magda ostrowska

Cześć! Mam na imię Magda. Jestem zwykłą, chociaż multipotencjalną dziewczyną, a moją supermocą jest „ponadludzki głód wiedzy”. Odkrywam, sprawdzam, testuję, nieustannie się uczę i kręci mnie ogrom randomowych tematów. Ta mnogość zainteresowań spowodowała, że w życiu robiłam już bardzo wiele, a wszystko to w pogoni za satysfakcją z pracy i zawodowym spełnieniem.

Obecnie jestem szefową Klubu PSC, prowadzę też butikową agencje kreatywną, w której robimy fajne strony, blogi, sklepy i platformy kursowe dla twórców internetowych.

Chociaż Przedsiębiorczość to moje drugie imię, na pierwsze mam Magda. Bądźmy w kontakcie.

NAPISZ DO MNIE!

magda@dopracowani.pl

Follow
  • HOME
  • ZACZNIJ TUTAJ
  • BLOG
  • PODCAST
  • #LubięWiedzieć
  • BLOGOMETAMORFOZA 4.0
  • PREZENTY
  • BIZNES UP!
  • NARZĘDZIA
  • FAJNE BLOGI
  • KURS ONLINE
  • E-BOOK
  • WSPÓŁPRACA
  • PRACOWITY SKLEP
Follow
  • HOME
  • O MNIE
  • BLOG
  • PODCAST
  • #LubięWiedzieć
  • PREZENTY
  • WSPÓŁPRACA
  • MNKB.PL
  • SKLEP

„Marzenia zawsze brzmią głupio, gdy się ujmie je w zwykłe słowa”, zaryzykuję

-
MĄDROŚCI
-
49 komentarzy
4 MIN READ

Dzisiaj poczynię wyznanie. Chciałabym objechać Nową Zelandię śladami „Władcy Pierścieni” i USA śladami Dunkin’ Donuts. Nauczyć się grać na saksofonie, wybudować dom w lesie i spędzić choćby jeden dzień w Hogwarcie. A to nie koniec moich marzeń.

Marzenia zawsze brzmią głupio, gdy się ujmuje je w zwykłe słowa.
Lucy Maud Montgomery

.marzenia

Chciałabym napisać książkę o przedsiębiorczym stylu życia i wydać ją pięknie, niczym album o designie. Chciałabym projektować okładki do książek, płyt, albumów dla pisarzy, artystów i fajnych ludzi. Po prostu #coverlover. Marzy mi się żeby mój blog odwiedzały miliony i to nie w skali dekady, a miesiąca, ew. kwartału. Pff. Milion złotówek też chciałabym mieć na koncie, tak dla spokoju ducha i szczęśliwości podczas ich wydawania. Co tu dużo mówić ten blog też jest wynikiem mojego marzenia by każdy kto chce pracować, pracował i to w miejscu które sobie wymarzył. O.o. To akurat już cel i misja tego bloga.
Bo marzenia mają to do siebie, że póki nie zamienimy ich w cel, pozostaną w sferze…marzeń. A ja uwielbiam marzyć. Ale. Bez przesady♥

