam na więcej pięknych miejsc i ich opisów. <3

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      7 lipca 2017 @ 17:49
      -
      Odpowiedz

      Ania, a masz jakieś sugestie co do kolejnych gości? Mogą być blogerzy ale też właściciela firm z fajnymi stronami www czy sklepami. Ufam Twojemu wyczuciu więc jak coś to śmiało podsyłaj swoje propozycje <3

      • Ania Ulanicka
        7 lipca 2017 @ 17:52
        -
        Odpowiedz

        Tak, mam. Bardzo fajnego i ładnego bloga, i w dodatku pracowitego. Wiesz, którego mam na myśli? 😀

        A co do reszty to oczywiście przeszukam swoje zakamarki blogowe i dam znać! Skupiasz się tylko na polskim internecie?

        • Magda Ostrowska | Dopracowani
          7 lipca 2017 @ 18:04
          -
          Odpowiedz

          Nie, nie bynajmniej. Mogą być też nie-polskie, tylko czy uda mi się ich namówić na gościnne występy. Nic to. Teraz nie będę się tym martwiła. Jedyne kryterium żeby było pięknie 🙂

          • Ania Ulanicka
            7 lipca 2017 @ 18:06
            -

            Dobra, wytyczne przyjęte! 🙂

  11. Pau - 5razones
    7 lipca 2017 @ 20:05
    -
    Odpowiedz

    Magda, bardzo podoba mi się pomysł na cykl. Jak się uczyć to od najlepszych i od tych najbardziej inspirujących. Ja szukam teraz jakiegoś nowego szablonu, który ładnie eksponowalby, prezentował rysunki.

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      8 lipca 2017 @ 10:33
      -
      Odpowiedz

      Tak, zgadzam się w 100% jak się uczyć to od najlepszych <3 A jeżeli chodzi o motyw, jeżeli tylko obije mi się o oko jakiś z opcją pięknego wyeksponowania Twoich cudnych rysunków, dam znać :)

  12. Aleksandra Nobody
    7 lipca 2017 @ 20:35
    -
    Odpowiedz

    Świetny wpis! I gratuluję pomysłu na cykl. Wiele ciekawych informacji i wskazówek 🙂

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      8 lipca 2017 @ 10:32
      -
      Odpowiedz

      Cieszę się, mam nadzieję, że zainspirują kogoś do zmian <3

  13. Gracjana_dobraporadnia.pl
    8 lipca 2017 @ 11:50
    -
    Odpowiedz

    Wiedziałam, że tak będzie ;( Już mi się mój blog nie podoba, a sama nie umiem tego ogarnąć i muszę sobie humor pączkami i sernikiem na zimno poprawić. Do tego przy aktualizacji wywaliło mi coś na stronie i nawet nie mam siły się tym zająć. Chyba jeden pączek nie wystarczy 🙂

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      8 lipca 2017 @ 12:16
      -
      Odpowiedz

      Pączek to zawsze dobry pomysł, w dużych ilościach – plan doskonały. Także. Nie ma tego złego, a cóż Ty Gracjana chciałabyś na swoim blogu zmienić w pierwszej kolejności? <3

  14. Lena Wadera
    8 lipca 2017 @ 12:02
    -
    Odpowiedz

    Będę podglądać cykl z wypiekami na polikach, bo lubię patrzeć na ładne rzeczy w internetach <3 Pewnie nie zastosuję się do żadnej wskazówki, bo czasami jestem śmierdzącym leniem, ale będę czule pielęgnować swój stosik wyrzutów sumienia! :D

    Btw. – justowanie tekstu, moja wielka zmora. Wiem, że popełniam kardynalny błąd, justując swoje treści, ale…przysięgam, że gdy kiedykolwiek tracę kontakt z symetrią, to wszystko mnie swędzi!

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      8 lipca 2017 @ 12:21
      -
      Odpowiedz

      Zatem proszę swój wyrzut sumienia dokarmiać pączkami bo inaczej to już żadnego pożytku z tych moich tekstów 🙂

      Btw. Czytam i (prze)żyję ale tylko dla tego, że Cię lubię <3

      • Lena Wadera
        9 lipca 2017 @ 17:54
        -
        Odpowiedz

        Usunęłam justowanie z moich ostatnich pięciu tekstów. Wiesz, jak mnie wszystko swędzi? Czuję się, jakby mi się tam wszystkie literki rozsypały! 😀 Co teraz? Co mam robić? Jak żyć?

