magda ostrowska

Cześć! Mam na imię Magda. Jestem zwykłą, chociaż multipotencjalną dziewczyną, a moją supermocą jest „ponadludzki głód wiedzy”. Odkrywam, sprawdzam, testuję, nieustannie się uczę i kręci mnie ogrom randomowych tematów. Ta mnogość zainteresowań spowodowała, że w życiu robiłam już bardzo wiele, a wszystko to w pogoni za satysfakcją z pracy i zawodowym spełnieniem.

Obecnie jestem szefową Klubu PSC, prowadzę też butikową agencje kreatywną, w której robimy fajne strony, blogi, sklepy i platformy kursowe dla twórców internetowych.

Chociaż Przedsiębiorczość to moje drugie imię, na pierwsze mam Magda. Bądźmy w kontakcie.

NAPISZ DO MNIE!

magda@dopracowani.pl

Follow
  • HOME
  • ZACZNIJ TUTAJ
  • BLOG
  • PODCAST
  • #LubięWiedzieć
  • BLOGOMETAMORFOZA 4.0
  • PREZENTY
  • BIZNES UP!
  • NARZĘDZIA
  • FAJNE BLOGI
  • KURS ONLINE
  • E-BOOK
  • WSPÓŁPRACA
  • PRACOWITY SKLEP
Follow
  • HOME
  • O MNIE
  • BLOG
  • PODCAST
  • #LubięWiedzieć
  • PREZENTY
  • WSPÓŁPRACA
  • MNKB.PL
  • SKLEP

Jaki wpływ na nasze oceny, osądy i postrzeganie ma telewizja? Za duży!

-
ROZWOJOWNIA, SŁOWNIKOTEKA
-
47 komentarzy
3 MIN READ

Nasze mózgi to potężne maszyny, mimo to codziennie dociera do nas tak wiele informacji, że nie sposób ich dogłębnie przeanalizować i poddać rzetelnej ocenie. Aby temu zaradzić upraszczamy, a wszystkiemu „winna” heurystyka.

heurystyka dostępności
W najprostszych słowach heurystyka to sposób na uproszczenie procesu myślenia, dzięki czemu możemy wydawać oceny, osądy, podejmować decyzje bez analizy szczegółów. Jak łatwo się domyślić ma to swoje plusy i minusy.
Do największych minusów możemy zaliczyć wysokie ryzyko popełnienia błędu i mylnego osądu, bo nie uwzględniamy wszystkich aspektów. Do plusów, fakt, że ułatwiamy sobie możliwość podejmowania prostych decyzji jak np. wybór potrawy z menu restauracji czy podkładu do twarzy bez analizy wszystkich czynników, co mogłoby trwać w nieskończoność.
No dobrze, ale co ma wspólnego heurystyka z telewizją? Już tłumaczę.
heurystyka dostępności

heurystyka dostępności

heurystyka dostępności
Wśród różnych rodzajów heurystyk wyróżniamy heurystykę dostępności. To ocena prawdopodobieństwa wystąpienia jakiegoś wydarzenia w oparciu o łatwość z jaką przychodzą nam na myśl, przykłady jego wystąpienia w przeszłości. I to całkiem ma sens, bo zdarzenia, które występują często, szybciej zapamiętujemy więc i szybciej na myśl nam przychodzą. Ale.
Jak to zazwyczaj bywa, nadal nie jest to czynnik wystarczający do wystawienia rzetelnej oceny i łatwo o pomyłkę, a to dlatego, że często do głosu dochodzą nasze przekonania, stereotypy czy zasłyszane informacje lub opinie. Zasłyszane np. w telewizji. I tak przechodzimy do sedna problemu.
heurystyka dostępności