.marzenia vs. cele

Czym zatem różni się cel od marzenia? Przede wszystkim cel jest zaplanowany, marzenie jest tylko wytworem wyobraźni. Jeszcze nie wiemy jak je zrealizujemy. Ba. My nawet nie wiemy czy je zrealizujemy. Po prostu przemiła perspektywa, o której lubimy myśleć w wolnej chwili. Ku pokrzepieniu. Marzenie samo w sobie jest w zasadzie przeciwieństwem celu. Nie ma tu przestrzeni na konkret i poszczególne kroki do realizacji, które mogę odhaczyć na swojej liście to do.
Gdy marzę o własnym domu to widzę jak wygląda, jak będzie urządzony, a nawet widzę siebie pijącą kawę-przegryzioną-pączkiem, siedząc na tarasie. Albo. O! Widzę siebie jak spaceruję z Arturem i Bomburem wśród drzew bo wiem już dzisiaj, że ten dom będzie w lesie. Z dala od miasta.
W swoich marzeniach nie zastanawiam się skąd wezmę pieniądze na jego budowę. Kto mi go wybuduje i jakie pozwolenia są mi do tego potrzebne. Przecież w moich marzeniach nie ma miejsca na przyziemność. To cele są przyziemne. Tak. Nazwijmy sprawę po imieniu. Cele są przyziemne. Ale. Jednocześnie jakże ekscytujące.
Od jakiegoś czasu tak naprawdę, ten dom o którym wszędzie piszę nie jest już marzeniem, jest celem. Jak łatwo się domyślić, realizację tego celu rozpoczęłam od rozplanowania źródeł finansowania. A mam ten problem, że nie chcę wspomagać się kredytami. Boję się.
Nie. Nie boję się kredytu i samej procedury. Znam się na tym, szkoliłam przez lata doradców finansowych. Boję się długoletnich zobowiązań. A co jeśli kiedyś zabraknie mi na ratę? A co jeśli zabiorą mi dom? Tak, ten wymarzony dom w lesie. Nie ma dla mnie nic gorszego niż perspektywa realizacji marzenia, a później jego utrata. Tego właśnie boję się najbardziej dlatego nie chcę brać kredytu. Muszę zapracować.
Ta myśl przyświeca mi z każdym nowym klientem.
Nowy klient = cegła do nowego domu.
Z każdym nowym projektem.
Nowy projekt = cegła do nowego domu.
Z każdym nowym pomysłem na dochód pasywny.
Nowy produkt = cegła do nowego domu.
Naprawdę szczerze wierzę, że „marzenia się nie spełniają, marzenia się spełnia” – sumienną pracą. Rozmarzyłam się. A ty? Które marzenie zamienisz na cel i zrealizujesz w pierwszej kolejności?
FacebookTwitterBEZECEŃSKIE MAILE

Tagi
CEL
EFEKTYWNOŚĆ
EMOCJE
MARZENIA
PERSONALNE
TIPS&TRICS
← WCZEŚNIEJSZE
Wtórna luka kompetencyjna
PÓŹNIEJSZE →
Bezkonkurencyjnie bez konkurencji czy konkurencyjnie na jej tle, jak wolisz?

Magda Ostrowska

Mam na imię Magda, jestem zwykłą, chociaż multipotencjalną dziewczyną. Nie lubię się ograniczać, dlatego tego nie robię, a zamiast jednego zawodu – mam, co najmniej pięć. Jestem graficzką, blogerką, menadżerką projektów, HRabiną i trenerką biznesu, dałam więc sobie prawo do mądrowania i pokazuję, że naprawdę można, czerpać przyjemność z wykonywanej pracy. Hmm. Hmm. Mhm.

49 Komentarze

on „Marzenia zawsze brzmią głupio, gdy się ujmie je w zwykłe słowa”, zaryzykuję.
  1. Chwila Spokoju
    17 maja 2017 @ 19:27
    -
    Odpowiedz

    Dom w lesie to także i moje marzenie, a po cichu zastanawiam się jak mogę zamienić je na cel 🙂 Ale wiesz, zawsze marzyłam też, żeby kupić aparat i nauczyć się robić zdjęcia, i samo się nie spełniło. Odłożyłam kasę i mam, a reszty się uczę. Więc masz rację, że marzenia się spełnia 🙂
    A co do saksofonu… Mój mąż jest saksofonistą i to chyba całkiem dobrym, myślę, że za zaprojektowanie okładki na płytę udzieliłby Ci w zamian odpowiednią ilość lekcji 😉 Dwa marzenia miałabyś spełnione 😀

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      17 maja 2017 @ 20:04
      -
      Odpowiedz

      Aaaaaaaaa co Ty Asia do mnie mówisz. No przecież, że chcę. To byłoby fantastyczne! Proszę mnie zarekomendować u Pana Męża. I najbardziej w świecie to chcę teraz posłuchać tej płyty🎈