        • Magda Ostrowska | Dopracowani
          9 lipca 2017 @ 19:41
          -
          Odpowiedz

          Spokojnie. Tylko spokojnie. Oto właśnie wkroczyłaś na wyższy prolevel. Ja na pewno za to wypiję. Podłącz się <3

          • Lena Wadera
            9 lipca 2017 @ 19:56
            -

            Chyba nie dam rady. Odkąd usunęłam justowanie odświeżam swoje wpisy i czekam, aż się samoistnie znowu wyrównają. Chyba sobie włączę autozliczanie własnych odświeżeń strony, to przynajmniej staty mojego bloga na tym skorzystają i odnotuje w ciągu doby milion nowych odsłon 😀

          • Magda Ostrowska | Dopracowani
            9 lipca 2017 @ 20:27
            -

            Oj oj trochę to mi nawet smutno, że Ci tak źle. Bo ja to i tak będę czytała niezależnie od wszystkiego. A może bardziej Cię przekona jak napiszę drugą część, w której wyjaśnię powody takiego stanu rzeczy. Bo tutaj aspekty wizualne to akurat temat poboczny.

          • Lena Wadera
            9 lipca 2017 @ 21:09
            -

            Ależ, ależ, moja droga! Ja znam te prawdziwe powody antyjustowania i mam je w głowie od pierwszych początków bloga. Tylko że w tym wypadku zdrowy rozsądek i czytelność jako taka zupełnie do mnie nie przemawia, bo jestem niewolnicą symetrii 😀 Na pewno jest jakaś nerwica, która to wyjaśnia!

            Niemniej na drugą część czekam niecierpliwie. Jestem przekonana, że dzięki temu cyklowi blogosfera wypięknieje <3

          • Magda Ostrowska | Dopracowani
            9 lipca 2017 @ 22:08
            -

            Taki otóż jest plan🎈A jak znasz Lena jakieś cudne blogi albo inne stronki w internetach to proszę mi donosić💛

          • Lena Wadera
            10 lipca 2017 @ 18:46
            -

            Tak na pierwszy rzut wspomnień nic i nikt – oprócz minimalu Bieleckiego -> http://www.pawelbielecki.in – nie przychodzi mi do głowy. Tzn. podoba mi się wizualnie sporo blogów, ale żaden nie wybucha w mojej głowie zachwytem, którym natychmiast muszę się podzielić. Jak tylko coś wybuchnie, to od razu Ci doniosę!

          • Magda Ostrowska | Dopracowani
            10 lipca 2017 @ 19:12
            -

            Tak, Pawła jasna sprawa mam na swojej liście ale to za czas jakiś bo byłoby tu sporo podobnych informacji jak u Jacka. Gdyby coś, proszę donosić <3

  15. Zołza z kitką
    8 lipca 2017 @ 12:21
    -
    Odpowiedz

    Zgadzam się z pierwszym zdaniem – i da mnie wartość estetyczna stron, na które wchodzę, na duże znaczenie 😉
    Niby treść jest ważna, jednak – gdy wizualnie coś mi nie odpowiada, prawdopobnie na taką stronę już nie wrócę 😉

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      8 lipca 2017 @ 12:22
      -
      Odpowiedz

      Otóż dokładnie tak to wygląda i u mnie. I muszę wyznać w skrytości, że wcale nie mam z tego powodu wyrzutów sumienia 🙂

  16. Iwona Kmita
    8 lipca 2017 @ 14:50
    -
    Odpowiedz

    Moc pożytecznych informacji. bardzo skorzystałam.

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      8 lipca 2017 @ 16:28
      -
      Odpowiedz

      Bardzo się cieszę 🙂

  17. wesellerka
    8 lipca 2017 @ 21:49
    -
    Odpowiedz

    Już wiem, do kogo się zgłoszę, jak mój blog dojrzeje bycia nastolatkiem. Na razie jest w fazie raczkującej, więc jest u mnie cicho i spokojnie, ale marzy mi się takie ‚zacznij tutaj’ z moją gębą na wejściu 😀 Zawsze myślałam, że to jest zbyt skomplikowane dla zwykłego odbiorcy i postawiłam na zupełną prostotę, ale o ile nie jest to zbyt zagmatwane, jak na niektórych stronach się to zdarza, to wygląda świetnie. I u Ciebie i u Jacka.

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      9 lipca 2017 @ 17:47
      -
      Odpowiedz

      Dziękuję i cieszę się, że Ci się u mnie (i u Jacka) podoba. Oczywiście zapraszam częściej i zapewniam, że nie lubię nic komplikować. Bo po co?<3

  18. Blogierka
    9 lipca 2017 @ 01:28
    -
    Odpowiedz

    Pewnie że ekscytuje- lubię sięuczyć. A już na pięknie to w ogóle 😀
    Ja sama stawiałam bloga i mocno szablon zmieniłam żeby było tak jak chce.
    Na pewno przepada gdzieś w porówananiu z innymi cudeńkami, ale mi się podoba- to mój dom w sieci 😉

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      9 lipca 2017 @ 17:48
      -
      Odpowiedz

      A jak się robi coś samemu to jeszcze satysfakcja ogromna, prawda? 🙂

      • Blogierka
        10 lipca 2017 @ 03:33
        -
        Odpowiedz

        oj tak! 😀

  19. Holly Lu
    9 lipca 2017 @ 10:52
    -
    Odpowiedz

    Uwagi bardzo przydatne.Sama zwracam uwagę na zbyt zwarty tekst, wtedy często odpuszczam sobie czytanie.