telewizja, a wyobrażenie śmierci

heurystyka dostępności
Media kreują nasze opinie. Zgadzasz się z tym twierdzeniem, czy nie? Niezależnie od odpowiedzi i odporności na ten przekaz, jeśli oglądasz telewizję – ma ona na ciebie wpływ, a w konsekwencji i na twoje opinie.
Jak to działa? To proste. Powtarzając pewne informacje, częściej niż inne – powodują, że zapadają w naszej pamięci przez co prawdopodobieństwo ich wystąpienia oceniamy wyżej – ot klasyczna heurystyka dostępności. Możesz się bronić, ale telewizja wpływa na nasze osądy i tworzy mylne wyobrażenia.
Przykłady możemy mnożyć. Boimy się katastrofy lotniczej, podczas gdy o wiele częściej dochodzi do wypadków lądowych. Boimy się, że zginiemy w zamachu, podczas gdy o wiele więcej ludzi ginie w następstwie choroby. Nie chodzimy na mecze bojąc się patokibiców, podczas gdy o wiele więcej kibiców to ludzie tacy jak ja, czy ty. Boimy się, że nas zabiją po zmierzchu w drodze do domu, podczas gdy o wiele więcej osób ginie co roku w wyniku samobójstwa.
Po prostu o tych drugich telewizja wspomina rzadziej albo w ogóle więc i skala wydaje nam się mniejsza.
Jak temu przeciwdziałać? To akurat bardzo proste.
Wyłącz telewizor.
Ale sama też nie lubię z czegoś rezygnować więc mam inny sposób.
Włącz racjonalne myślenie i nie oceniaj pod wpływem impulsu. Chyba, że w temacie wspomnianego obiadu. Zgłodniałam!
with L O V Ę
magda

zarządzanie projektami
126

FacebookTwitterBEZECEŃSKIE MAILE

Tagi
EMOCJE
PSYCHOLOGIA
rozwój
TELEWIZJA
WPŁYW
← WCZEŚNIEJSZE
Jedna rzecz, która pomogła mi odzyskać motywację do pracy i blogowania
PÓŹNIEJSZE →
Stop banałom i in. bezeceństwom czyli jak napisać list motywacyjny

Magda Ostrowska

Mam na imię Magda, jestem zwykłą, chociaż multipotencjalną dziewczyną. Nie lubię się ograniczać, dlatego tego nie robię, a zamiast jednego zawodu – mam, co najmniej pięć. Jestem graficzką, blogerką, menadżerką projektów, HRabiną i trenerką biznesu, dałam więc sobie prawo do mądrowania i pokazuję, że naprawdę można, czerpać przyjemność z wykonywanej pracy. Hmm. Hmm. Mhm.

47 Komentarze

on Jaki wpływ na nasze oceny, osądy i postrzeganie ma telewizja? Za duży!.
  1. KamilaKościelniak
    26 lipca 2018 @ 18:29
    -
    Odpowiedz

    Moim zdaniem ludzie teraz dzielą się na dwie grupy. Pierwsza ogląda zbyt dużo telewizji a druga grupa propaguje pogląd że lepiej wcale TV nie oglądać.

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      26 lipca 2018 @ 20:44
      -
      Odpowiedz

      Oj nic nie jest ani czarne, ani białe i ja pięknie wkomponowuje się w środek – oglądam raz w tygodniu, konkretnie w sobotę rano 🙂

      • Magdalena S.
        26 lipca 2018 @ 22:04
        -
        Odpowiedz

        Mam podobnie 😉 Lubię od czasu do czasu obejrzeć jakiś dobry film i ewentalnie wiadomości. Zawsze zastanawiam się jak będą przedstawiane różne zdarzenia na różnych kanałach :d

        • Magda Ostrowska | Dopracowani
          27 lipca 2018 @ 09:08
          -
          Odpowiedz

          Haha zapewnie różnie <3

  2. Monika Dudzik
    26 lipca 2018 @ 18:34
    -
    Odpowiedz

    Nie mam telewizora od 20 lat i wcale za nim nie tęsknię. To fakt – media przemawiają językiem pełnym pesymizmu i trwogi, trzeba być bardzo wyczulonym na różne informacje i umieć je selekcjonować.

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      26 lipca 2018 @ 20:44
      -
      Odpowiedz

      Otóż, otóż.

  3. Dawid Kaniecki
    26 lipca 2018 @ 18:48
    -
    Odpowiedz

    A ja mam z tym jeszcze inny problem. Mianowicie rozdwojenie jaźni. Na jednym kanale wmawiają mi, że coś je zła a na drugim, że dobre. I jak tu teraz połączyć to wszystko i jeszcze w tym wszystkim uwzględnić swoje przemyślenia i wartości. Oj czasami trudno to jakoś pogodzić.

