magda ostrowska

Cześć! Mam na imię Magda. Jestem zwykłą, chociaż multipotencjalną dziewczyną, a moją supermocą jest „ponadludzki głód wiedzy”. Odkrywam, sprawdzam, testuję, nieustannie się uczę i kręci mnie ogrom randomowych tematów. Ta mnogość zainteresowań spowodowała, że w życiu robiłam już bardzo wiele, a wszystko to w pogoni za satysfakcją z pracy i zawodowym spełnieniem.

Obecnie jestem szefową Klubu PSC, prowadzę też butikową agencje kreatywną, w której robimy fajne strony, blogi, sklepy i platformy kursowe dla twórców internetowych.

Chociaż Przedsiębiorczość to moje drugie imię, na pierwsze mam Magda. Bądźmy w kontakcie.

NAPISZ DO MNIE!

magda@dopracowani.pl

Follow
  • HOME
  • ZACZNIJ TUTAJ
  • BLOG
  • PODCAST
  • #LubięWiedzieć
  • BLOGOMETAMORFOZA 4.0
  • PREZENTY
  • BIZNES UP!
  • NARZĘDZIA
  • FAJNE BLOGI
  • KURS ONLINE
  • E-BOOK
  • WSPÓŁPRACA
  • PRACOWITY SKLEP
Follow
  • HOME
  • O MNIE
  • BLOG
  • PODCAST
  • #LubięWiedzieć
  • PREZENTY
  • WSPÓŁPRACA
  • MNKB.PL
  • SKLEP

Stop banałom i in. bezeceństwom czyli jak napisać list motywacyjny

-
NA ETACIE
-
29 komentarzy
6 MIN READ

Muszę być z tobą szczera. Nie lubię listów motywacyjnych. W żadnym procesie rekrutacyjnym, który koordynowałam nie prosiłam o jego nadsyłanie i wcale nie jestem w tym podejściu odosobniona.

jak napisać list motywacyjny

Dlaczego ich nie lubię? Bo biorąc pod uwagę sytuację na rynku pracy, zwłaszcza w kontekście niższych stanowisk – w większości to zachęcenie ludzi do kłamania i koloryzowania. Wiem o tym ja, wie wielu innych. Ale. Prawda jest taka, że choć wiele firm od tego odchodzi, nadal zdarzają się takie, które proszą o jego przesłanie. Intencja jest jakby właściwa i ściśle powiązana z pierwotnym zamysłem takich listów. Mianowicie.

jak napisać list motywacyjny

po co pisać list motywacyjny?

jak napisać list motywacyjny
To proste. Jak sama nazwa wskazuje, ma on przedstawiać twoją motywację do aplikowania na to, a nie inne stanowisko i chęć podjęcia pracy u tego, a nie innego pracodawcy. Dodatkowo może stanowić kompetencyjne uzupełnienie twojego CV.
O ile na wyższe stanowiska w prestiżowych firmach ma to sens, o tyle na niższe, w firmach no name lub o reputacji wręcz skandalicznej, gdzie stawką jest minimalna krajowa – sensu absolutnie brak. W tym drugim przypadku to jakby próba podreperowania firmowego ego, a tak naprawdę jawna zachęta do ściemy.
W tych większych firmach natomiast, odchodzi się od listów motywacyjnych, bo rekruterzy wolą badać motywację, w trakcie bezpośredniego spotkania. Wiedzą bowiem, że papier przyjmie wszystko więc naprawdę szkoda marnować czas:
a. kandydata, który przecież musi go napisać,
b. rekrutera, który musi to przeczytać i zweryfikować w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej.
No dobrze, ale tyle z rekrutacyjnych kulis, czas na konkret. Co zatem wpisać do listu motywacyjnego, aby nie ściemniać, a spełnić wymogi rekrutacyjne?
jak napisać list motywacyjny

jak napisać list motywacyjny?

