Chodź, zdradzę ci sekret. Taki sekretny sekret. Gotowa?
Kiedy szukasz w treści konkretnej informacji z automatu przestawiasz się na tryb skanowania tekstu. Zamiast czytać pojedyncze słowa, twój wzrok przelatuje przez całość wyszukując charakterystycznych kombinacji znaków. Dokładnie tak samo działa HRabina. Z jedną różnicą. Ty prawdopodobnie będziesz szukała do skutku. HRabina. Gdy znajdzie. Super. Gdy nie znajdzie. Przejdzie do kolejnego CV. I oto cała Ameryka. Oto istota etapu selekcji aplikacji w procesie rekrutacyjnym.
Gdy firma decyduje się na opublikowanie oferty pracy niewątpliwie chce znaleźć pracownika. Pracownika który spełni wymogi stawiane na tym, konkretnym stanowisku. Wśród wszystkich nadesłanych zgłoszeń HRabiny wyszukują zatem kandydatów, którzy potencjalnie spełnią te wymogi. Inaczej. Spełnią potrzeby ujawnione w ofercie pracy. Nie zastanawiaj się zatem zbyt długo i pomóż HRabinie już na samym początku skupić się na tych elementach CV, które stanowią bezpośrednią odpowiedź na te potrzeby. Zaczynamy.
po co?
Kiedy szukasz nowej pracy zazwyczaj zaczynasz od przejrzenia serwisów z ofertami. Mylę się? Wpisujesz słowo-klucz czyli hasło wyszukiwania i szukasz ofert które cię zainteresują. Gdy znajdziesz, zaczynasz wysyłać. Ale oczywiście nie jesteś amatorem. Wcześniej przygotowałaś piękne CV [!hope]. Jedno, max. 3 z treścią dostosowaną do różnych stanowisk, które są w obszarze twoich zainteresowań i kompetencyjnych możliwości. Wysyłasz. 1, 2, 3, 4…26, 27…102. Czekasz. Tydzień. Drugi. Trzeci. Przy pomyślnym wietrze ze 102 wysłanych aplikacji, odezwały się 2 HRabiny i zaprosiły na rozmowę. Gratuluję. Jednak prawda jest taka, że na tym etapie twoja efektywność wynosi 1,96%, a to dopiero pierwszy etap rekrutacji. Jak się z tym czujesz? Mogę tylko przypuszczać, że nie-najlepiej. Zwłaszcza jeśli w obecnej pracy nie jest kolorowo. Męczy i dręczy, uwiera i wkurza. Widzisz jednak, że na rynku pracy nie jest łatwo więc zostajesz, gdzie jesteś. Postanawiasz, że więcej nie będziesz narzekać. W końcu inni mają gorzej. W ogóle pracy nie posiadają, już pewnie ponad rok szukają.
A gdybym pomogła ci zwiększyć twoją skuteczność na etapie samej selekcji aplikacji z 1,96% na ok. 20%? Wchodzisz w to? Wejdź. Nie pożałujesz.
Cała tajemnica tkwi w dostosowaniu CV pod każdą ofertę pracy z osobna. Wysyłając 10 dostosowanych aplikacji masz szansę na tyle samo zaproszeń [może nawet więcej] niż wysyłając 102, niedostosowane aplikacje. Uwierz mi na starcie zyskujesz +100 pkt. do poczucie sprawczości i przydatności na rynku pracy.
jak to zrobić?
Jedną z technik selekcji aplikacji jest tzw. lista kontrolna. Lista kontrolna zawiera kompetencje kluczowe z punktu widzenia pełnionych obowiązków wskazanych w ofercie pracy. Na tym etapie naprawdę raczej nikt nie czyta z namaszczeniem nadesłanych aplikacji. Najczęściej rekruterzy skanują tekst w poszukiwaniu słów kluczowych i każdego kandydata oceniają zero-jedynkowo. To twarda matematyka czyli suma jedynek zadecyduje czy zostaniesz zaproszona na rozmowę. Co bardziej przebiegła HRabina nawet nie skanuje. Po prostu korzysta z funkcji ctrl+F. Ale po kolei.