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      26 lipca 2018 @ 20:45
      -
      Odpowiedz

      A to wbrew pozorom może być akurat dobre, bo zmusza do głębszej refleksji. Ja zawsze bardziej boję się jednostronnych komunikatów, pytanie czy ludzie mają czas aby oglądać różne kanały dla podobnych informacji.

  4. balkanyrudej
    26 lipca 2018 @ 19:39
    -
    Odpowiedz

    Telewizji oglądam mało, a jeśli już to decyduję się na programy naukowe, podróżnicze oraz wszelkiej maści dokumenty. Dobrym filmem nie pogardzę, ale ostatnio rzadko na takowe można trafić.

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      26 lipca 2018 @ 20:45
      -
      Odpowiedz

      Absolutna zgoda, dlatego zrezygnowałam z telewizji na rzecz Netflixa i HBO.

  5. Dorota Jankowska
    26 lipca 2018 @ 19:45
    -
    Odpowiedz

    Pozbyłam się telewizora 6 lat temu i czuję się wolna. Jeśli mam ochotę na film to oglądam w sieci i nie wkurzają mnie denerwujące reklamy i propaganda serwowana na obiad. Od czasów zakończenia studiów politycznych, odcięłam się od całej obłudnej otoczki, wtłaczanej nam za pośrednictwem niebieskiego ekranu.
    Trzeba mieć świadomość, że to, co mówią, zależy tylko od pieniędzy jakie im wcisną do kieszeni.
    Każdy ma swoje zdanie na ten temat (i bardzo dobrze, bo to oznacza, że jest nadzieja na przyszłe wybory) ja sprzedałam TV i przez to jestem mniej nerwowa i zrezygnowana. Odżyłam a czas jaki poświęcałam bezczynności przed TV poświęciłam pisaniu powieści.
    Polecam każdemu taki mały detoks na spróbowanie 😉

    Dorota
    maszynopisjankowskiej.blogs…

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      26 lipca 2018 @ 20:48
      -
      Odpowiedz

      I to bardzo ciekawy punkt widzenia, a ogólnie im bardziej jest się świadomym tym więcej się dostrzega, niestety z tą świadomością nadal jest bardzo słabo. Trzeba też pamiętać, że heurystyka dostępności nie dotyczy tylko telewizji, a wszystkich mediów – po prostu wybrałam taki przykład, ale radio, Internety wcale nie są pod tym kątem lepsze.

  6. Etteb
    26 lipca 2018 @ 20:24
    -
    Odpowiedz

    Nie pamietam juz kiedy wlaczalam tv , pewnie wieki temu , chetnie bym sie pozbyla ale hubby lubi ogladac filmy/programy na duzym okranie ___ smart tv tooo super sprawa 🙂

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      26 lipca 2018 @ 20:46
      -
      Odpowiedz

      A ja na dużym ekranie (tv) oglądam seriale na Netflixie, także sam odbiornik to nic złego 🙂

  7. Aga | Sięgając Nieba
    26 lipca 2018 @ 21:03
    -
    Odpowiedz

    Nie mam telewizji od 8 lat i nie czuję nawet najmniejszej potrzeby, żeby zmienić ten stan rzeczy. Uważam, że medialne przekazy ogłupiają społaczeństwo, co widzę po moich znajomych nawet. Mam t u na myśli nieco szerszy kontekst, m.in. czytanie tylko nagłówków lub czerpanie wiedzy z memów.

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      27 lipca 2018 @ 09:09
      -
      Odpowiedz

      Tak temat dot. wszystkich mediów więc faktycznie, z tym bezrefleksyjnym przyjmowaniem treści w Internecie też jakaś plaga.

  8. Nasze Szlaki
    26 lipca 2018 @ 21:04
    -
    Odpowiedz

    TV samo w sobie to nic złego ważny jest umiar i stworzenie dobrej alternatywy. Mogą nią być np. spacery lub podróże 🙂
    Nasze Szlaki pozdrawiają !!

