magda ostrowska

Cześć! Mam na imię Magda. Jestem zwykłą, chociaż multipotencjalną dziewczyną, a moją supermocą jest „ponadludzki głód wiedzy”. Odkrywam, sprawdzam, testuję, nieustannie się uczę i kręci mnie ogrom randomowych tematów. Ta mnogość zainteresowań spowodowała, że w życiu robiłam już bardzo wiele, a wszystko to w pogoni za satysfakcją z pracy i zawodowym spełnieniem.

Obecnie jestem szefową Klubu PSC, prowadzę też butikową agencje kreatywną, w której robimy fajne strony, blogi, sklepy i platformy kursowe dla twórców internetowych.

Chociaż Przedsiębiorczość to moje drugie imię, na pierwsze mam Magda. Bądźmy w kontakcie.

NAPISZ DO MNIE!

magda@dopracowani.pl

Follow
  • HOME
  • ZACZNIJ TUTAJ
  • BLOG
  • PODCAST
  • #LubięWiedzieć
  • BLOGOMETAMORFOZA 4.0
  • PREZENTY
  • BIZNES UP!
  • NARZĘDZIA
  • FAJNE BLOGI
  • KURS ONLINE
  • E-BOOK
  • WSPÓŁPRACA
  • PRACOWITY SKLEP
Follow
  • HOME
  • O MNIE
  • BLOG
  • PODCAST
  • #LubięWiedzieć
  • PREZENTY
  • WSPÓŁPRACA
  • MNKB.PL
  • SKLEP

Jedna rzecz, która pomogła mi odzyskać motywację do pracy i blogowania

-
ROZWOJOWNIA
-
44 komentarze
7 MIN READ

Bardziej od pracy kocham tylko nicnierobienie, nic więc dziwnego, że czasami nicnierobienie wygrywa z produktywnością, a moja motywacja do pracy osiąga poziom 0.

motywacja do pracy
Napiszę wprost. W IQ 2018 miałam biznesowo-blogowy kryzys. Doszło do tego, że ograniczyłam swoje zawodowe działania do minimum wynikającego z podpisanych umów i in. zobowiązań, a każdą wolną chwilę spędzałam z Netflixem, książką, Bomburem lub na innych miejskich aktywnościach. No nie mogłam zebrać się w sobie do pracy. Piff. Paff. Pfff.
To wszystko brzmi całkiem nieszkodliwie, ale trzeba ci wiedzieć, że byłam o krok (słownie: o krok) od rzucenia blogowania. Stwierdziłam, że rozwój tego bloga, choć nieustanny to jednak nazbyt powolny. W rezultacie straciłam cierpliwość, a początkowy zapał po prostu zniknął i tak w ciągu 3 miesięcy opublikowałam zaledwie 8 postów, a dla przykładu w samym czerwcu było ich już 11.
Uwielbiam swoją pracę, uwielbiam tego bloga, który stał się centrum moich wszystkich (około)blogowych projektów, ale lubię też wiedzieć, że to co robię jest użyteczne i wartościowe. Gdy sygnałów potwierdzających brak – żadne pieniądze mi tego nie wynagrodzą.
Długo zastanawiałam się jak z tym walczyć, co zmienić, czy przypadkiem intensywna końcówka roku nie spowodowała, że się po prostu przepracowałam. Próbowałam różnych sposobów i tak z pomocą przyszła mi analiza kontrastowa.
motywacja do pracy

analiza kontrastowa

motywacja do pracy
To technika automotywacji, która pomaga zrobić pierwszy krok, gdy tak bardzo najbardziej ci się nie chce. Kiedy wolisz robić wszystko inne, niż to co powinnaś, niezależnie czy dot. nowego projektu, pracy, bloga czy domowych porządków.
Jak sugeruje sama nazwa, należy zestawić ze sobą dwa stojące w opozycji zadania pod kątem tzw. submodalności – to którego wykonać ci się nie chce, z tym na które masz obecnie największą ochotę i co po prostu lubisz robić.
Następnie z tego ulubionego zadania jak najwięcej elementów należy przenieść do tego, na które nie masz ochoty.
motywacja do pracy

Submodalność

To sposób interpretacji pewnych czynności w swoim umyśle. Ich cechy, odbierane za pomocą zmysłów rodzą pozytywne/negatywne skojarzenia. Skojarzenia te natomiast, powodują, że coś chce się nam robić, a czegoś unikamy.