Wydrukuj ofertę lub przekopiuj jej treść do edytora tekstu. Oczywiście zakładam, że to oferta która odpowiada twoim kompetencjom i bardzo ci na tej pracy zależy.
Przeczytaj całość jeszcze raz i zaznacz słowa-klucze. Zazwyczaj składają się z max. 2 słów. Zauważ, że niektórzy pracodawcy ułatwiają ci zadanie i sami wyróżniają najważniejsze słowa.
ZADANIE
W poniższym tekście zaznacz słowa kluczowe. Odpowiedź znajdziesz na końcu tekstu.
– Wykształcenie wyższe kierunkowe.
– Doświadczenie w skutecznym pozyskiwaniu klientów sieciowych.
– Minimum 2 lata doświadczenia w pracy na stanowisku KAM lub KAS.
– Potwierdzone sukcesy w zakresie sprzedaży.
– Wysoki poziom umiejętności w zakresie analizy wyników sprzedaży.
– Wysoce rozwinięte umiejętność komunikacji i budowania relacji.
– Bardzo dobra znajomość pakietu MS Office.
– Ważne prawo jazdy kat B.
Teraz otwórz swoje CV i usuń wszystko co nie jest związane ze stanowiskiem na które aplikujesz. Zbędne informacje odciągają HRabinę od tego co najważniejsze. Oprócz cały czas zamieszczanych, a absolutnie zbędnych informacji takich jak: wiek, stan cywilny, szkoła średnia [jeśli ukończyłaś studia] dokonaj selekcji szkoleń, kursów, zakresu obowiązków. Naprawdę usuń wszystko, wszystko co nie jest związane z tematem. Dla przykładu aplikując na stanowisko Specjalisty ds. szkoleń usunę informacje nt. doświadczenia w prowadzeniu procesów rekrutacyjnych. Nie bój się, że zostanie ci tzw. NIC ponieważ:
- jeśli tak będzie po prostu na tym etapie twojej kariery zawodowej to nie jest oferta dla ciebie,
- jeśli zostanie cokolwiek, spokojnie zaraz przechodzimy do pkt. 4
Zakładam, że w twoim CV zostały ogólniki typu: zarządzanie zespołem, doświadczenie w prowadzeniu projektów, prowadzenie szkoleń, aktywna sprzedaż produktów etc. Spójrz na każdy z podobnych punktów w swoim CV i potraktuj jak wór bez dna. Po prostu rozłóż na czynniki pierwsze, wchodząc w szczegóły. To jest właśnie ten etap w którym do treści powinnaś dodać słowa-klucze podkreślone w ofercie pracy [pkt. 1]. Używaj języka firmy do której aplikujesz. Nie interpretuj. Najlepiej nawet nie zmieniaj. Jeżeli w ofercie wskazują znajomość MS PowerPoint dokładnie tak napisz, zamiast np. MS Office.
Wykreśl w ofercie te kluczowe słowa, które są już w twoim CV i przyjrzyj się tym które zostały niezagospodarowane. Jeśli celowo bo np. nie posiadasz tych kompetencji, a nie chcesz kłamać, zostaw. Jak najbardziej zgadzam się, że naprawdę nie ma sensu kłamać. Jeśli jednak po prostu to pominęłaś, dopisz. Możesz też wykorzystać przestrzeń w części podsumowania zawodowego [O MNIE] lub moduł z kluczowymi kompetencjami. Ważne aby w twoim CV znalazło się jak najwięcej słów kluczowych zawartych w ofercie.
Ponownie wróć do swojego CV i podkreśl wszystkie pojęcia nieostre typu: często, bardzo, zmniejszenie, zoptymalizowanie, kilkuosobowy, wysokie, szybsze etc. Każde z takich słów uzupełnij o miarodajny wskaźnik. Przykłady.