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      27 lipca 2018 @ 09:10
      -
      Odpowiedz

      Nawet nie umiar, bo jak ktoś lubi niech ogląda cały dzień – tylko zdrowy rozsądek w wydawaniu osądów i dystans do zasłyszanych informacji.

  9. Magdalena Pikus
    26 lipca 2018 @ 21:34
    -
    Odpowiedz

    Na szczęście nie włączam telewizora zbyt często, ale to o czym piszesz dotyczy wszystkich mediów, dlatego do serca biorę poradę – „włącz racjonalne myślenie” 🙂

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      27 lipca 2018 @ 09:11
      -
      Odpowiedz

      Otóż zdrowy rozsądek zawsze w cenie, bo nie ilość przyswajanych newsów jest problemem, a to co z nimi robimy.

      Cieszę się Magda, że do mnie zajrzałaś, chyba pierwszy raz, hę? Zapraszam częściej <3

  10. Izabela
    26 lipca 2018 @ 22:15
    -
    Odpowiedz

    za dużo tego, kiedyś tego nie było

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      27 lipca 2018 @ 09:12
      -
      Odpowiedz

      Chyba jednak nie o ilość treści tu chodzi, co o brak refleksji nad jej treścią.

  11. Magda Palmowska Coaching Serca
    26 lipca 2018 @ 22:57
    -
    Odpowiedz

    Telewizor mam i wyświetlamy na nim z mężem jakiś Netflixowy serial od czasu do czasu (teraz „Ania, nie Anna” – czyli cudowna wariacja Netflixa na temat Ani z Zielonego Wzgórza) 💚💚💚 Zdarza się też, że w w weekend rano włączamy jakiś odmozdzajacy program śniadaniowy do sprzątania i uważam, że umiar jest dobry we wszystkim 😉

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      27 lipca 2018 @ 09:13
      -
      Odpowiedz

      Oj to widzę dokładnie jak u mnie, też oglądam raz w tygodniu DDTVN, a tak to służy mi do oglądania Netflixa i YT. I też uwielbiam Anię <3

  12. Madka roku
    27 lipca 2018 @ 12:44
    -
    Odpowiedz

    Bardzo mądry, fajny wpis! U nas nie ma w ogóle telewizora, z wyboru. Jednak także śledząc informacje w internecie muszę często przypominać sobie o zachowaniu dystansu i o tym, że media pokazują tylko wybrany kawałek rzeczywistości. Taki, jaki im wygodnie.

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      27 lipca 2018 @ 17:23
      -
      Odpowiedz

      Otóż dokładnie. Niby media mają być obiektywne, ale te czasy już dawno minęły.

  13. damian211289
    27 lipca 2018 @ 12:59
    -
    Odpowiedz

    Telewizja i media ogółem, odgrywają cholernie duże znaczenie w kreowaniu wizerunku śmierci, wypaczając go na różne sposoby. Z naturalnego etapu ludzkiego istnienia robi się kolorową rozrywkę (filmy), niebywałą sensację (programy informacyjne) i zagadnienie czysto medyczne (programy popularnonaukowe). Zmedykalizowanie śmierci i procesu umierania zepchnęło ją na margines człowieczeństwa, media dołożyły swoją cegiełkę… dehumanizacja śmierci na całego. 😉

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      27 lipca 2018 @ 17:25
      -
      Odpowiedz

      A to bardzo ciekawy wątek, nieco odrębny, ale zgadzam się w całej rozciągłości. Ogólnie dehumanizacja to temat mocno obecnie eksplorowany w psychologii, bo gdzieś nam się to człowieczeństwo zatraca.

  14. Patrycja Lewandowska
    27 lipca 2018 @ 14:38
    -
    Odpowiedz

    Wolę czytać książki, czasami coś obejrzę.

  15. Yasminella
    27 lipca 2018 @ 15:26
    -
    Odpowiedz

    W tym momencie mogę śmiało powiedzieć, że cieszę się z tego że telewizję oglądam naprawdę sporadycznie.