Wyróżniamy submodalności:

  • wzrokowe – kolor, kształt, nasycenie, ruch, odległość, wielkość etc.
  • słuchowe – wysokość, ton, rytm, barwa etc.
  • dotykowe (kinestetyczne) – siła, temperatura, długość, powierzchnia etc.

Submodalność wywodzi się z NLP, którym szczerze wzgardzałam, bo nie ufam niczemu, co ma w nazwie programowanie, zwłaszcza w kontekście człowieka. Kiedy jednak nie pomaga NIC, tonący brzytwy się chwyta – wypróbowałam, zadziałało i jak dla mnie jest kolejnym dowodem na to, że ze wszystkiego można wyciągnąć coś dla siebie. Po prostu trzeba się otworzyć na nowości i testować.

motywacja do pracy

przykład

motywacja do pracy

Odkładane zadania: praca/blogowanie

Jest cicho, ew. z muzyką w tle, siedzę przy swoim biurku, raczej w bezruchu – wiadomo. Do tej pory było to nawet zaletą sprzyjającą skupieniu. Ale. Najwidoczniej mój organizm zapragnął większej ilości bodźców stąd chęć do wychodzenia z domu.

To na co miałam ochotę: odkrywanie miasta/oglądanie seriali

Ponieważ do Warszawy przeprowadziłam się dosyć niedawno, uwielbiam ją eksplorować. Biorę udział w różnych wydarzeniach, dużo chodzę odkrywając nowe miejsca, odkrywam też nowe smaki w warszawskich restauracjach. Uwielbiam to. Ale jak się łatwo domyślić, nie sprzyja to pracy.
Gdy nie spaceruję, w domu uwielbiam czytać i oglądać seriale. Naprawdę Netflix to moja ulubiona telewizja i w zasadzie innej nie potrzebuję.
Wyciągając z tego wszystkiego to co mnie pociąga w tych aktywnościach to dużo kolorów, światło, ruch, dynamika, tekstura papieru, szeroka skala dźwięków, różnorodność rozmiarów, smaków, kształtów, faktur.
Kiedy już ustaliłam co mnie kręci najbardziej, postanowiłam przenieść to do swojej codzienności blogowo-biznesowej. Pracując w domu nad zadaniami technicznymi, które nie wymagają aż tak krystalicznego skupienia, w tle zawsze leci jakiś serial. To już pierwsze bingo, bo choć muzykę kocham i słucham jej bardzo dużo to w pracy czasami wręcz mi przeszkadza.
Aby jednak połączyć Warszawę z pracą, po prostu zaczęłam pracować w kawiarniach, a nawet w parkach. I tak nadal eksploruję, poznaję nowe miejsca, smaki (głównie kaw i pączków, ale zawsze), mam zmieniające się światło, zapachy, słyszę gwar miasta i spaceruję więc jestem w ruchu. Czyż nie doskonale?
motywacja do pracy

efekty

motywacja do pracy
Obecnie mam bardzo stały harmonogram dnia, pracuję po 10h dziennie zaczynając dzień o godz. 7-8 rano z czego ok 4-5h poza domem. Czas poza domem to zawsze czas, który poświęcam blogowej części mojego biznesu czyli piszę posty, realizuję projekty wewnętrzne, pracuję nad kursem etc.
Szczęśliwie udaje mi się pisać 3 posty w tygodniu (w każdy wtorek, czwartek i niedzielę poniedziałek, środę i piątek), jedną wiadomość w ramach projektu Biznes Up! (w każdą środę) oraz jeden bezeceński Newsletter (w każdą niedzielę), co przełożyło się na wzrost liczby czytelników i bardzo dynamiczny wzrost statystyk. Dostaję też wiele wiadomości od swoich czytelniczek i czytelników, którzy doceniają moją pracę, dopytują o projekty albo po prostu chcą się przywitać i to jest dla mnie doskonała nagroda za ten cały, poświęcony czas.
Pojawiło się też sporo komercyjnych propozycji, niezmiennie realizuję projekty w ramach Monkey Business i Ctrl Alt Create. Po prostu te kilka zmian w mojej zawodowo-blogowej codzienności sprawiło, że znowu mi się chce, a satysfakcji nie miałam tak ogromnej, chyba jeszcze nigdy.
motywacja do pracy