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      9 lipca 2017 @ 17:48
      -
      Odpowiedz

      Bo po co się męczyć 🙂

  20. Justyna Błach
    9 lipca 2017 @ 11:00
    -
    Odpowiedz

    świetny pomysł na cykl:)

  21. My Home Rules
    9 lipca 2017 @ 11:16
    -
    Odpowiedz

    Fajny pomysł!

  22. Joanna
    9 lipca 2017 @ 13:08
    -
    Odpowiedz

    Bardzo ciekawy post i pomysł na cykl. Ja jeszcze dużo muszę popracować nad swoim blogiem i takie treści na pewno są w stu procentach pomocne. Niestety trochę brakuje mi na razie wiedzy z zakresu java, html, css, żeby zrobić wszystko tak, jak ja chcę, ale życie to ciągła nauka i właśnie to staram się robić. Na szczęście mamy takie wpisy jak ten, które mogą nam pomóc. Pozdrawiam i dziękuję

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      9 lipca 2017 @ 17:51
      -
      Odpowiedz

      A wiesz, że do zmian, które można wprowadzić w oparciu o ten tekst nie trzeba znajomości html? Spróbuj i zachęcam do obserwowania bo już w sierpniu startuje rekrutacja do projektu: metamorfoza bloga, a szczegóły już wkrótce na blogu 🙂

  23. Anna
    10 lipca 2017 @ 10:41
    -
    Odpowiedz

    Ciekawy i przydatny wpis, ja mam wiele pomysłów na zmiany, jeśli chodzi o mojego bloga – teraz tylko wprowadzić to w życie! 🙂

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      10 lipca 2017 @ 11:01
      -
      Odpowiedz

      Kibicuję 🙂

      • Anna
        10 lipca 2017 @ 11:05
        -
        Odpowiedz

        Nie dziękuję. 😉 Czuję, że tutaj znajdę inspiracje. 🙂

        • Magda Ostrowska | Dopracowani
          10 lipca 2017 @ 14:23
          -
          Odpowiedz

          Jak zwykle moim skromnym zdaniem, też tak czuję <3

  24. Olga Płaza
    10 lipca 2017 @ 11:03
    -
    Odpowiedz

    Blog Jacka bardzo lubię, pod kątem merytorycznym i wizualnym 😉 A Ty, kobieto, odwaliłaś taką robotę, że to się całe pudło pączków należy! <3 Czekam na kolejne odsłony cyklu!

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      10 lipca 2017 @ 14:25
      -
      Odpowiedz

      Tak! Tak! Taaaak! Dziękuję <3 A jak masz Olga jakieś pomysły na kolejnych bohaterów mojego cyklu to śmiało podrzucaj nazwiska.

  25. Sonia Dynarska
    10 lipca 2017 @ 11:25
    -
    Odpowiedz

    I zamiast każdemu odpisywać będziesz mogła odsyłać do tekstu. Dla mnie super wskazówki, które są świetnie uargumentowane. Merytorycznie pierwsza klasa! 🙂

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      10 lipca 2017 @ 14:26
      -
      Odpowiedz

      Otóż, otóż <3 Ciesze się, że znalazłaś w nich coś dla siebie teraz pozostaje działać i wdrażać na swoim blogu :)

  26. Beata Redzimska
    10 lipca 2017 @ 11:41
    -
    Odpowiedz

    Magda, urocza pani z zimnym ogniem w dloni, jest tez w Canvie, nie trzeba nawet szukac bankow zdjec, by ja miec u siebie… Rzeczywiscie blog Jacka to pelna profeska. Ale to tez jego wizytowka, a skoro Jacek jest grafikiem, bardzo wazne jest to, by bylo to przekonujace i od tej strony. Ja dopiero w miare blogowania rozwijalam w sobie poczucie estetyki, przekonana na samym poczatku, ze zupelnie go w sobie nie mam. Wolna Amerykanka. Ale nawet jak sie czegos takiego nie ma w sobie; to i tak sila rzeczy i metoda prob i bledow, da sie cos takiego zrobic. Pozdrawiam serdecznie Beata

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      10 lipca 2017 @ 14:38
      -
      Odpowiedz

      Ze słów Jacka wynika, że jednak najbardziej zależało mu na czytelności postów czyli ukłon w stronę czytelników bo na grafice to raczej już się nie skupia zawodowo. Ale. Wiadomo zmysł estetyczny pozostaje. A że czytelność jest jednocześnie piękna estetycznie to tylko dowód na to jak wygląd ma ogromny wpływ na odbiór naszych blogów.