    Jednak to o czym piszesz jest szczerą prawdą media mają na nas ogromny wpływ. Często bez sprawdzenia wiarygodności pewnych danych powtarzamy je niczym katarynki.

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      27 lipca 2018 @ 17:27
      -
      Odpowiedz

      I niestety, często nawet świadomość tych mechanizmów nie wystarcza, tak silnie heurystyka odziałuje.

  16. Anna Anna
    27 lipca 2018 @ 19:40
    -
    Odpowiedz

    Jestem wyrodną matką i pozwalam oglądać moim dzieciom bajki.

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      31 lipca 2018 @ 11:44
      -
      Odpowiedz

      A co to Ania ma wspólnego z tematem? Bo jednak heurystyka to bardziej temat dot. dorosłych, w wychowanie dzieci się naprawdę nie mieszam 🙂

  17. Hamak Life
    27 lipca 2018 @ 21:17
    -
    Odpowiedz

    Bardzo ciekawie wykorzystałaś w artykule koncepcję heurystyki dostępności. W dodatku aplikowanej podprogowo przez media. Patrząc futurystycznie, to sądzę że w przeciągu 20 lat, tradycyjne media upadną zdominowane przez wirtualny świat i mnogość jego opinii. Ta formuła szoku i optyki lęku się powoli wypala.

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      31 lipca 2018 @ 11:47
      -
      Odpowiedz

      Mam bardzo podobne zdanie, bo na chwilę obecną dominuje wśród osób starszych – ich dzieci/wnuki są już bardziej świadome i bardziej aktywne w świecie online, chociaż i tutaj zachodzi podobny mechanizm np. na portalach czy Facebooku.

      • Hamak Life
        4 sierpnia 2018 @ 02:24
        -
        Odpowiedz

        To prawda. Były takie fale, kiedy musiałam w feedzie zastosować funkcję: wyświetlaj mniej postów podobnych do tego. Genialnie to widać, jak jesteś w zupełnie innym kontekście, np.w Indonezji weszłam na FB, żeby zobaczyć, co słychać w Polsce i miałam wrażenie, że spadła na nią bomba atomowa! Z kolei w Panamie dowiedziałam się o końcu demokracji i wprowadzeniu dyktatury. Mam wrażenie, że taka optyka w polskim społeczeństwie funkcjonuje mocniej niż, powiedzmy, zaookrąglajac, na świecie..

        • Magda Ostrowska | Dopracowani
          4 sierpnia 2018 @ 09:53
          -
          Odpowiedz

          To bardzo ciekawy punkt widzenia, dziękuję, że się nim podzieliłaś, bo faktycznie takie globalne ujęcie tylko potwierdza jak media mogą kreować opinie, wizerunek, w konsekwencji – wpływać na decyzje.

  18. Agata Maj Cher
    27 lipca 2018 @ 21:38
    -
    Odpowiedz

    Nie piorę sobie mózgu telewizją, nie mam nawet telewizora

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      31 lipca 2018 @ 11:47
      -
      Odpowiedz

      Temat dotyczy wszystkich mediów.

  19. PlacesandPlants
    28 lipca 2018 @ 00:31
    -
    Odpowiedz

    Ja już od długiego czasu praktycznie nie oglądam w ogóle. Ostatnio zajrzałam na działce – co za sieczka…

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      31 lipca 2018 @ 11:47
      -
      Odpowiedz

      Mechanizm dotycz wszystkich mediów, a także internetu warto być świadomym, bo uciec już chyba raczej się nie da.

  20. Małgorzata Sambor-Cao
    28 lipca 2018 @ 09:35
    -
    Odpowiedz

    Zdarza mi się obejrzeć programy telewizyjne od czasu do czasu. Nie wgłębiając się w wartość tych programów – w końcu od czasu do czasu coś interesującego można w szerokiej gamie kanałów znaleźć, najbardziej zdumiewają mnie i przerażają mnie reklamy. Jeśli ktoś ma długą przerwę w oglądaniu reklam to szok po zobaczeniu bloku reklamowego jest olbrzymi. Poziom, nachalność, głupota poraża!