- zarządzanie kilkuosobowym zespołem – zarządzanie 7-osobowym zespołem
- osiągałam wysokie wyniki sprzedaży – realizowałam sprzedaż na poziomie 113% planu
Pogrub/podkreśl/zaznacz kolorem wszystkie słowa-klucze w twoim CV. Niech przyciągną wzrok HRabiny bezpośrednio po otwarciu pliku. Dostosuj również wielkość czcionki, zadbaj o przestrzeń między poszczególnymi modułami i sprawdź czy nie ma błędów ortograficznych i innych litrówek.
gotowe
Na zakończenie zapisz plik w formacie .pdf żeby nic się nie rozjechało, dostosuj nazwę np. CV_ImięNazwisko_NazwaFirmy i wyślij na adres wskazany w ofercie pracy. Tutaj też poczyń ostatni wysiłek i zamiast standardowej formatki „Załączam swoje CV i tym samym zgłaszam swoją kandydaturę do udziału w procesie rekrutacji” spersonalizuj wiadomość. Prawie nikt tego nie robi więc rekruter będzie miło zaskoczony, a twoja wiadomość wyróżni się spośród innych. Jeśli zastanawiasz się czy warto, potwierdzam. Warto.
Trzymam swój kciuk. Do działa.
ROZWIĄZANIE
Poniżej zaznaczyłam słowa kluczowe. Podobne ćwiczenie wykonaj na interesującej cię ofercie pracy.
– <Wykształcenie wyższe> kierunkowe.
– Doświadczenie w skutecznym <pozyskiwaniu klientów> sieciowych.
– Minimum <2 lata doświadczenia> w pracy na stanowisku <KAM> lub <KAS>.
– Potwierdzone sukcesy w zakresie <sprzedaży>.
– Wysoki poziom umiejętności w zakresie <analizy wyników> sprzedaży.
– Wysoce rozwinięte <umiejętność komunikacji> i <budowania relacji>.
– Bardzo dobra znajomość pakietu <MS Office>.
– Ważne <prawo jazdy kat B>.
10 Komentarze
POROZMAWIAJMY
[…] uwagi na potencjalne zarobki, firmę która oferuje pracę, czy też możliwości rozwoju. Swoje CV dostosuj do każdego pracodawcy z osobna i podkreśl, zaznacz większym drukiem, te kompetencje których poszukuje potencjalny pracodawca w […]
[…] pewno ci nie zaszkodzi. Wręcz pomoże wyeksponować najważniejsze elementy, dzięki czemu HRabina skanując tekst od razu dostrzeże sedno. Zaufaj mi. Będzie ci za to […]
[…] i wykonywanych obowiązkach kończąc. Co więcej pomimo deklaracji, większość nie wysyła nawet CV. Szuka, nie szukając. To ciekawe, prawda? Nad powodami różnic między czynami, a deklaracjami […]
[…] i nie mogę się nimi pochwalić. Co więcej mam je usunąć z CV? O drugiej opcji pośrednio już pisałam, może jeszcze kiedyś wrócę. Teraz skupię się na dniu dzisiejszym i od razu zacznę od dobrych […]
bardzo wartościowy tekst! Większości napisanie CV wydaje się być bardzo proste – wpisują wszystko jak leci, a potem jedno i to samo CV wysyłają na każde ogłoszenie.
Bo największa trudność to właśnie wspomniana selekcja informacji, która powoduje opór zw. z usuwaniem części swoich doświadczeń zawodowych. Kandydatom wydaje się, że wszystkie są tak samo ważne niezależnie od stanowiska, a to przecież nieprawda i w sumie najczęstszy błąd. Miłego dnia🎈
Nie pozostaje mi nic innego jak usiąść do przerobienia swojego cv, akurat rozglądam się za pracą 🙂 dzięki za ten tekst!
Polecam, relomenduję i zapraszam częściej. A gdybyś potrzebowała pomocy przy edycji CV, zapraszam >> magda@dopracowani.pl💛
Ciekawy sposób związany z rozpracowaniem ogłoszenia o pracę 😉 przyznam szczerze, że nigdy nie rozkładałam tego na czynniki pierwsze. W pierwszej chwili nie wiedziałam za bardzo jak można rozpracować dane ogłoszenie. Niemniej warto spróbować !
Po to jestem aby zwracać uwagę na to, na co większość nie zwraca 🙂