      Fajnie Beata, że do mnie zajrzałaś i zapraszam częściej. Pięknego dnia <3

  27. Jola | Pixel Kolor
    10 lipca 2017 @ 12:00
    -
    Odpowiedz

    Już od dłuższego czasu przymierzam się do zmiany wyglądu, ale… Skoro nie wiem na co, nie chcę eksperymentować i ciągle zmieniać. Drażni mnie mój minimalizm, ale darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda. Teraz mam jeszcze trochę wiedzy i pewnie zmieni się moje spojrzenie na szablony. Muszę się na to zabrać.

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      10 lipca 2017 @ 14:30
      -
      Odpowiedz

      Prawda jest taka, że im bardziej przemyślisz wszystko na etapie wyboru szablonu, tym tych zmian jest później jakby mniej. Sporo informacji nt. temat masz u Jacka w tekście, który podlinkowałam powyżej, a gdyby coś daj znak-sygnał, też chętnie dopomogę 🙂

  28. mamazwadasercapl
    10 lipca 2017 @ 12:57
    -
    Odpowiedz

    Bardzo ciekawy wpis. „Moda” w stronach interentowych zmienia sie bardzo czasu. Ostatnio była moda na naszpikowanie strony wszelamiki social mediami, dzisiaj znowu wiekszość idzie w kafelki, czy jak najprostszą stronę główną.

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      10 lipca 2017 @ 14:27
      -
      Odpowiedz

      A tak naprawdę ta moda sprowadza się do tego jak pozyskać i utrzymać czytelnika <3 Pięknego dnia i zapraszam częściej :)

  29. Kasia R.
    11 lipca 2017 @ 07:20
    -
    Odpowiedz

    Doskonałe rady i rzeczywiście bardzo przydatne 🙂 Ja również staram się dopracować swój blog najlepiej jak mogę i choć różnie to wychodzi, to i tak jestem zadowolona ze zmian biorąc pod uwagę to, jak zaczynałam 😉

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      11 lipca 2017 @ 11:34
      -
      Odpowiedz

      To teraz obierz azymut na jakiś konkretny punkt żebyś też wiedziała dokąd zmierzasz finalnie ze swoim blogiem. Tak naprawdę zauważyłam, że w ekscytacji nad swoimi umiejętnościami, niektóre blogi tak są nieustannie „dopieszczane” i rosną tak na chybił-trafił od sasa do lasa więc ten cel pomaga utrzymać jeden kierunek, który dobrze robi ogólnemu wrażeniu, a nie tylko poszczególnym elementom bloga 🙂

      Ale rzecz jasna kibicuję bo o działanie w tym wszystkim chodzi <3

  30. Ania Borycka
    11 lipca 2017 @ 09:47
    -
    Odpowiedz

    Ciekawy temat na post.

  31. Mossy Gnome
    11 lipca 2017 @ 10:03
    -
    Odpowiedz

    A co myślisz o wstawianiu zdjęć, które prawie nigdy nie sa zwiazane z danym tematem a raczej z konwencją bloga? Robię tak i w zasadzie zaslaniam się tym efektem ogólnym, ale przede wszystkim dlatego że nie dysponowalam własnymi zdjeciami, które by do tematu pasowaly – z bankow nie chcę korzystać, nie moge sje przekonać i zdjecia tam wydaja mi sie zbyt jasne, co oczywiscie nie zgadza sie z moją leśną ideą. A jestem swiadoma ze to chyba nie przejdzie na dłuższą metę

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      11 lipca 2017 @ 11:31
      -
      Odpowiedz

      Ogólnie o ile nie tworzysz tutoriali albo nie odwołujesz się bezpośrednio do tego co na zdjęciu to w ogóle nie widzę przeciwwskazań. W sensie sama dobieram zdjęcia na zasadzie bardzo luźnych skojarzeń i wręcz biorę to za lepszą praktykę niż „włosy gdy piszesz o włosach lub dziecko, gdy masz blog parentingowy”

      Pssss że zdjęcia z banków zbyt jasne, jak to? 🙂

      • Mossy Gnome
        11 lipca 2017 @ 11:40
        -
        Odpowiedz

        Bo ja raczej te moje zdjęcia przerabiam i mocno zaciemniam, zmniejszam nasycenie, nie znosze żywych kolorów itp. W moich wpisach dominują zdjęcia lasów albo gór. I teraz zastanawiam się co sobie ktoś pomyśli widząc tekst o ogladaniu durnych seriali w tvn, zwieńczony zdjeciem przedstawiajacym jakiś tam las 😀 Teoretycznie jeśli ktos wejdzie na mojego instagrama domyśli się ze taka jest moja idea, ale jednak ktoś z zewnatrz stwierdzi, ze zdjęcie tu nie pasuje :/