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      31 lipca 2018 @ 11:50
      -
      Odpowiedz

      Ja też już nie oglądam telewizji, a sam telewizor służy mi głownie do Netflixa i YT, natomiast temat dot. też innych mediów i Internetu. A tak ogólnie uważam, że zarówno przed „manipulacją”, jak i reklamami raczej nie uciekniemy – pozostaje nam zdrowy rozsądek w selekcji przyswajanych treści.

  21. Aneta
    28 lipca 2018 @ 10:58
    -
    Odpowiedz

    Całe szczęście, że zrezygnowałam z bezmyślnego oglądania Tv już wieku temu 😉

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      31 lipca 2018 @ 11:48
      -
      Odpowiedz

      Niestety mam i złą wiadomość. telewizja posłużyła mi za przykład, a mechanizm obejmuje również inne media oraz Internet. Jak zawsze liczy się świadomość i zdrowy rozsądek.

  22. Karolina Jarosz Bąbel
    2 sierpnia 2018 @ 21:58
    -
    Odpowiedz

    Oj media zdecydowanie kształtują poglądy, ja mam zasadę, że jak mnie coś zaciekawi czy zadziwi to zawsze to sprawdzam w innych źródłach 😉

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      3 sierpnia 2018 @ 08:49
      -
      Odpowiedz

      I to jest piękna zasada 🙂

POROZMAWIAJMY

Bardzo najbardziej chcę poznać Twoje zdanie w temacie. Zostaw komentarz.

Click here to cancel reply

Poczekaj...
Opublikuj

Polecam także

Tego nie możesz pominąć

Jestem za stara

Posted by Magda Ostrowska

Jestem za stara Jakiś czas temu rozmawiałam z bliską mi osobą w wieku 57 lat. Chciałaby nauczyć się języka angielskiego, podróżować, …

Czytaj →
ROZWOJOWNIA
4 MIN READ

Jesteś super

Posted by Magda Ostrowska

Jesteś super, wiesz? Szybka adaptacja do zmian, elastyczność, wszechstronność to tylko niektóre cechy charakteryzujące osoby multipotencjalne. Co najlepsze, masz je wszystkie. …

Czytaj →
ROZWOJOWNIA
7 MIN READ

Nie zabieraj mi moich obaw

Posted by Magda Ostrowska

Jak powszechnie wiadomo, ból to znak-sygnał, że „coś jest nie tak”, że nasz organizm z „czymś” walczy. A wiesz, że tym …

Czytaj →
ROZWOJOWNIA
4 MIN READ

BEZECEŃSKI NEWSLETTER

ZAPISZ SIĘ I URUCHOM LAWINĘ BEZECEŃSKICH MAILI

Linki afiliacyjne

Niektóre linki na blogu, mogą być linkami afiliacyjnymi. Nie lubię ściemniać dlatego dotyczy to tylko produktów, które znam i gorąco polecam. Ich kliknięcie nie powoduje zakupu, a jedynie przenosi na stronę, gdzie możesz go dokonać – po cenie niższej lub regularnej, nigdy wyższej. Ku ogólnej szczęśliwości.

Prawa autorskie

Wszystkie teksty są mojego autorstwa – jeżeli zatem chcesz skorzystać, zapytaj. Jest szansa, że się nie zgodzę, ale pytać zawsze warto. Natomiast z grafik prezentowych możesz swobodnie korzystać na swój użytek czyt. nie są na sprzedaż. with L O V Ę


Mój blog korzysta z plików cookies. Sprawdź zasady korzystania i moją Politykę Prywatności.

 

©2016-2020 Dopracowani. Wszystkie prawa zastrzeżone. Projekt i wdrożenie: Monkey Business | mnkb

Jaki wpływ na nasze postrzeganie ma telewizja? Za duży! | Pracowity blog
Facebook
Online Reputation Management
X
Zamień swoje pomysły w realny plan działania i zrealizuj je – skutecznie! Teraz kupując mojego eBooka o zarządzaniu projektami, Audiobook otrzymasz w prezencie
ODBIERZ AUDIOBOOK W PREZENCIE
Kocham ciastka, pączki i inne słodkości więc i blog Dopracowani jest ich pełen. Inaczej mówiąc wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz na to zgodę. Więcej