.

motywacja do pracy
Jeżeli zatem czujesz, że jesteś w kryzysie, odkładasz pewne zadania na nigdynienadchodzące jutro – spróbuj. Może i u ciebie się sprawdzi. To może być naprawdę drobnostka. Włączenie muzyki w tle, albo sparowania zadania z jakąś dodatkową czynnością. Ja jestem wręcz oszołomiona i zachwycona efektami.
zarządzanie projektami
A korzystając z okazji i tego, że jestem ostatnio w sentymentalnych nastrojach – dziękuję. Twoja obecność na tym blogu, fakt, że czytasz, zaglądasz, kibicujesz jest dla mnie bardzo ważna. Mam nadzieję, że moje treści i projekty niezmiennie będą dla ciebie przydatne. Czasami dadzą do myślenia, czasami wywołają uśmiech lub nauczą czegoś nowego. To zdecydowanie istota mojego działania.
with L O V Ę
magda

A jeżeli interesuje cię finansowa skala mojej działalności i chcesz poznać kulisy (około)blogowych projektów wraz ze wskazówkami dla przedsiębiorczych – weź udział w projekcie Biznes Up!
138

FacebookTwitterBEZECEŃSKIE MAILE

Tagi
EFEKTYWNOŚĆ
MOTYWACJA
PRACA
PROKRASTYNACJA
rozwój
← WCZEŚNIEJSZE
Jak przetrwać w korporacji?
PÓŹNIEJSZE →
Jaki wpływ na nasze oceny, osądy i postrzeganie ma telewizja? Za duży!

Magda Ostrowska

Mam na imię Magda, jestem zwykłą, chociaż multipotencjalną dziewczyną. Nie lubię się ograniczać, dlatego tego nie robię, a zamiast jednego zawodu – mam, co najmniej pięć. Jestem graficzką, blogerką, menadżerką projektów, HRabiną i trenerką biznesu, dałam więc sobie prawo do mądrowania i pokazuję, że naprawdę można, czerpać przyjemność z wykonywanej pracy. Hmm. Hmm. Mhm.

44 Komentarze

on Jedna rzecz, która pomogła mi odzyskać motywację do pracy i blogowania.
  1. Aga/@agnesonthecloud
    24 lipca 2018 @ 19:39
    -
    Odpowiedz

    Jesteś dla mnie niezmiennie ogromną motywatorką i szczerze podziwiam wszystko, czym się zajmujesz. Doceniam szczerość i dziękuję za ten wpis, bo trafił w dobrym momencie i podniósł na duchu. Ściskam<3

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      24 lipca 2018 @ 19:58
      -
      Odpowiedz

      Podobno dobre rzeczy dzieją się w dobrych momentach. Buziak i już wyczekuję na Twoją książkę Aga. Kiedy premiera?

      • Aga/@agnesonthecloud
        24 lipca 2018 @ 20:57
        -
        Odpowiedz

        Też w to wierzę:)

        22 sierpnia. I bardzo się boję. Trafiła się jednorazowa szansa, a ja siedzę w szafie, bo dumam, czy to ma jakąś wartość, ech, i czy ktoś to przeczyta. Magda, kurka, jestem przerażona:/

        • Magda Ostrowska | Dopracowani
          24 lipca 2018 @ 22:06
          -
          Odpowiedz

          Ja przeczytam, bo zmając Twoje blogowe posty jestem przekonana co do wartości. A jaka tematyka?

          • Aga/@agnesonthecloud
            25 lipca 2018 @ 10:37
            -

            Podobna jak na blogu, taka była propozycja wydawnictwa. Esencjalizm w dużym mieście…

          • Magda Ostrowska | Dopracowani
            25 lipca 2018 @ 10:41
            -

            Brzmi doskonale, zatem wyczekuję 🙂

  2. Aneta
    24 lipca 2018 @ 20:39
    -
    Odpowiedz

    Ciekawy sposób, nie słyszałam o nim jeszcze.. Na pewno wypróbuje gdy czegoś nie będzie mi się chciało robić.

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      24 lipca 2018 @ 22:08
      -
      Odpowiedz

      To oby nie było takiej potrzeby 🙂

  3. TosiMama
    24 lipca 2018 @ 21:20
    -
    Odpowiedz

    Interesująca propozycja, może skorzystam, kiedy zajdzie taka potrzeba.