        • Magda Ostrowska | Dopracowani
          11 lipca 2017 @ 12:14
          -
          Odpowiedz

          Aż tak dużo to ludzie o nas nie myślą chociaż może staraj się odnaleźć jakieś leśne skojarzenie z serialem o którym piszesz. Jak sama możesz zobaczyć u mnie, las nie jest mi obcy, a paw też średnio do Jacka podobny. Pssss jak się nazywa Twój blog, chętnie odwiedzę.

          • Mossy Gnome
            11 lipca 2017 @ 12:17
            -

            A mój blog to http://www.gnome-household.pl/ 😀

          • Magda Ostrowska | Dopracowani
            11 lipca 2017 @ 16:30
            -

            Klaudia to od razu pierwsze pytanie, dlaczego ten link nie jest umieszczony w Twoim profilu w Disqusie? Ja to jestem człowiek dociekliwy i jeszcze dopytam jak mnie ktoś zainteresuje (eheś!) ale uwierz, że wielu sprawdzi, nie znajdzie, odpuści.

            A ws. zdjęć to w ogóle nie wahałabym się nawet przez sekundę. Idź w stronę lasu bo to bardzo sympatyczny kierunek, ew. skoro i tak obrabiasz każde zdjęcie, może popracuj nad jednym, konkretnym sposobem postprodukcji. Taki fajny, mglisty, nieco mroczny klimat jak w poście z 8.07 też może stać się Twoim znakiem rozpoznawczym.

          • Mossy Gnome
            11 lipca 2017 @ 18:21
            -

            A bo ja taki leniwy człowiek jestem, że nawet linku mi sie nie chce wkleić :'(
            Ale pocieszyłas mnie, dzięki: D

  32. Klaudia Kałążna
    12 lipca 2017 @ 11:48
    -
    Odpowiedz

    Podoba mi się blog Jacka – jego prostota i spójność. Bardzo dobry pomysł z „upiększaniem” blogów, bo chyba wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że część z naszych czytelników może uciekać, gdzie pieprz rośnie, jeżeli nie spodoba im się strona wizualna bloga. Ja dopiero się uczę „co i jak” powinno wyglądać i pewnie długa droga przede mną. Też wyszukuję zdjęcia i ilustracje w bankach zdjęć i potem je ewentualnie obrabiam, dostosowuję do moich potrzeb. Myślę, że to lepsze rozwiązanie, niż wrzucanie byle jakich fotek (nie potrafię robić profesjonalnych zdjęć!).

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      13 lipca 2017 @ 09:51
      -
      Odpowiedz

      Zdecydowanie to doskonały pomysł. Naprawdę nie ma co wrzucać na siłę swoich tylko dlatego, że „inni tak robią”. Oczywiście fotografia jest super, i sama w ramach rozwoju bloga zamierzam pójść na kurs fotografii więc być może, kiedyś ale na pewno nic na siłę. Nie przedłożę ambicji nad wizualne aspekty bloga 🙂

  33. Jola Nowak-Wicherska
    13 lipca 2017 @ 14:03
    -
    Odpowiedz

    Bloga dopiero zaczynam, w dodatku nie jest „niezależny”, bo jest jedną z zakładek na mojej stronie internetowej. Jednak część rad wykorzystam również u siebie. Dziękuję!

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      13 lipca 2017 @ 14:56
      -
      Odpowiedz

      Jola bo te zasady dot. typografii, zdjęć czy „smaczków” są opisane na przykładzie bloga ale dokładnie w takim samym stopniu dot. stron firmowych więc jest szansa, że blog blogiem, a skorzysta cała strona. Hope! <3

  34. DookolaPracy
    18 lipca 2017 @ 19:21
    -
    Odpowiedz

    Super pomysł na cykl! Będziemy podglądać! A blog Jacka pod względem wizualnym należy do moich ulubionych! 🙂

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      20 lipca 2017 @ 21:55
      -
      Odpowiedz

      Zapraszam, zachęcam i rekomenduję <3

  35. Holly Lu
    22 lipca 2017 @ 00:05
    -
    Odpowiedz

    Lubię czytać takie teksty. Interesuje mnie bardzo rozwój mojego bloga. Ale przeszkoda jest mój brak zacięcia technicznego. Nie ogarniam grafik, Photoshop to moja depresja😊 Tłumaczę sobie to tym, że nie każdy ma ten dryg. Lubię pisać, robię coraz lepsze zdjęcia i tym się pocieszam 😊