      • Chwila Spokoju
        17 maja 2017 @ 21:24
        -
        Odpowiedz

        Kompozycje się piszą, więc marzenie zamieniamy w cel 😉 Pogadam z nim, coś ugramy 😉

        • Magda Ostrowska | Dopracowani
          17 maja 2017 @ 21:37
          -
          Odpowiedz

          Doskonale🎈Niezależnie od wszystkiego dziękuję, że o mnie pomyślałaś to bardzo miłe, a wręcz ekscytujące. Miłego wieczoru!💛

  2. Aga/@agnesonthecloud
    17 maja 2017 @ 20:34
    -
    Odpowiedz

    Mój magazyn. mam już nazwę i cały koncept. A niech mnie. Odwaga, odwaga spełnia marzenia.

    Dziękuję Ci za piękny, magiczny tekst, Magda. Pączki na tarasie w Twoim domu. Jadę na kawę:* 🍩☕️💙

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      17 maja 2017 @ 20:57
      -
      Odpowiedz

      Tak! Zrobisz to Aga. I będzie dużo mądrości, i pięknie też będzie. A okładka w Twoim magazynie sama się nie zaprojektuje. Tak samo jak kawa sama się nie wypije🎈

      • Aga/@agnesonthecloud
        17 maja 2017 @ 21:14
        -
        Odpowiedz

        :* nie zaprojektuje się sama ta okładka. Kawa tez potrzebuje kogoś.

        Mądrych, wspaniałych ludzi poznaje się przez czytanie:) mocno Cię pozdrawiam💙

  3. Mrs. Puzel
    18 maja 2017 @ 10:58
    -
    Odpowiedz

    Bałabym się mieszkać w lasie. Chociaż obecnie mam do niego baaardzo blisko (sarny zjadają mi drzewa, ostatnio na podwórku był nawet dzik!).
    Nie spotkałam się jeszcze ze stwierdzeniem, że marzenie to przeciwieństwo celu. Często ludzie mylą te dwie sprawy i wrzucają do jednego wora.
    Tak czy siak u mnie marzenie idzie w parze z planem. O małym domku marzyłam od dzieciństwa. Wolę mieć większy ogród. Później pomyślałam, że świetna byłaby parterówka. Jestem na etapie odkładania na działkę i co jakiś czas sprawdzam, czy cena spada. Też boję się brać kredyt. Cieszę się, że nie mam zdolności kredytowej, bo mnie przynajmniej nie kusi.
    Powodzenia! Twój wymarzony dom jest piękny!
    Pozdrawiam. 🙂

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      18 maja 2017 @ 11:37
      -
      Odpowiedz

      To w takim razie trzymam swój kciuk za spadek cen ziemi. I cieszę się, że do mnie zajrzałaś. Zapraszam częściej🎈

      • Mrs. Puzel
        18 maja 2017 @ 11:39
        -
        Odpowiedz

        Dziękuję! Pewnie jeszcze tu zajrzę 🙂

  4. firliki
    18 maja 2017 @ 11:24
    -
    Odpowiedz

    Jej, tyle tych marzeń mam, że nie wiem od którego zacząć! Myślę, że najważniejszym jest, żeby moja praca była jednocześnie pasją. Od kliku lat na to pracuję i póki co ciągle pozostaje to marzeniem 😉

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      18 maja 2017 @ 11:33
      -
      Odpowiedz

      A zdradzisz jaka praca Ci się marzy? Lubię wiedzieć za co i komu kibicować🎈

      • firliki
        18 maja 2017 @ 11:37
        -
        Odpowiedz

        Taka, dzięki której będę mogła pisać
        🙂

        • Magda Ostrowska | Dopracowani
          18 maja 2017 @ 11:40
          -
          Odpowiedz

          To najpiękniej🎈Myślę, że Twój blog jest już doskonałym krokiem ku realizacji. Tak czy inaczej trzymam kciuk💛