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      24 lipca 2018 @ 22:06
      -
      Odpowiedz

      Oby nie zachodziła zbyt szybko 🙂

  4. Bookendorfina Izabela Pycio
    25 lipca 2018 @ 07:29
    -
    Odpowiedz

    Sprawdza się u mnie zwłaszcza puszczenie muzyki w tle, odmiennie niż zazwyczaj, kiedy króluje cisza potrzebna do pracy twórczej.

  5. Monika Flok
    25 lipca 2018 @ 09:17
    -
    Odpowiedz

    nie wiedziałam o tym sposobie- fajnie ze tu trafiłam:)

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      25 lipca 2018 @ 09:53
      -
      Odpowiedz

      Też się cieszę i zapraszam częściej, po więcej 🙂

  6. Daria Kamińska
    25 lipca 2018 @ 09:29
    -
    Odpowiedz

    Przyznam, że nie znałam tej metody, a brzmi świetnie 🙂 Przetestuję przy spadku motywacji!

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      25 lipca 2018 @ 09:54
      -
      Odpowiedz

      Właśnie słowo klucz to: testowanie. Sama byłam sceptycznie nastawiona, ale w kryzysie warto wypróbować różne sposoby i podziałało 🙂

  7. Turdus Concept
    25 lipca 2018 @ 10:27
    -
    Odpowiedz

    Świetny tekst! Dzięki!

  8. Dorota Jankowska
    25 lipca 2018 @ 12:14
    -
    Odpowiedz

    Super wpis!
    Moja niechęć osiąga czasem apogeum (nie to, że nie chcę nic robić, po prostu czasem wydaje mi się, że świat się na mnie wypiął). Ogólnie ciężko jest wstać z samego rana i powiedzieć sobie „rusz tyłek i idź do przodu”. Stanęłam w martwym punkcie, po napisaniu pierwszej książki zniechęciła mnie marketingowa machina innych wydawnictw, ale dzięki moim „totemom” rozstawionym w mieszkaniu (książkom i inspirującym przedmiotom) nie poddaję się tak łatwo.
    Dobra muzyka w tle dodaje mi siły i chęci do brnięcia dalej w to, co zaczęłam.
    Pozdrawiam.

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      25 lipca 2018 @ 16:25
      -
      Odpowiedz

      I najważniejsze, że znalazłaś coś co działa i na Twoje „niechcenie”.
      Fajnie Dorota, że do mnie zajrzałaś i zapraszam częściej 🙂

  9. Klaudia | JestemBlond
    25 lipca 2018 @ 12:52
    -
    Odpowiedz

    Brzmi dobrze! Ostatnio sama z siebie, nie znając tej metody, wprowadziłam jej element, przenosząc się z lapkiem do ogródka – w ten sposób łączę pracę z potrzebą przebywania na świeżym powietrzu i obcowania z naturą. Ptaszki śpiewają, słonko świeci, a ja klepię w klawiaturę. Bajka 🙂
    Dobrze wiedzieć, że jest na to konkretna teoria, dzięki za jej objaśnienie!

  10. Hanna Joanna
    25 lipca 2018 @ 14:18
    -
    Odpowiedz

    Ciekawy patent, sprawdzę u siebie czy zadziałała, bo czasami dopada mnie monotonia, a stąd już tylko krok do spadku motywacji 😉

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      25 lipca 2018 @ 16:26
      -
      Odpowiedz

      To koniecznie daj znać Hanna jak efekty 🙂

  11. Dawid Kaniecki
    25 lipca 2018 @ 16:59
    -
    Odpowiedz

    Gratuluję, że udało Ci się zwyciężyć z przeciwnościami. Każdy z Nas jest człowiekiem i ma gorsze chwile ale nie ma co załamywać rąk, musimy szukać rozwiązać a Ty jesteś bardzo dobrym na to przykładem. Oby tak dalej!!

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      25 lipca 2018 @ 17:02
      -
      Odpowiedz

      Dziękuję Dawid i zapraszam częściej. Kryzys przezwyciężony to i jest co czytać 🙂

  12. PlacesandPlants
    28 lipca 2018 @ 07:53
    -
    Odpowiedz

    Też miałam niedawno kryzys, muszę się przyjrzeć tej metodzie, choć nie wiem czy jej nie wprowadziłam podświadomie! Mi brakowało natury, więc przeniosłam się na działkę i z pracą i z blogiem i jest lepiej!