jak napisać list motywacyjny
1. Jak wspomniałam, list motywacyjny ma dać wyraz twojej motywacji. Jestem realistką więc choć mnie to smuci, domyślam się, że nie zawsze jest ona na tyle „głęboka” by otwarcie dzielić się nią w liście. Zamiast więc ściemniać i koloryzować skup się na:
a. jeżeli stanowisko słabo cię kręci – skup się na firmie,
b. jeżeli firma nic ci nie mówi – skup się na stanowisku,
c. jeżeli ani firma, ani stanowisko nic dla ciebie nie znaczą – rozważ czy oby na pewno chcesz tu aplikować. W końcu to i tak wypłynie na rozmowie kwalifikacyjnej. A jeżeli tylko nie masz noża na gardle, czy naprawdę nie szkoda ci czasu i energii na pracę, którą wzgardzasz już na starcie?
2. Ponieważ dokumenty aplikacyjne są często drukowane i to hurtowo, co generuje bałagan – pamiętaj o wpisaniu podstaw jak twoje imię i nazwisko oraz stanowisko, na które aplikujesz. Ułatwisz pracę rekrutera, który będzie mógł z łatwością sparować twoje CV z listem motywacyjnym.
3. Chcesz jeszcze bardziej ułatwić mu życie? Wykorzystaj wspólny layout dokumentów aplikacyjnych (CV + LM) ta sama kolorystyka, wykorzystane kroje pisma, podobny układ – co tu dużo będę ci mówiła, idealnie sprawdzi się zestaw, który dla ciebie przygotowałam, do pobrania i swobodnego korzystania >> CV & list motywacyjny.
jak napisać list motywacyjny
list motywacyjny
jak napisać list motywacyjny
4. Masz mocną pozycję negocjacyjną? Doskonale. Napisz co oferujesz i jak chcesz wykorzystać swoje specjalistyczne kompetencje oraz całe know how. Tak jak wspominałam, list motywacyjny ma stanowić uzupełnienie CV, a że często w nim miejsca brak – wykorzystaj i tę przestrzeń na podkreślenie swoich atutów.
jak napisać list motywacyjny

jaka jest twoja motywacja?

jak napisać list motywacyjny
Twój wybór nie jest przypadkowy? Faktycznie chcesz pracować na stanowisku i/lub w firmie do której aplikujesz? Doskonale. Raz, że już na starcie zwiększasz swoje szanse na wyróżnienie się na rozmowie kwalifikacyjnej i otrzymanie propozycji pracy, dwa i satysfakcja z samej pracy będzie jakby większa. Jak jednak ją wyrazić?
Napisz szczerze dlaczego wolisz pracować u nich, a nie u konkurencji XYZ. Może z uwagi na zrealizowane projekty? Albo wiesz, że podejmują się współprac z dużymi klientami i branżą, w której masz doświadczenie? A może twoja koleżanka, która też u nich pracuje – chwali sobie atmosferę oraz możliwości rozwoju?
Naprawdę Internet to doskonałe narzędzie do researchu, również w kontekście przyszłego pracodawcy – wykorzystaj je jeszcze przed wysłaniem dokumentów aplikacyjnych, a dowiesz się o plusach i minusach niemal każdej firmy. Oczywiście pamiętaj o zdrowym rozsądku, bo zawsze znajdą się niezadowoleni pracownicy, którzy zadbają o czarny PR firmy.
Tak czy inaczej, opcji jest wiele. Skup się na tych pozafinansowych, które są dla ciebie ważne w codziennej pracy, stanowią też odzwierciedlenie twoich wartości jak np. rozwój, uznanie etc. Warunek jest jeden, nie jest to ściema.
Bo niemal każdy rekruter potrafi wyłapać banały i frazesy. Jeżeli więc już na starcie nie wiesz dlaczego aplikujesz, a jednocześnie nie chce ci się poczynić minimalnego wysiłku aby firmę poznać – nie wróży to dobrze tobie, jako kandydatce do pracy, zwłaszcza (i to chcę podkreślić) na fajne stanowiska, w fajnych firmach, gdzie konkurencja jest zazwyczaj bardzo duża.
jak napisać list motywacyjny

sekretny sekret

jak napisać list motywacyjny
A jeżeli nie lubisz pisać listów motywacyjnych i kuszą cię te banalne formułki znalezione w Internecie, bo to całkiem mądrze brzmi – odpuść.
O ile firma, do której aplikujesz nie jest firmą państwową, lepiej nie przesłać listu motywacyjnego i zastąpić go słowem komentarza w mailu, w którym wyślesz tylko CV niż pisać banały. To bardzo źle świadczy o kandydacie i przechodzi tylko wtedy, kiedy firma ma duże targety rekrutacyjne, a mało kandydatów. Pytanie czy chcesz w takiej pracować?
Mam nadzieję, że pomogłam♥
with L O V Ę
magda