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      24 lipca 2017 @ 14:33
      -
      Odpowiedz

      Holly, a próbowałaś działać graficznie w Canvie? Bo może warto spróbować aby zachęcić nowe osoby do zapoznania się z tekstami <3

  36. Karolina Jarosz Bąbel
    24 lipca 2017 @ 13:54
    -
    Odpowiedz

    Wygląd bloga to temat który ciągle mnie męczy. Jak zdecyduję się aby wykupić własną domenę to chyba będę szukać pomocy osób które się na tym znają i robią to na codzień 😉

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      24 lipca 2017 @ 14:34
      -
      Odpowiedz

      Myślę, że sporo można zrobić samemu, a czasami tak niewiele może zdziałać wizualne cuda. Gdybyś jednak potrzebowała wsparcia, zapraszam >> http://monkey-business.pl

  37. Agni
    25 lipca 2017 @ 09:27
    -
    Odpowiedz

    Hm, a mnie się wydawało że wygląd to sprawa drugorzędna, bo ważniejsze są treści. Nie mówię oczywiście o sytuacji kiedy blog jest w ogóle nieczytelny bo się wszystko zlewa, ale czy ja będę mieć wzorki, logo czy inne ozdobniki nie ma chyba wpływu na tekst. Jak jest dobry, obroni się sam.

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      25 lipca 2017 @ 21:55
      -
      Odpowiedz

      Widzę, że w końcu trafiła do mnie idealistka💛 Oczywiście mam nadzieję, że każdy dobry tekst sam się obroni, jednak absolutnie w to nie wierzę. Przy tak dużej konkurencji wiara, że ludzie poświęcą nam uwagę pomimo wizualnych braków jest trochę, hm – naiwnością? Oczywiście nie wierzę też, że słaby tekst obroni się samym wyglądem, ale zdecydowanie warto zadbać o oba aspekty aby zwrócić na siebie uwagę czytelnika. I zatrzymać na dłużej. I skłonić aby zaglądał regularnie.

      Miłego wieczoru Agni! Zapraszam częściej. Może zainspiruję Cię do blogometamorfozy?✨

  38. Pani Miniaturowa
    25 lipca 2017 @ 13:51
    -
    Odpowiedz

    U mnie też wyglądowo blog leży i kwiczy, wciąż zbieram pieniążki na usługę firmy, którą sobie upatrzyłam 🙂

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      25 lipca 2017 @ 21:57
      -
      Odpowiedz

      To ja trzymam kciuk za przyszłą blogometamorfozę 🎈

  39. Artysta, a rzemieślnik | Najbardziej pracowity blog w Polsce
    26 lipca 2017 @ 14:22
    -
    Odpowiedz

    […] charakter. Zarówno ten blog, szkolenia, jak i projekty graficzne. Oczywiście uwielbiam jak jest ładnie, wręcz brzydko znieść nie mogę, ale zamiłowanie do piękna nie czyni ze mnie […]

  40. Izabela Witorzeńć
    30 lipca 2017 @ 09:31
    -
    Odpowiedz

    Świetne rady. A blog Jacka nie dość że wizualnie to jeszcze merytorycznie jest bardzo wartościowy

  41. Paulina R-w
    3 sierpnia 2017 @ 10:57
    -
    Odpowiedz

    super pomysł na pewno będę zaglądać…u mnie dużo pracy jeszcze w tym temacie wielu rzeczy jeszcze nie wiem…w sumie każdego dnia widzę ile mam jeszcze do nadrobienia w kwestii wyglądu bloga

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      4 sierpnia 2017 @ 15:52
      -
      Odpowiedz

      A mam Paulina jedno pytanie. Do blogometamorfozy się zgłosiłaś? >> http://dopracowani.pl/blogo… Pięknego dnia i oczekuję na Ciebie! <3

  42. Anna Gacka Home&Life Coach
    3 sierpnia 2017 @ 11:06
    -
    Odpowiedz

    Konsekwencja ponad wszystko- od początku 😉 przed stworzeniem bloga/strony/fanpejdża warto poświęcić czas i zastanowić się jakie wartości chcemy nieść w świat i komu je prezentować 😉 Za tym idzie styl i kolor…i krój czcionki…i cała reszta 😉

  43. Ruda Bloguje
    3 sierpnia 2017 @ 11:53
    -
    Odpowiedz

    Dzięki za te wszystkie podpowiedzi! Na pewno będę tu wracać, bo przecież też chcę mieć fajny blog 😉 a panią ze sztucznym ogniem też przerabiałam – zapewne, jak większość z nas 🙂 Wydaje mi się, że ładny blog – jak wszystkie piękne rzeczy – nie powstanie z dnia na dzień. Musi dojrzeć, jak i jego autor. Niektóre blogi mają w sobie „to coś” od początku. Mój dojrzewa i zmiany na nim są najczęściej efektem zmian „we mnie”. Super, że jest ktoś taki jak Ty i że chcesz się tym z nami dzielić 🙂