          • firliki
            18 maja 2017 @ 11:45
            -

            Dziękuję ❤

  5. Anua
    18 maja 2017 @ 11:26
    -
    Odpowiedz

    To zadziwiające, że akurat teraz, kiedy zdecydowałam się na przekucie części marzeń w cel, szczęśliwym przypadkiem trafiam na Twojego bloga i na ten konkretny post 🙂 zakręty losu, można by pomyśleć 😉 życzę Ci spełnienia marzeń, a właściwie to już realizacji celu 😉

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      18 maja 2017 @ 11:32
      -
      Odpowiedz

      Oj to najcudowniej, zwłaszcza, że nie wierzę w przypadki🎈Dziękuję najpiękniej i też Ci życzę spełnienia. A podzielisz się jakimś najbliższym celem do realizacji?💛

      • Anua
        9 czerwca 2017 @ 15:40
        -
        Odpowiedz

        Również dziękuję! 🙂 Na ten moment chciałabym przekuć moje zainteresowania w coś więcej.. 🙂 Natomiast również marzę o swoim domu, sielskim, z ogrodem, ale póki co to marzenie pozostaje w strefie marzeń (zwłaszcza, że podobnie jak Ty też boję się kredytów) 🙂

        • Magda Ostrowska | Dopracowani
          11 czerwca 2017 @ 18:46
          -
          Odpowiedz

          I w sferze marzeń niech pozostanie dopóki nie poczujesz gotowości🎈Tak czy inaczej trzymam kciuk. Również za „coś więcej”…

  6. Angela Ada Semczuk
    18 maja 2017 @ 11:38
    -
    Odpowiedz

    Moim marzeniem jest korona Ziemii i przekuwam ją cały czas w realizację. Nie do końca zgadzam się z tym, że cel jest przeciwieństwem marzenia… Gdyby Einstein nie marzył o galaktyce i Słońcu, a Kolumb o nowych lądach, to wiecie… Po prostu trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie, czy wierzy się w swoje marzenia, bo jeśli nie, to nie wymagajmy tego od innych..

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      18 maja 2017 @ 11:48
      -
      Odpowiedz

      Myślę, że się nie do końca zrozumiałyśmy. A być może mamy swoje definicje marzenia i celu. Wg. mojej marzenie jest pojęciem abstrakcyjnym, cel skonkretyzowanym. Gdy marzenie przełożymy na kroki do realizacji staje się celem, który zrealizujemy lub nie.

      Tak czy inaczej życzę Ci Angela, powodzenia w realizacji. Niezależnie od definicji💛

  7. Alicji pisanie
    18 maja 2017 @ 11:57
    -
    Odpowiedz

    Ja kiedyś marzyłam o tym, żeby umieć się porozumiewać w kilku językach. Może teraz nie znam biegle ani jednego, ale spokojnie mogę porozmawiać po angielsku, po francusku, rozumiem hiszpański (ale z mówieniem kiepsko). Nie do końca się spełniło tak jak miało być, bo wciąż się uczę. Samo nie przyszło. Musiałam trochę popracować. Teraz chciałabym się trochę ustabilizować z pracą, finansami. „
    Nie ma dla mnie nic gorszego niż perspektywa realizacji marzenia, a później jego utrata” – bardzo dobre zdanie.

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      18 maja 2017 @ 12:35
      -
      Odpowiedz

      Pozostaje mi tylko trzymać kciuk bo z doświadczenia wiem, że stabilizacja finansowa, niezależnie jak rozumiana, otwiera wiele innych możliwości i daje odwagę do realizacji kolejnych marzeń.

      Pssss czasem nawet uda mi się jakąś „mądrą mądrość” zapodać, dziękuję🎈

  8. Paulina W.
    18 maja 2017 @ 14:26
    -
    Odpowiedz

    A ja marze o napisaniu książki dla dzieci. Mam juz w głowie cały plan tylko czasu ciągle jakby za mało.