Psss a jeżeli oprócz mądrości, masz też ochotę na pracowite bezeceństwa – polub mnie na Facebooku i włącz powiadomienia o nowych postach, a na pewno nic cię nie ominie.
118

FacebookTwitterBEZECEŃSKIE MAILE

Tagi
KORPORACJA
PRACA
REKRUTACJA
← WCZEŚNIEJSZE
Jaki wpływ na nasze oceny, osądy i postrzeganie ma telewizja? Za duży!
PÓŹNIEJSZE →
Poznaj niezawodny sposób na zwiększenie skuteczności przekazu i wyników sprzedażowych w małej firmie

Magda Ostrowska

Mam na imię Magda, jestem zwykłą, chociaż multipotencjalną dziewczyną. Nie lubię się ograniczać, dlatego tego nie robię, a zamiast jednego zawodu – mam, co najmniej pięć. Jestem graficzką, blogerką, menadżerką projektów, HRabiną i trenerką biznesu, dałam więc sobie prawo do mądrowania i pokazuję, że naprawdę można, czerpać przyjemność z wykonywanej pracy. Hmm. Hmm. Mhm.

29 Komentarze

on Stop banałom i in. bezeceństwom czyli jak napisać list motywacyjny.
  1. Michał Koneczny
    29 lipca 2018 @ 12:09
    -
    Odpowiedz

    Każdy z nas musi napisać taki list a tu mamy świetną pomoc

  2. Kasia (Simply everything)
    29 lipca 2018 @ 12:17
    -
    Odpowiedz

    Nienawidzę listów motywacyjnych. Najczęściej rezygnuję, gdy pracodawca go żąda.

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      29 lipca 2018 @ 12:25
      -
      Odpowiedz

      Też nie jestem fanką, a napiszesz Kasia więcej? Z czego wynika Twoja niechęć?

      • Kasia (Simply everything)
        29 lipca 2018 @ 13:01
        -
        Odpowiedz

        Listy motywacyjne wydają mi się nieszczere. Są pisane pod pracodawcę i jego oczekiwania. Nie lubię takiej ściemy. Pisania tego co ktoś chce usłyszeć, a nie skupianie się na prawdzie. Może i jestem idealistką i trochę się czepiam, ale ja tak to odbieram.

        • Magda Ostrowska | Dopracowani
          29 lipca 2018 @ 13:45
          -
          Odpowiedz

          To fakt. I wcale nie jesteś odosobniona w tym temacie, zarówno ja, jak i inni rekruterzy mają świadomość tych praktyk dlatego od tego odchodzimy.

  3. Sikorqa
    29 lipca 2018 @ 12:21
    -
    Odpowiedz

    Na szczęście u obecnego i poprzedniego pracodawcy nie musiałam pisać. Widzę, że główie dominuje tylko CV

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      29 lipca 2018 @ 12:26
      -
      Odpowiedz

      Zgadza się od listów się odchodzi właśnie z powodów, które opisałam, a motywację bada się w tracie rozmowy.

      Fajnie, że do mnie zajrzałaś, zapraszam częściej <3

      • Sikorqa
        29 lipca 2018 @ 13:49
        -
        Odpowiedz

        Będę się starała w ramach możliwości ;wpadać.

  4. Anna Kozakiewicz
    29 lipca 2018 @ 12:23
    -
    Odpowiedz

    świetnie to opisałąś. bardzo się to przyda zwłaszcza młodym ludziom zaczynającym pierwszą pracę

  5. Karolina K.
    29 lipca 2018 @ 13:31
    -
    Odpowiedz

    Szczerze mówiąc skupiłam się na swoim CV, które stało się mocną stroną mojej kandydatury – choć jako trener-szkoleniowiec korzystam z niego rzadko ponieważ to pracodawca szuka mnie a nie na odwrót 🙂 posługuję się za to najczęściej referencjami 🙂

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      29 lipca 2018 @ 13:44
      -
      Odpowiedz

      Racja, w naszym zawodzie CV raczej nie ma zastosowania, a i sam proces rekrutacyjny wygląda inaczej niż standardowy.

  6. roxy jacobs
    29 lipca 2018 @ 14:06
    -
    Odpowiedz

    Bardzo wazne napisac dobry list ) super post

  7. BlondeKitsune.blogspot.com
    29 lipca 2018 @ 15:35
    -
    Odpowiedz

    Pisanie listów motywacyjnych to udręka, dlatego sama robię to tylko wtedy, gdy pracodawca zaznacza w ogłoszeniu, że ich wymaga.