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      4 sierpnia 2017 @ 15:50
      -
      Odpowiedz

      Ależ to przemiły komentarz, koniecznie zaglądaj częściej 😀 I tak. Masz 100% racji. Faktycznie blogi zmieniają się z autorem ale też z trendami. Akurat w web designie też wszystko bardzo dynamicznie się zmienia zatem należy pamiętać i liczyć się z faktem, że nawet jeśli jest teraz super, to i tak za jakiś czas do tematu trzeba będzie powrócić i szatę graficzną odświeżyć 🙂 Pysznego piątku! <3

  44. Projekt dla blogerów: BLOGOMETAMORFOZA | Pracowity blog
    7 sierpnia 2017 @ 15:42
    -
    Odpowiedz

    […] zapraszam do śledzenia cyklu w ramach którego, wraz z moimi gośćmi odpowiadam na pytanie, ładny blog czyli jaki? Znajdziesz w nim ogrom uniwersalnych wskazówek dot. wyglądu bloga, a do pierwszego artykułu […]

  45. firliki
    8 sierpnia 2017 @ 14:00
    -
    Odpowiedz

    To fakt, ja czasami nawet nie zgłębiam treści, jeśli dana strona odrzuca mnie wizualnie. Ale nawet najpiękniejsza forma nie zastąpi treści. Ja staram się sukcesywnie poprawiać od tej strony mojego bloga, ale ciężko mi obiektywnie stwierdzić czy idę w dobrym kierunku.

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      9 sierpnia 2017 @ 14:18
      -
      Odpowiedz

      To też te artykuły mają na celu przekazywanie takich dobrych praktyk w web designie aby każdy mógł sam sprawdzić czy je stosuje czy na stronie/stronie nie powiela pewnych błędów. Zapraszam więc do regularnych odwiedzin <3

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      11 sierpnia 2017 @ 11:38
      -
      Odpowiedz

      W tym tekście i w kolejnych z tego cyklu będą pojawiały się bardzo uniwersalne wskazówki, co do dobrych praktyk wizualnych więc po prostu śmiało zaglądaj częściej i sprawdzaj czy nie ma u Ciebie jakiś powszechnych błędów. A jeśli będziesz miała wątpliwość – zawsze możesz do mnie napisać 🙂

  46. Rodzina ze Szczecina
    11 września 2017 @ 12:46
    -
    Odpowiedz

    Cieszę się że ty trafiłam i myślę, że czegoś się nauczę.

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      12 września 2017 @ 10:09
      -
      Odpowiedz

      Też tak myślę i bardzo się cieszę, że do mnie zawitałaś. Zapraszam częściej <3

  47. Ewelina
    12 września 2017 @ 11:22
    -
    Odpowiedz

    Rewelacyjny artykuł. Mimo kilku lat blogowania, nadal szukam odpowiedniego dla siebie szablonu. Przetestowalam zdecydowaną większość z tych ponad 2 tys.. I do każdego zawsze było jakieś „ale „… szukam więc dalej, bo sama uwielbiam spędzać czas na estetycznych stronach

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      13 września 2017 @ 09:37
      -
      Odpowiedz

      A wiesz co mówią: kto szuka, ten znajdzie 🙂

  48. Alicja Rapsiewicz
    28 września 2017 @ 12:22
    -
    Odpowiedz

    Właśnie… blog Jacka Kłosińskiego jest bardzo dopracowany, ale nie znalazłam tam opcji wyszukiwania, która dla mnie jest na tego typu blogach jednak ważna. Jestem pewna, że brak tej możliwości jest czymś uzasadniony. Może wiesz czym?

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      2 października 2017 @ 12:36
      -
      Odpowiedz

      Otóż zamiast teoretyzować po prostu zapytałam u źródła i wyjaśnienie Jacka sprowadza się do tego, że w Google [fraza] plus klosinski znajduje wszystko.

      A też Ala prawda jest taka, że wyszukiwania wewnątrz witryny nie jest aż tak popularna (u mnie znikoma, u siebie sprawdź z ciekawości), a istotą minimalizmu, na który postawił Jacek jest usuwanie wszelkich nadmiarów.