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      18 maja 2017 @ 15:58
      -
      Odpowiedz

      Łoooo💛 Mam zatem tylko jedno pytanie. Jak będzie miał na imię główny bohater?🎈

      Psss bez dwóch zdań kibicuję💛💛💛

  9. Mondro
    18 maja 2017 @ 20:42
    -
    Odpowiedz

    mój Luby w podobny sposób próbuje mnie motywować do oszczędzania… bo ja już powoli w chorobę zakupową popadam… też marzymy o własnym domu i kiedy uda mi się z czegoś zrezygnować, bądź on musi gdzieś wyjechać do roboty mawia „kolejny procent do naszego marzenia” 😀

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      22 maja 2017 @ 14:45
      -
      Odpowiedz

      O.o.o. otóż właśnie. A ja każdy niezjedzony pączek traktuję jak cegłę do swojego domu <3

  10. Łukasz Ferenc
    18 maja 2017 @ 23:12
    -
    Odpowiedz

    W pierwszej kolejności budowanie więcej niż jednego źródła dochodu. Myślę dokładnie tak jak Ty, każde źródło to taka jedna cegła do spełnienia marzenia i również tak jak Ty boję się długoletnich zobowiązań finansowych. Nie chcę być sfrustrowany, że nie mogę zmienić pracy, bo kredyt, nie mogę się ruszyć z miejsca, bo kredyt.

    Marzenia? Przede wszystkim wolność. Pracować będę, bo lubię, ale chcę mieć opcje przestania w każdym momencie jak tylko będę chciał. Podobnie z mieszkanie, chcę miesiąc mieszkać pod lasem – nie ma problemu. Może następny miesiąc w Nowy Jorku? Tokio? Dlaczego by nie. 🙂

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      22 maja 2017 @ 14:47
      -
      Odpowiedz

      Łukasz, pozostaje mi tylko trzymać kciuk za realizację. I do zobaczenia może gdzieś w Nowym Jorku albo pod lasem <3

      • Łukasz Ferenc
        23 maja 2017 @ 00:29
        -
        Odpowiedz

        Pod nowojorskim lasem, combo-breaker. 😀

        • Magda Ostrowska | Dopracowani
          23 maja 2017 @ 09:06
          -
          Odpowiedz

          haha ha!

  11. Katarzyna Gsk
    19 maja 2017 @ 20:44
    -
    Odpowiedz

    Moim marzeniem było założenie rodziny co juz sie udało 👪❤💜💙 marzę o tym aby założyć własną firmę ale jest to bardzo trudne w obecnej sytuacji, małymi kroczkami dojde do celu, aj rozmarzyłam się przez Ciebie ✨

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      22 maja 2017 @ 14:43
      -
      Odpowiedz

      Hahah cieszę się, trochę taki też był zamysł >> skłonić do marzeń <3 W to, że cel swój zrealizujesz nie wątpię, a masz już pomysł na przedmiot działaności swojej firmy?

      • Katarzyna Gsk
        22 maja 2017 @ 16:06
        -
        Odpowiedz

        Tak, mam pomysł, sprawdziłam rynek, obserwuje konkurencje (której jest małobw tej dziedzinie), wymyslilam nazwę firmy, pierwsze „produkty” ale zbieram się w sobie, muszę się obronić i zorganizować środki na otwarcie biznesu 💪

        • Magda Ostrowska | Dopracowani
          23 maja 2017 @ 09:07
          -
          Odpowiedz

          Jej to już lwia część za Tobą. Trzymam kciuki i koniecznie daj znać jak już wystartujesz <3

  12. Emilia Maciejewska
    20 maja 2017 @ 11:15
    -
    Odpowiedz

    Wreszcie ktoś napisał ze marzenia się nie spełniają – dzięki!
    Ja nie marzę. Wolę sobie od razu wybierać cele 😉 I odpuszczać jeśli stwierdzę, ze gdzieś po drodze wybrałam źle. Bardzo lubię zmiany – choć czasem cholernie się ich boję – więc takie myślenie o rzeczach mi się sprawdza.