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      29 lipca 2018 @ 15:40
      -
      Odpowiedz

      Bardzo słusznie. Gdy ich nie wymaga pisanie listów to nadgorliwość 😉

  8. porcelaindoll.pl
    29 lipca 2018 @ 15:44
    -
    Odpowiedz

    Ciekawe ja nigdy nie pisałam bo nie miałam okazji i mam nadzieje że w najbliższej przyszłości mieć nie będę 😉

  9. Monix
    29 lipca 2018 @ 20:13
    -
    Odpowiedz

    Cieszę się, że obecnie coraz mniej pracodawców wymaga przesłania listu motywacyjnego, bo nie jestem fanką tego typu dokumentów.

  10. Holly Lu
    30 lipca 2018 @ 00:09
    -
    Odpowiedz

    Przypomniałaś mi, jak aplikowalam na stanowiska mało płatne, a musiałam się prężyć w tym liście jak żyrafa🙂

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      31 lipca 2018 @ 11:36
      -
      Odpowiedz

      I jak uzasadniłaś swoją motywację do pracy na niskopłatnym stanowisku? 🙂

  11. Dawid Kaniecki
    30 lipca 2018 @ 10:43
    -
    Odpowiedz

    Na moje szczęście nigdy nie musiałem pisać takiego listu. I mam nadzieję, że nie będę musiał. Całe szczęście coraz mniej jest firm, które tego wymagają. Jeżeli będzie taka potrzeba będę wiedział gdzie szukać potrzebnych informacji. Głupio rezygnować z ciekawego stanowiska tylko dlatego, że musimy coś więcej od siebie dać.

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      31 lipca 2018 @ 11:37
      -
      Odpowiedz

      Zgadza się. A tak naprawdę na wyższe stanowiska, akurat sens listu motywacyjnego dostrzegam i przy dużej konkurencji (a na takie zawsze jest wielu kandydatów) zawsze to jakaś dodatkowa opcja selekcji aplikacji.

  12. Dana
    30 lipca 2018 @ 19:44
    -
    Odpowiedz

    W dotychczasowej karierze napisałam 2 listy motywacyjne – za każdym razem do firm, na których mi zależało. W przeciwnym wypadku omijałam skutecznie ogłoszenia, w których LM był wymagany 😉 Po prostu nie cierpię wodolejstwa. Tak samo po drugiej stronie barykady. Jako osoba rekrutująca od razu wyłapywałam LM będące szablonem. Szczytem jednak był kandydat, który zapomniał podmienić w treści listu nazwę firmy 😉

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      31 lipca 2018 @ 11:38
      -
      Odpowiedz

      A o takich ciekawostkach rekrutacyjnych też zamierzam napisać, bo też sporo się napatrzyłam 🙂

  13. Dorota Jankowska
    31 lipca 2018 @ 07:43
    -
    Odpowiedz

    LM to test przyszłego pracownika, jak podejdziemy do tego zadania z szacunkiem dla siebie i pracodawcy tak będą nas postrzegać.
    Za każdym razem musiałam pisać LM aplikując na stanowiska, mój mąż również i nie mieliśmy z tym większego problemu. Jeżeli ktoś chce dostać wymarzoną pracę to musi się starać 😉
    Jak dotąd wszystkie ogłoszenia dot. stanowisk specjalistów wymagają od potencjalnego pracownika zarówno CV jak i LM, a nawet obu w obcym języku.
    LM to tylko wstępniak do kolejnych etapów ale ważny przy pierwszym wrażeniu. Jeśli ktoś się czuje zniechęcony do jego napisania, niech poczeka chociaż jeden dzień, zrezygnowany człowiek jest mało efektywny w tym co robi 😉 A przecież o efekty chodzi.

    Pozdrawiam
    maszynopisjankowskiej.blogs…

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      31 lipca 2018 @ 11:43
      -
      Odpowiedz

      Zgadza się absolutnie, przy wyższych stanowiskach to dodatkowa opcja weryfikacji kandydata (zaangażowania, motywacji etc.) na etapie selekcji aplikacji – w tej sytuacji brak listu lub przesłanie listu z treścią szablonową, ściągniętą z Internetu w zasadzie dyskwalifikuje kandydata.