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      29 lipca 2018 @ 20:22
      -
      Odpowiedz

      Nieważne jak, nieważne co – ważne, że podziałało 🙂

  13. Anna Kruczkowska
    28 lipca 2018 @ 07:53
    -
    Odpowiedz

    Czasem też tak mam. Wtedy robię to, co lubię i o tym piszę, siedząc na łące z kotem na kolanach.

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      29 lipca 2018 @ 20:23
      -
      Odpowiedz

      Brzmi doskonale, a to u Ciebie Ania działa tylko w kontekście blogowania, czy również pracy zawodowej?

  14. Bookendorfina Izabela Pycio
    28 lipca 2018 @ 11:23
    -
    Odpowiedz

    U mnie ostatnio przezwyciężanie lekkiego lenistwa, za każde większe działanie, nagroda dla wzmocnienia psychiki. 🙂

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      29 lipca 2018 @ 20:23
      -
      Odpowiedz

      Doskonale, a jaki rodzaj nagrody? 🙂

  15. Karolina Marsicka
    28 lipca 2018 @ 11:26
    -
    Odpowiedz

    Metody nie znałam! Na pewno ją wdrożę w moje życie! 🙂

  16. Madka roku
    28 lipca 2018 @ 11:33
    -
    Odpowiedz

    Świetnie, że nie porzuciła święta bloga, bardzo lubię Twoje wpisy. Myślę, że każdy ma czasem kryzys motywacyjny, też się ostatnio z tym borykam 🙂

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      29 lipca 2018 @ 20:24
      -
      Odpowiedz

      Pierwszy poważniejszy, czułam że nadchodzi, bo po prostu po 2 latach blogowania nie spięła mi się pierwotne założenia. Na szczęście wychodzę na prostą i jestem na dobrej drodze 🙂

  17. Asia Brom
    28 lipca 2018 @ 13:09
    -
    Odpowiedz

    No to mam teraz coś do przemyślenia. Tylko że z tym Netflixem to się obawiam że zamiast pisać po prostu zagapię się na serial lecący w tle… Na pewno w pracy zawsze pomaga mi słuchanie muzyki. Ostatnio zapomniałam słuchawek do pracy i to było ciężkie 8 godzin 😉

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      29 lipca 2018 @ 20:25
      -
      Odpowiedz

      A tak to zapomniałam dodać, że to musi być serial, który znam i uwielbiam typu Przyjaciele 🙂

  18. Aleks Andra
    28 lipca 2018 @ 14:55
    -
    Odpowiedz

    Wszystko fajnie, ale zapytam się jak długo prowadziss bloga?:)

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      29 lipca 2018 @ 20:20
      -
      Odpowiedz

      Obecnie mija 2,5 roku. A tak dopytam – ma to jakieś znaczenie dla omawianego tematu czy pytasz z ciekawości? 😉

      • Aleks Andra
        29 lipca 2018 @ 20:42
        -
        Odpowiedz

        w takim razie trochę szybko dopadł Cię kryzys blogowy;) u mnie leci 6 rok i jeszcze nie mam ochoty na przerwę

        • Magda Ostrowska | Dopracowani
          29 lipca 2018 @ 20:52
          -
          Odpowiedz

          Wszystko zapewne zależy od pierwotnych założeń, o ile swoje realizujesz to i kryzys Ci niestraszny. Ja niestety swoich planów 2-letnich nie zrealizowałam, ale szczęśliwie jestem na dobrej drodze💛

  19. Magdalena - Weekendownik
    28 lipca 2018 @ 14:56
    -
    Odpowiedz

    A ja tak sobie spokojnie bloguję i żyję i obecnie mi z tym super! Pozdrawiam energiczna kobieto 🙂 Sukcesów kolejnych osobistych Tobie życzę 🙂

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      29 lipca 2018 @ 20:25
      -
      Odpowiedz