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      22 maja 2017 @ 14:41
      -
      Odpowiedz

      A odpuszczenie to też bardzo cenna umiejętność <3 Powodzenia w realizacji marzeń/celów i zaglądaj do mnie częściej :)

  13. Ewa Dratwińska
    23 maja 2017 @ 12:45
    -
    Odpowiedz

    Oj, sama mam wiele marzeń, o których boję się głośno mówić☺ ale może faktycznie warto zamienić któreś z nich na cel i po prostu zrealizować. A co, raz się żyje! ☺

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      23 maja 2017 @ 13:36
      -
      Odpowiedz

      Po prostu🎈Trzymam swój kciuk ale daj znać, które zrealizujesz w pierwszej kolejności💛

  14. justti | www.hungryformore.pl
    24 maja 2017 @ 14:11
    -
    Odpowiedz

    Fajny tekst! Właśnie zaczęłam się zastanawiać co tak naprawdę jest moim marzeniem, a co celem. Jest jeszcze jedna kategoria: marzenia, nie swoje. Coś chciałabym, bo zobaczyłam u kogoś, ale czy aby na pewno ja bym się w tym sprawdziła? 🙂 Pora na usystematyzowanie tych swoich rozważań 😉

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      30 maja 2017 @ 17:37
      -
      Odpowiedz

      Absolutnie trzymam kciuk i za rozważania, i za realizację <3
      Psss zapraszam częściej

  15. Tomasz Batko
    30 maja 2017 @ 11:49
    -
    Odpowiedz

    Marzenia… hmmmm. Kiedy zaczynam marzyć to łapie się na tym, że wszystkie moje marzenia są całkiem proste do zrealizowania. Czy to oznacza, że jestem ograniczony? Być może wszystkie marzenia już zmieniłem na cele? Bo ja wiem co muszę zrobić by zrealizować swoje marzenia, swoje cele – i kiedy mogę powiedzieć sam do siebie „spełniłem to o czym marzyłem” 5 minut później pojawia się kolejne marzenie i cały plan jak je zrealizować,

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      30 maja 2017 @ 17:33
      -
      Odpowiedz

      Cóż mogę rzec, najlepiej <3

  16. Versus
    6 czerwca 2017 @ 11:07
    -
    Odpowiedz

    Nie dość, że mamy tak samo na imię to i marzenia zdają się być kalką 🙂 miłe to wiedzieć, że ktoś myśli podobnie. Różnica jest tylko jedna: marzeń się nie boję, a celów owszem. Wyznaczenie celu oznacza wzięcie odpowiedzialności, radzenie sobie z konsekwencjami, przełamywanie [najczęściej własnych] barier. Już chyba zobowiązanie w formie kredytu mniej mnie przeraża, co samo w sobie jest straszne. Nazwijmy to paradoksem. Życzę Ci spełnienia marzeń i realizacji celów – sprawiasz wrażenie osoby, która podąża w dobrym kierunku 🙂

    • Magda Ostrowska | Dopracowani
      6 czerwca 2017 @ 12:56
      -
      Odpowiedz

      Absolutnie bardzo trafna uwaga. Wzięcie odpowiedzialności to już naprawdę nie przelewki. Akurat z tym mam, być może nawet łatwiej, że jakoś od dziecka mi zostało „ja sama” więc tą odpowiedzialnością za siebie i swoje decyzje, nikogo nie próbuje obarczać. Ale faktycznie mam świadomość, że mniej odpowiedzialności to i mniej spiny.

      Pssss bardzo dziękuję i absolutnie kibicuję realizacji Twoich marzeń <3

  17. Jak negocjować wynagrodzenie? | Najbardziej pracowity blog w Polsce
    23 czerwca 2017 @ 13:29
    -
    Odpowiedz

    […] przystanie na moje bardzo wygórowane stawki i zaoferuje samodzielne stanowisko to rozważę, a co! Moim celem jest wybudowanie „domu-jak-ze-Zmierzchu” bez udziału zewnętrznych źródeł finansowania w postaci kredytu i to ten cel jest dla mnie […]

  18. Unikanie. Działanie. Potrzeby. | Najbardziej pracowity blog w Polsce (!sic)
    26 czerwca 2017 @ 18:19
    -
    Odpowiedz