      Ale też nie należy utożsamiać listu ze wszystkimi fajniejszymi stanowiskami, bo sporo rekruterów aby wystandaryzować proces rekrutacyjny w firmie, po prostu z nich rezygnuje, a wszystkie motywacje bada na rozmowie kwalifikacyjnej, co osobiście zdecydowanie wolę.

  14. Anastazja K.
    1 sierpnia 2018 @ 19:26
    -
    Odpowiedz

    Bardzo przydatne, chętnie pobiorę ten wzór, bo czasem trzeba napisać, a ma się pustkę w głowie. Bo ściemniać się nie chce, a pisać banały nie ma sensu.

    • Magda Ostrowska
      12 sierpnia 2018 @ 12:27
      -
      Odpowiedz

      Otóż. Otóż.

  15. Ciekawska Magdalena
    1 sierpnia 2018 @ 22:29
    -
    Odpowiedz

    Nigdy nie pisałam i nie mam zamiaru hi hi

  16. Atrakcyjne wakacje z dzieckiem
    11 sierpnia 2018 @ 18:49
    -
    Odpowiedz

    Również nie lubię pisać listów motywacyjnych ale dobry list to połowa sukcesu

  17. włóczykijka
    16 sierpnia 2018 @ 22:12
    -
    Odpowiedz

    Bardzo przydatny post, zwłaszcza, że szukam teraz pracy! Wiele spraw mi rozjaśniłaś! 🙂

POROZMAWIAJMY

Bardzo najbardziej chcę poznać Twoje zdanie w temacie. Zostaw komentarz.

Click here to cancel reply

Poczekaj...
Opublikuj

Polecam także

Tego nie możesz pominąć

Jak negocjować wynagrodzenie?

Posted by Magda Ostrowska

Gdy prosiłam was o zadawanie pytań w ramach cyklu Q&A, w którym odpowiadam na te dot. procesów rekrutacyjnych, korpopracy, budowania własnej …

Czytaj →
NA ETACIE
9 MIN READ

Zawodowa prostytucja

Posted by Magda Ostrowska

Follow my blog with Bloglovin Nie znamy się jeszcze zbyt dobrze ale chcę ci coś wyznać. Codziennie sprzedaję siebie. Codziennie ktoś …

Czytaj →
NA ETACIE
1 MIN READ

Zmiana zawodu: Jakie kompetencje powinnam rozwijać?

Posted by Magda Ostrowska

Pamiętasz cykl Q&A wy pytacie, ja odpowiadam, w którym odpowiadam na najczęściej zadawane pytania dot. rynku pracy, procesów rekrutacyjnych, biznesu etc.? zmiana …

Czytaj →
NA ETACIE
4 MIN READ

BEZECEŃSKI NEWSLETTER

ZAPISZ SIĘ I URUCHOM LAWINĘ BEZECEŃSKICH MAILI

Linki afiliacyjne

Niektóre linki na blogu, mogą być linkami afiliacyjnymi. Nie lubię ściemniać dlatego dotyczy to tylko produktów, które znam i gorąco polecam. Ich kliknięcie nie powoduje zakupu, a jedynie przenosi na stronę, gdzie możesz go dokonać – po cenie niższej lub regularnej, nigdy wyższej. Ku ogólnej szczęśliwości.

Prawa autorskie

Wszystkie teksty są mojego autorstwa – jeżeli zatem chcesz skorzystać, zapytaj. Jest szansa, że się nie zgodzę, ale pytać zawsze warto. Natomiast z grafik prezentowych możesz swobodnie korzystać na swój użytek czyt. nie są na sprzedaż. with L O V Ę


Mój blog korzysta z plików cookies. Sprawdź zasady korzystania i moją Politykę Prywatności.

 

©2016-2020 Dopracowani. Wszystkie prawa zastrzeżone. Projekt i wdrożenie: Monkey Business | mnkb

Stop banałom i in. bezeceństwom czyli jak napisać list motywacyjny | Dopracowani
Facebook
Online Reputation Management
X
Zamień swoje pomysły w realny plan działania i zrealizuj je – skutecznie! Teraz kupując mojego eBooka o zarządzaniu projektami, Audiobook otrzymasz w prezencie
ODBIERZ AUDIOBOOK W PREZENCIE
Kocham ciastka, pączki i inne słodkości więc i blog Dopracowani jest ich pełen. Inaczej mówiąc wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz na to zgodę. Więcej