      Fajnie w ogóle, że do mnie zajrzałaś, mam nadzieję, że Ci się podoba <3

      • Alicja Rapsiewicz
        2 października 2017 @ 13:47
        -
        Odpowiedz

        Ooooo maaaatko, jaka ja jestem znowu mało reprezentatywna 😀
        Akurat z opcji wyszukiwania na konkretnych witrynach korzystam często. Jeśli czegoś szukam na danej stronie, to nie chce mi się otwierać kolejnego okna, żeby wpisywać hasło w Google.
        Mało tego, sama na swoim blogu używam opcji wyszukiwania dość często, ale możliwe, że jestem jedyną osobą, która z tej możliwości korzysta 😀

        • Magda Ostrowska | Dopracowani
          2 października 2017 @ 13:58
          -
          Odpowiedz

          Haha! Ala cóż mogę rzecz – dopisz sobie +100 pkt. do tytułu internetowej osobliwości, co też ma swój urok <3

          • Alicja Rapsiewicz
            3 października 2017 @ 09:18
            -

            Jestę dziwologię. 😀

  49. Perfect Foundation
    19 listopada 2017 @ 21:59
    -
    Odpowiedz

    Ja nie lubię minimalizmu ;-), ale nie lubię też blogów nadźganych niepotrzebnymi ozdobniczkami itd. Mój przeszedł ostatnio metamorfozę i bardzo mnie to cieszy, bo wszyscy do mnie piszą jak u mnie ładnie :-).

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      20 listopada 2017 @ 16:34
      -
      Odpowiedz

      Super <3 A gdybyś chciała jeszcze zatroszczyć się o UX i inne wizualne aspekty zgodne z najnowszymi trendami w web designie, zapraszam do udziału w rekrutacji do projektu Blogometamorfoza :)

  50. Blogierka
    12 grudnia 2017 @ 03:33
    -
    Odpowiedz

    Ja z niecierpliwością czekam na reaktywację metamorfoz bloga, bo mimo, że lubię mój obecny to wiem, że potrzebuje pewnych ulepszeń ale jaj mi tak i odwagi, żeby zrobić to samej :).

POROZMAWIAJMY

Bardzo najbardziej chcę poznać Twoje zdanie w temacie. Zostaw komentarz.

Click here to cancel reply

Poczekaj...
Opublikuj

Polecam także

Tego nie możesz pominąć

Optymizm jest przereklamowany, wolę entuzjazm

Posted by Magda Ostrowska

Naprawdę bardzo fajnie jest, być optymistką. Piszę to całkiem szczerze i bez ukrytej ironii. W swojej pracy jednak, bardziej od optymizmu, …

Czytaj →
DLA PRZEDSIĘBIORCZYCH, MĄDROŚCI
5 MIN READ

Biznesowy powrót do przeszłości czyli witaj w latach 90.

Posted by Magda Ostrowska

Spodnie marmurki, oranżada w proszku, zestaw do gier Pegasus, ćwiczenia z Cindy Crawford, Tamagotchi. Tak, dobrze się domyślasz. Szykuj chusteczki aby otrzeć …

Czytaj →
DLA PRZEDSIĘBIORCZYCH
8 MIN READ

Jak odnieść sukces?

Posted by Magda Ostrowska

Jak odnieść sukces? To kolejne pytanie, na które nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Zaraz. Zaraz. A może jednak jest? Zastanawiałaś się kiedyś dlaczego …

Czytaj →
DLA PRZEDSIĘBIORCZYCH, ROZWOJOWNIA
4 MIN READ

BEZECEŃSKI NEWSLETTER

ZAPISZ SIĘ I URUCHOM LAWINĘ BEZECEŃSKICH MAILI

Linki afiliacyjne

Niektóre linki na blogu, mogą być linkami afiliacyjnymi. Nie lubię ściemniać dlatego dotyczy to tylko produktów, które znam i gorąco polecam. Ich kliknięcie nie powoduje zakupu, a jedynie przenosi na stronę, gdzie możesz go dokonać – po cenie niższej lub regularnej, nigdy wyższej. Ku ogólnej szczęśliwości.

Prawa autorskie

Wszystkie teksty są mojego autorstwa – jeżeli zatem chcesz skorzystać, zapytaj. Jest szansa, że się nie zgodzę, ale pytać zawsze warto. Natomiast z grafik prezentowych możesz swobodnie korzystać na swój użytek czyt. nie są na sprzedaż. with L O V Ę


Mój blog korzysta z plików cookies. Sprawdź zasady korzystania i moją Politykę Prywatności.

 

©2016-2019 Dopracowani. Wszystkie prawa zastrzeżone. Projekt i wdrożenie: Monkey Business | mnkb

Ładny blog #JacekKłosiński | Najbardziej pracowity blog w Polsce
Facebook
Online Reputation Management
Kocham ciastka, pączki i inne słodkości więc i blog Dopracowani jest ich pełen. Inaczej mówiąc wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz na to zgodę. Więcej