    […] przeczytam będę musiała coś zmienić. Pff. Co więcej po to ją kupiłam żeby coś zmienić bo dom „jak-ze-Zmierzchu” sam się nie sfinansuje. Bardzo chciałam tej zmiany ale jednocześnie bardzo się jej bałam. […]

  19. Przedsiębiorczy styl życia | Najbardziej pracowity blog w Polsce (!sic)
    28 czerwca 2017 @ 20:26
    -
    Odpowiedz

    […] Bo chociaż nadal uwielbiam się rozwijać dzisiaj moje poczynania zawodowe podyktowane są całkiem odmiennym celem. Wybudować dom „jak-ze-Zmierzchu”. […]

  20. ParaNormalni
    18 sierpnia 2017 @ 10:55
    -
    Odpowiedz

    Świetny wpis! 3mam kciuki za marzenia i za wszystkie cele! 🙂

POROZMAWIAJMY

Bardzo najbardziej chcę poznać Twoje zdanie w temacie. Zostaw komentarz.

Click here to cancel reply

Poczekaj...
Opublikuj

Polecam także

Tego nie możesz pominąć

Na twoim miejscu zrobiłabym inaczej. To zrób.

Posted by Magda Ostrowska

Powinnaś zjeść na śniadanie coś ciepłego. Lepiej zacznij oszczędzać na czarną godzinę. Nie do twarzy ci w tym kolorze szminki, na …

Czytaj →
MĄDROŚCI
7 MIN READ

1 złota myśl na 1. urodziny DPR™

Posted by Magda Ostrowska

Długo zastanawiałam się jak uczcić ten pierwszy rok blogowania. Mogłabym statystykami odwiedzających mnie czytelników, ilością napisanych tekstów i tych najchętniej czytanych. Mogłabym zatańczyć, …

Czytaj →
MĄDROŚCI
7 MIN READ

Dziewczyny! Odpuśćcie.

Posted by Magda Ostrowska

Lubię czytać blogi i komentarze pod postami. Wiesz co jest chyba najczęstszym powodem do wbijania szpili różnym blogerkom? Z moich obserwacji wynika, …

Czytaj →
DLA BLOGEREK, MĄDROŚCI
3 MIN READ

BEZECEŃSKI NEWSLETTER

ZAPISZ SIĘ I URUCHOM LAWINĘ BEZECEŃSKICH MAILI

Linki afiliacyjne

Niektóre linki na blogu, mogą być linkami afiliacyjnymi. Nie lubię ściemniać dlatego dotyczy to tylko produktów, które znam i gorąco polecam. Ich kliknięcie nie powoduje zakupu, a jedynie przenosi na stronę, gdzie możesz go dokonać – po cenie niższej lub regularnej, nigdy wyższej. Ku ogólnej szczęśliwości.

Prawa autorskie

Wszystkie teksty są mojego autorstwa – jeżeli zatem chcesz skorzystać, zapytaj. Jest szansa, że się nie zgodzę, ale pytać zawsze warto. Natomiast z grafik prezentowych możesz swobodnie korzystać na swój użytek czyt. nie są na sprzedaż. with L O V Ę


Mój blog korzysta z plików cookies. Sprawdź zasady korzystania i moją Politykę Prywatności.

 

©2016-2020 Dopracowani. Wszystkie prawa zastrzeżone. Projekt i wdrożenie: Monkey Business | mnkb

"Marzenia zawsze brzmią głupio, gdy się ujmie je w zwykłe słowa"
Facebook
Online Reputation Management
X
Zamień swoje pomysły w realny plan działania i zrealizuj je – skutecznie! Teraz kupując mojego eBooka o zarządzaniu projektami, Audiobook otrzymasz w prezencie
ODBIERZ AUDIOBOOK W PREZENCIE
Kocham ciastka, pączki i inne słodkości więc i blog Dopracowani jest ich pełen. Inaczej mówiąc wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz na to zgodę. Więcej