      To super💛

  20. Życie jak bajka
    28 lipca 2018 @ 20:08
    -
    Odpowiedz

    O submodalnościach czytałem, ale… mało korzystałem. Jak widać, szkoda, bo korzyści z tego, całkiem sporo. Twój sposób – jak dla mnie super. Miks + i – tym razem = się +
    Jeszcze nie wiem, jak i co zmiksuję, ale gdy tylko nadarzy się okazja, a ja stanę przed murem niemocy – przeszukam swoje pasje i zapożyczę z nich co nieco 🙂 Potem wymaluję ich kolorami mój mur niemocy, a wtedy patrząc na to niecodzienne dzieło grafiki, na pewno znajdę sposób by nawet siedząc pod nim, stworzyć kolejną, niebanalną bajkę albo historię, która choć trochę może zmienić świat 🙂

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      29 lipca 2018 @ 20:26
      -
      Odpowiedz

      Z takim pozytywnym podejściem to ja chyba wręcz bym tego kryzysu wyczekiwała 🙂

  21. aneta
    4 sierpnia 2018 @ 07:36
    -
    Odpowiedz

    Ja na początku blogowania miałam zawsze minimum 3 posty tygodniowo, później była w naszym życiu taka sytuacja że bardzo zwolniłam i dużo czasu zajeło mi pogodzenie się z pewnymi faktami które już zawsze będą nas dotyczyć. Obecnie od lutego publikuje posty codziennie, i w końcu czuje że wróciłam na dobre.

  22. Karolina
    9 sierpnia 2018 @ 14:42
    -
    Odpowiedz

    Zapamiętam te rady, kiedy dopadnie mnie kryzys w pisaniu 😉

POROZMAWIAJMY

Bardzo najbardziej chcę poznać Twoje zdanie w temacie. Zostaw komentarz.

Click here to cancel reply

Poczekaj...
Opublikuj

Polecam także

Tego nie możesz pominąć

G[R]OW jak tu i teraz

Posted by Magda Ostrowska

W ostatnim poście z cyklu GROW skupiłam się na istocie i sposobie określenia celu, co stanowi pierwszy etap sesji coachingowej zgodnie z modelem …

Czytaj →
COACHING, ROZWOJOWNIA
8 MIN READ

Jestem za stara

Posted by Magda Ostrowska

Jestem za stara Jakiś czas temu rozmawiałam z bliską mi osobą w wieku 57 lat. Chciałaby nauczyć się języka angielskiego, podróżować, …

Czytaj →
ROZWOJOWNIA
4 MIN READ

Unikanie. Potrzeby. Działanie.

Posted by Magda Ostrowska

Poznaj Artura. W styczniu br. zrezygnował z bardzo stabilnej pracy na etacie po to by razem ze mną zbudować od podstaw …

Czytaj →
ROZWOJOWNIA
5 MIN READ

BEZECEŃSKI NEWSLETTER

ZAPISZ SIĘ I URUCHOM LAWINĘ BEZECEŃSKICH MAILI

Linki afiliacyjne

Niektóre linki na blogu, mogą być linkami afiliacyjnymi. Nie lubię ściemniać dlatego dotyczy to tylko produktów, które znam i gorąco polecam. Ich kliknięcie nie powoduje zakupu, a jedynie przenosi na stronę, gdzie możesz go dokonać – po cenie niższej lub regularnej, nigdy wyższej. Ku ogólnej szczęśliwości.

Prawa autorskie

Wszystkie teksty są mojego autorstwa – jeżeli zatem chcesz skorzystać, zapytaj. Jest szansa, że się nie zgodzę, ale pytać zawsze warto. Natomiast z grafik prezentowych możesz swobodnie korzystać na swój użytek czyt. nie są na sprzedaż. with L O V Ę


Mój blog korzysta z plików cookies. Sprawdź zasady korzystania i moją Politykę Prywatności.

 

©2016-2020 Dopracowani. Wszystkie prawa zastrzeżone. Projekt i wdrożenie: Monkey Business | mnkb

Jedna rzecz, która pomogła mi odzyskać motywację do pracy i blogowania
Facebook
Online Reputation Management
X
Zamień swoje pomysły w realny plan działania i zrealizuj je – skutecznie! Teraz kupując mojego eBooka o zarządzaniu projektami, Audiobook otrzymasz w prezencie
ODBIERZ AUDIOBOOK W PREZENCIE
Kocham ciastka, pączki i inne słodkości więc i blog Dopracowani jest ich pełen. Inaczej mówiąc wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz na to zgodę. Więcej